CZAD

[s_wojtkowski]

Nadal nie pokazałeś mi miejsca, gdzie nazwałem Cię "komunistą". A właśnie taki zarzut był podstawą Twojego ataku na mnie. Chcesz cos dodać w TEJ kwestii?

[seize]

Nie bardzo też rozumiem z jakiego powodu uważasz, że nazwanie kogoś komunistą jest obraźliwe? Chyba nie powinieneś tak uważać, co?

Widzisz jaka jest konstrukcja Twojego zdania ?
"Chyba nie powinieneś tak uważać, co?" - jest wskazaniem iż nie powinienem uznawać za obelgę tego co jest mi tożsame lub bliskie etc.

Typu jak nie mogę uznać za obrazę zdania "jesteś leworęczny" - gdyż jest to stwierdzenie faktu, opis. Jest to czysta implikacja na zasadzie : piszesz lewa ręką, zatem jesteś leworęczny.

Ty piszesz "chyba nie powinieneś uważać tego za obrazę" pokazuje iż w Twoim przekonaniu również zachodzi implikacja w kwestii o której komunizmu. Co dodatkowo jest ciekawe w ujęciu gdzie kilkukrotnie - choćby i w dniu dzisiejszym - nazwałem ten ustrój zbrodniczym.

[marcin1978wawa]

np: wpływ reklam na wzrost chorób psychicznych

[marcin1978wawa]

była mowa na pierwszych dniach zjazdu ze reklamy wkrótce staną sie w pełni interaktywne i będą do nas mówić , zachęcać w domu na ulicach w pracy. Produkty będą sie same reklamować, na opakowaniach Durexa będzie
tańcząca prezerwatywa śpiewająca " Użyj mnie, a Aids nie będzie ci straszna ":/. Już teraz od natłoku reklam w telewizji niektórzy wyrzucają piloty za okno kiedy przerwa się im ich ukochany serial, a co będzie później lecieć ?? Telewizory ?? Teściowe ?? Żony ??

[seize]

Nadal nie pokazałeś mi miejsca, gdzie nazwałem Cię "komunistą". A właśnie taki zarzut był podstawą Twojego ataku na mnie. Chcesz cos dodać w TEJ kwestii?

Zatem w oparciu o swe wypowiedzi :

W świetle powyższych tekstów komentarz wydaje sie zbędny. Jednak warto zapamiętać jaki jest tok myślenia Seize'go w kwestiach religii chrześcijańskiej i komunizmu i jakie ma pojęcie o tych sprawach. Można będzie zaoszczędzić sporo czasu na jałowe dyskusje w topiku Antyklerykalizm, który prowadzi.

Nie bardzo też rozumiem z jakiego powodu uważasz, że nazwanie kogoś komunistą jest obraźliwe? Chyba nie powinieneś tak uważać, co?

Pytam : Jaki jest mój tok myślenia o komunizmie i Chrześcijaństwie (i podkreślam Chrześcijaństwie a nie o klerze) skoro dodatkowo uważasz że chyba nie powinienem uważać za obraźliwe stwierdzenia 'komunista'

[sinar]

Kurcze ale ciężkie tematy prowadzicie Tak śledzę wasze wypowiedzi i zadaje sobie pytanie, czy jest temat w którym nie macie tak rozciągniętej opinii i wyczerpujących odpowiedzi.
Mieszanie religii z polityką to nie jest najlepszy temat :)Proponuję jakieś lżejsze tematy

Wiesz ten temat ma juz taka specyfike. Zazwyczaj sa tu jakies lzejsze tematy (z tego go pewnie znasz) albo mozna poczatowac ale od czasu do czasu rozmowa schodzi na ciezsze tematy i wtedy trzeba troche poczekac az emocje opadna a temat sam sie wyczerpie. Jesli to w ogole mozliwe...

[Happy]

Wygłaszam głośny i ważny apel do dyskutujących tu (i w wielu innych tematach) Panów o zaniechanie jakiś męczących, nużących i nieciekawych dyskusji na forum i nie zamęczanie publiki! Dotarły do mnie wieści iż nasze szanowne Pierwszaki czują się tu nieswojo, nie za bardzo rozumieją o co chodzi a tym samym zniechęcają się i nie chcą pisać na forum! Tak być nie może! Chcemy żeby pisali, chcemy żeby umieli się odnaleźć! Chcemy żeby czuli się tu dobrze! Jeszcze raz apeluję o zaprzestanie męczących, niezrozumiałych dla innych poza jej uczestnikami dyskusji! Nie przestraszcie tych, którzy chcą tu pisać!

Z góry dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby i oczywiście nie obrażanie się totalne ale o nabranie bardziej "luźnego" tonu swoich postów i "większe wyluzowanie ogólne". Może by te męczliwe tematy pisać w jednym miejscu albo jeszcze lepiej spotkać się przy bro i wtedy podyskutować? A tu pisać tak, żeby wszyscy wiedzieli o co chodzi i czuli się tu swojsko? Myślę, że znacznie lepiej można by wymieniać zdania siedząc naprzeciw siebie.
Ja to doskonale rozumiem, sama jestem "umęczona" Waszymi dyskusjami, tylko na szczęście ja się tak szybko nie zniechęcam.

