Pożal się światu!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12652
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Wolne miejsca na zajęciach
To chyba Ci się szkoły pomyliłyArtur0 pisze:Plan zajęć. Po 40 osób na zajęciach. Trudności z dostaniem się na jakieś.

Zapraszam do zapoznania się z wykazem wolnych miejsc na poszczególnych zajęciach i dopisywania się do 41 nie zamkniętych list uczestników zajęć we wtorki, środy i czwartki.
Przypominam też, że zapisy trwają jeszcze tylko w tym tygodniu, tj. do 23 października 2008.
Wtorek
08:30
Quark 8
Ang5 10
Polski rynek mediowy 7
10:15
Word 11
Ang4 3
Analiza przypadków rynkowych 2
12:00
Excell 16
Ang3 0
Znaki i symbole wizualne 0
13:45
3DSMax 0
Ang2 15
Ros0 14
Portfolio fotograficzne 0
Warsztaty rysunkowe 16
Warsztaty fotograficzne 4
15:30
PhotoShop 14
Ang1 17
Ros1 20
Rynek fotografii w Polsce 3
Środa
08:30
Corel 16
Ang3 15
10:15
PhotoShop 0
Ang6 18
12:00
Ilustrator 13
Ang5 7
13:45
Morel 5
Niem0 16
Hiszp0 0
Fra0 16
Warsztaty rysunkowe 0
Warsztaty malarskie 1
Warsztaty wizażu 1
15:30
PhotoShop 7
Niem1 14
Hiszp1 16
Fra1 20
Czwartek
08:30
InDesign 0
Ang4 11
Twórczość w reklamie 4
10:15
PhotoShop 0
Ang5 7
Trening kreatywności 0
12:00
Ilustrator 0
Ang6 12
Branding 0
13:45
PhotoShop 23
Premiere 9
Ang7 14
Wł0 9
Copywriting 0
Warsztaty filmowe 0
Warsztaty radiowe 9
15:30
Ang8 15
Wł1 16
Autoprezentacja 11
Ostatnio zmieniony 20 paź (pn) 2008, 09:44:06 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 568
- Rejestracja: 11 lip (śr) 2007, 02:00:00
to ja również na plan zajęć... a konkretnie na zapisy na zajecia z rysunku u zaocznych...
zapisałam sie przez net, przyszłam na zajecie 10 minut spóźniona i usłyszałam, ze ważna jest lista, na która przed chwilą wpisała sie czesc obecnych osób a reszcie dziękujemy... to wyszłam, ale powróciłam i zwróciłam wykładowcy uwagę, że jestem ja i kol z II roku i powinnismy miec pierwszenstwo, oczywiscie dopisałyśmy sie - do listy 30-osobowej... zajetej głównie przez pirszoorcznych...
kurde! teraz bedziemy siedziec w tym ścisku, bo pierszaki rwą się do rysowania! a mają na to jeszcze 3 semestry... ech...
zapisałam sie przez net, przyszłam na zajecie 10 minut spóźniona i usłyszałam, ze ważna jest lista, na która przed chwilą wpisała sie czesc obecnych osób a reszcie dziękujemy... to wyszłam, ale powróciłam i zwróciłam wykładowcy uwagę, że jestem ja i kol z II roku i powinnismy miec pierwszenstwo, oczywiscie dopisałyśmy sie - do listy 30-osobowej... zajetej głównie przez pirszoorcznych...
kurde! teraz bedziemy siedziec w tym ścisku, bo pierszaki rwą się do rysowania! a mają na to jeszcze 3 semestry... ech...
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
nie to że jestem złośliwy ale Ty też zostawiłaś sobie te zajęcia tak na później więc jakbyś obrała taktykę tych pierszaków to byś już miała te warsztaty z głowymajaga pisze: kurde! teraz bedziemy siedziec w tym ścisku, bo pierszaki rwą się do rysowania! a mają na to jeszcze 3 semestry... ech...

ale głowa do góry im więcej ludków tym weselej

-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 568
- Rejestracja: 11 lip (śr) 2007, 02:00:00
chciałam obrać tą jakze genialną taktykę, ale wtedy pierwszeństwo też mieli drugoroczni a ja byłam pierwszakiem ;P i wpychać na siłę się nie chciałam, bo pomyślałam,że skoro ja teraz odpuszczę to i za rok pierwszaki też tak zrobią a tu nic ;P ale trudno... przynajmniej będzie cieplejzielonyszerszen pisze:nie to że jestem złośliwy ale Ty też zostawiłaś sobie te zajęcia tak na później więc jakbyś obrała taktykę tych pierszaków to byś już miała te warsztaty z głowymajaga pisze: kurde! teraz bedziemy siedziec w tym ścisku, bo pierszaki rwą się do rysowania! a mają na to jeszcze 3 semestry... ech...![]()
ale głowa do góry im więcej ludków tym weselej

