Dokladanka
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna
-
- Początkujący(a)
- Posty: 60
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była
-
- Ekspert
- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 537
- Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 1:59 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona
--------------------------------------------------------------------------------
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona
-
- Ekspert
- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona ostrego
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona ostrego
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
To znaczy dla mnie bardzo dużo - powiedziała patrząc w ten pełen blasku, uroczy bezkres jego spojrzenia. Chciała usłyszeć ponownie jego:"cicho głupia, wszystko będzie dobrze".
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona ostrego bąka. Ulga
Jednak teraz Jurek rozpiął jej bluzeczkę.
- "Wsadzę wino do Twojej lodówki, kochanie" - rzekł czule
- Jurek!
- Kasiu czy możesz zapiąć mi stanik bo widac moje granaty oraz nabrzmiałe bombki
- Jesteś moją Jureczką - zażartowała. Nudził ją prostacki sposób jego zachowania.
Tego faceta trzeba kochać i znosić jego beznadziejne próby podłożenia 'bomby emocjonalnej' .
W innym wypadku trudno było by żyć bez miłości. Postanowiła więc udawać aż on zdobędzie się na kupno starej zardzewiałej kolepocącej pralki.
Usterka w łazience spowodowała zalanie sąsiadki, która wrzeszcząc
rypnęła w mały brodzik. Jej cztery palce u zgniłej posadzki dotykały
zielonego kubła pełnego moczu.Obok wisiało zardzewiale moczydełko, które strasznie smierdziało i przypominało szczotke od wlosow.
Nagle trzasło, nagle zaśmierdziało , bo biedna laska była tylko najedzona i spragniona ostrego bąka. Ulga