[seize]

Nie wiem Sinar czy ma taką specyfikę, bo rzucając tutaj jakąś frazę można w zamian dostać jakąś wielowierszową poważną odpowiedz Mam nadzieję, że nie będę miał traumy takiej, że będę coś się bał wrzucić nawet w kategorii humor

Ale co tam, może przy okazji dowiem się od Sławka jakie mam niby poglądy - a dokładnie tok myślenia i jakie mam pojęcie na temat komunizmu

[marcin1978wawa]

Wygłaszam głośny i ważny apel do dyskutujących tu (i w wielu innych tematach) Panów o zaniechanie jakiś męczących, nużących i nieciekawych dyskusji na forum i nie zamęczanie publiki! Dotarły do mnie wieści iż nasze szanowne Pierwszaki czują się tu nieswojo, nie za bardzo rozumieją o co chodzi a tym samym zniechęcają się i nie chcą pisać na forum! Tak być nie może! Chcemy żeby pisali, chcemy żeby umieli się odnaleźć! Chcemy żeby czuli się tu dobrze! Jeszcze raz apeluję o zaprzestanie męczących, niezrozumiałych dla innych poza jej uczestnikami dyskusji! Nie przestraszcie tych, którzy chcą tu pisać!

Z góry dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby i oczywiście nie obrażanie się totalne ale o nabranie bardziej "luźnego" tonu swoich postów i "większe wyluzowanie ogólne". Może by te męczliwe tematy pisać w jednym miejscu albo jeszcze lepiej spotkać się przy bro i wtedy podyskutować? A tu pisać tak, żeby wszyscy wiedzieli o co chodzi i czuli się tu swojsko? Myślę, że znacznie lepiej można by wymieniać zdania siedząc naprzeciw siebie.
Ja to doskonale rozumiem, sama jestem "umęczona" Waszymi dyskusjami, tylko na szczęście ja się tak szybko nie zniechęcam.

jako 1 latek , podpisuje sie pod jej Apelem. Prosimy o lżejsze tematy. Proponuje założyć nowy : Ciężkie tematy tęgich łbów

[seize]

Nie dziw się Happy, że pojawia się dyskusja skoro mogę tu przeczytać np.że jeśli chodzi o wypowiedź Sinara to była nadzieja że to żart a ja - przez podtrzymanie rzuconej tezy (której odbiór był bardziej nastawiony na żart) w temacie z natury niepoważnym - okazuję się że zmylam, dostaję w prezencie w temacie z cytatami wycinek swojej wypowiedzi z tego tematu a także czytam że warto zapamiętać jaki mam tok myślenia i jaki jest stan mojego pojęcia.

Taaa...

[seize]

jako 1 latek , podpisuje sie pod jej Apelem. Prosimy o lżejsze tematy. Proponuje założyć nowy : Ciężkie tematy tęgich łbów

Powiem od siebie tak : od dłuższego czasu staram się być w pewien sposób jednym z animatorów (a ile to wychodzi to już nie mi oceniać) forum, przy użyciu różnych dróg i metod - czasem nie wszystkie się sprawdzają, czasem wiele nie wychodzi a czasem za niektóre płacę pewną cenę itd.

Ostatnio w zaciszu starałem się obmyślić jakąś quasi-ankietę co do forum - jego braków, wad etc. - niestety niedawno byłem zmuszony porzucić jej pomysł z uwagi na brak czasu jaki postanowiłem, że powinien jej przypadać.
Ale jeżeli masz jakieś uwagi - oczywiście krytyczne bo jak coś jest dobre to nie ma co tego ruszać bo się tylko popsuje - to osobiście będę bardzo zaszczycony gdybyś je przekazał (np. tutaj właśnie)

[Kali]

o pitolę 8O nie na moje siły te teksty za dużo

[sinar]

Domi sama podkladasz bombe a pozniej sie jeszcze dziwisz.

Spojrz tez na druga strone medalu i nie sadz wszystkiego podlug siebie. Mnie akurat mecza zazwyczaj blahe rozmowy ktore sa prowadzone zazwyczaj na forum. Ale mysle sobie niech bedzie rownowaga. Zadna skrajnosc nie jest dobra ani blahostki ani tyrady.

Na forum jest miejsce dla wszystkich

[seize]

Dokładnie Sinar, dokładnie

Dla mnie np. "Taniec z gwiazdami" to najnudniejsza rzecz pod słońcem, którą mógłbym tylko krytykować, wyśmiewać, zjeżdżać ... tylko po co Dlatego skoro jest to coś mi totalnie obce, co mnie nie kręci i o czym nie czuję potrzeby rozmawiania to nawet ich nie komentuję i tam nie wchodzę, tym samym ani jednym postem w owym temacie nie zakłócam zabawy tym, którzy ją z niego czerpią.

[Happy]

Domi sama podkladasz bombe a pozniej sie jeszcze dziwisz.

Spojrz tez na druga strone medalu i nie sadz wszystkiego podlug siebie. Mnie akurat mecza zazwyczaj blahe rozmowy ktore sa prowadzone zazwyczaj na forum. Ale mysle sobie niech bedzie rownowaga. Zadna skrajnosc nie jest dobra ani blahostki ani tyrady.

Na forum jest miejsce dla wszystkich

AD1. Rozmiarek mnie podjudził to napisałam swoje zdanie. Ale nie chciałam jak widać potem na ten temat dyskutować bo nie jest to jakiś mój ulubiony temat.

AD2. Nic nie sądzę podług siebie tylko przekazuję to co mi dzisiaj ktoś powiedział, zwrócił uwagę. Że Pierwszaki źle się czują na tym forum, nie odnajdują się itp. itd. bo są tu jakieś dziwne dyskusje, z których nikt nic nie rozumie i nie wie co powiedzieć. I że onieśmiela ich to do zakładania własnych wątków. Także absolutnie to z moim zdaniem i moim sądzeniem nie ma nic wspólnego! (A że się z nimi zgadzam to już zupełnie inna kwestia!)