-
- Czasami coś napisze
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 lip (śr) 2007, 02:00:00
wpierw muszę ponażekać na brak czasu... są dni gdzie strasznie mi go brakuje, poza tym pogoda... ja chce z powrotem ciepełko...
pozatym muszę ponarzekać na swoją kicie! Ciągle wciska mi się na kolana w jak najmniej odpowiednim momencie i ciągle łazi mi po tej klawiaturze
mój komputer totalnie zgłupiał i mi mp4 nie czyta :/ "Nie rozpoznano sprzętu" a sterowników nie ma :/ nienawidzę jesieni bo mam zwalony humor i deprecha codziennie :/
eh katastrofa... mogłabym jeszcze tak wiele narzekac, ale wole nie pisać tutaj poematu, bo uznacie, że pesymistka sie znalazła, choc nad tym mogłabym sie zacząć zastanawiac...


eh katastrofa... mogłabym jeszcze tak wiele narzekac, ale wole nie pisać tutaj poematu, bo uznacie, że pesymistka sie znalazła, choc nad tym mogłabym sie zacząć zastanawiac...
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 186
- Rejestracja: 08 lip (wt) 2008, 02:00:00
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 lip (śr) 2007, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
a ja się chcę pożalić na brak zrozumienia facetów... Dlaczego faceci nie są domyślni i trzeba im wszystko palcem wetknąć? Już nie wspomnę o ich "staraniach", które przestają być staraniami wówczas, gdy facet poczuje, że zdobył kobietę... na dodatek kobiety muszą rozumieć wszystko (rozrzucone skarpety, zapominanie o urodzinach, ból ręki, nogi czy innej części ciała) a mężczyźni krzyczą do kobiet: Nie przesadzaj... Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi to ?
-
- Początkujący(a)
- Posty: 52
- Rejestracja: 10 paź (pt) 2008, 02:00:00
Jak bardzo tandetnie zabrzmi jak powiem... ja chyba taki nie jestemNatalunia pisze:a ja się chcę pożalić na brak zrozumienia facetów... Dlaczego faceci nie są domyślni i trzeba im wszystko palcem wetknąć? Już nie wspomnę o ich "staraniach", które przestają być staraniami wówczas, gdy facet poczuje, że zdobył kobietę... na dodatek kobiety muszą rozumieć wszystko (rozrzucone skarpety, zapominanie o urodzinach, ból ręki, nogi czy innej części ciała) a mężczyźni krzyczą do kobiet: Nie przesadzaj... Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi to ?

Od czasu do czasu kupie dziewczynie jakis bukiet kwiatow, gdzies ja zabiore... duzo rozmawiamy na temat tego co komu nie pasuje, osobiscie staram sie to zmienic w sobie to co partnerce nie odpowiada. Pare razy juz zlapalem sie na tym jak gryzlem jezyk... w momencie kiedy zaczynalem tetryczyc. Takie to jest zycie z partnerem/partnerka. Trzeba sie starac, nie popuszczac, dawac z siebie to co najlepsze, 101%.
No chyba, ze ja sie nie znam albo mam krotki zwiazek (ponad 2 lata).
Ale wydaje mi sie po prostu... ze do tego trzeba dorosnac no i nie byc egoista :/
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
A może ja po prostu za dużo wymagam?
Wiesz, kobieta, która pracuje, studiuje i ma "na głowie" faceta pragnie zrozumienia z jego strony. tutaj jest tak, że ja mam się nim zajmować, odwiedzałam w szpitalu, robię leki i daję z siebie wszystko. A jak mi czegoś potrzeba to słyszę: nie przesadzaj, daj spokój.
Wiesz, kobieta, która pracuje, studiuje i ma "na głowie" faceta pragnie zrozumienia z jego strony. tutaj jest tak, że ja mam się nim zajmować, odwiedzałam w szpitalu, robię leki i daję z siebie wszystko. A jak mi czegoś potrzeba to słyszę: nie przesadzaj, daj spokój.