Czy po dlugiej pracy w jakims programie komputerowym nie zazylo sie wam ze wykonujac cos innego np. codzienne domowe czynnosci, cos sie spieprzy i chce sie nacisnac ctrl+z?
Bo mi czesto...
...tylko gdzie szukac tego ctrl + z...?
ctrl + z
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Nicole_a
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
Kiedyś tak miałam 
Chciałam cofać wiele rzeczy, które zrobiłam 
Ale to się zmieniło po obejżeniu filmu "Efekt motyla". Nie wiem, czy widziałeś. Chłopak cofając rzeczy które się juz zdarzyły, wprowadzał coraz więcej zamętu i zła, bo w końcu nei wiemy czy cofając czas, nic bardziej się nie zepsuje... Teraz po prostu 2 razy myślę zanim coś zrobię, to według mnie jedyne rozsądne wyjście Polecam 
Chciałam cofać wiele rzeczy, które zrobiłam Ale to się zmieniło po obejżeniu filmu "Efekt motyla". Nie wiem, czy widziałeś. Chłopak cofając rzeczy które się juz zdarzyły, wprowadzał coraz więcej zamętu i zła, bo w końcu nei wiemy czy cofając czas, nic bardziej się nie zepsuje... Teraz po prostu 2 razy myślę zanim coś zrobię, to według mnie jedyne rozsądne wyjście Polecam -
kitka
- Czasami coś napisze
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 wrz (pt) 2004, 02:00:00
-
majkel84
- Czasami coś napisze
- Posty: 181
- Rejestracja: 03 gru (śr) 2003, 01:00:00
A mi oprócz opcji "ctrl + z" to jeszcze by się przydała opcja "ctrl + s"
-żebym nieraz pamiętał co się działo na imprezie i co ciekawego wyprawiałem
i zebym sobie raz na zawsze zapametal zeby co jakis czas uzywac go/ctrl+s/ np. w photoshopie, bo nie raz jak sie wkrece w robote to nie pamietam i pod koniec dnia jak czlowek jest zmeczony to nie patrzy co robi przy zamykanu programu i nagle sie okazuje ze cala praca poszla w pizzz duu, a w tedy to mam chec sie pociac sucha bulka
poz.
-żebym nieraz pamiętał co się działo na imprezie i co ciekawego wyprawiałem
i zebym sobie raz na zawsze zapametal zeby co jakis czas uzywac go/ctrl+s/ np. w photoshopie, bo nie raz jak sie wkrece w robote to nie pamietam i pod koniec dnia jak czlowek jest zmeczony to nie patrzy co robi przy zamykanu programu i nagle sie okazuje ze cala praca poszla w pizzz duu, a w tedy to mam chec sie pociac sucha bulka
poz.
-
Ato
- Zawsze coś napisze
- Posty: 868
- Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00
ja mam czasem ten problem (ctrl+z) gdy rysuje na kartce, ale w zyciu to tez by sie przydal (taki maly dzialajacy max 5 minut wstecz). ctrl+s nie chcialbym miec bo bym mial taki burdel w glowie jak na dysku
p.s. efekt motyla byl bardzo fajny, tylko koncowke schrzanili (jak w typowym amerykanskim filmie
)
p.s. efekt motyla byl bardzo fajny, tylko koncowke schrzanili (jak w typowym amerykanskim filmie
)-
adacho
- Zaczyna działać
- Posty: 247
- Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00
O! To ja myslalem, ze to tylko ja zaczalem sie zrastac z komputerem(tak, tak, w tym kierunku ewolucja sie posuwa ). Kiedys siedzialem troche wiecej przy kompie i jak musialem sie oderwac i cos zrobic na szybkiego w swiecie niewirtualnym i to cos mi nie wychodzilo, to do glowy przychodzilo mi dwa slowa: edycja, cofnij.
Wtedy dalem sobie troche na luz, bo stwierdzilem, ze swiruje
). Kiedys siedzialem troche wiecej przy kompie i jak musialem sie oderwac i cos zrobic na szybkiego w swiecie niewirtualnym i to cos mi nie wychodzilo, to do glowy przychodzilo mi dwa slowa: edycja, cofnij. Wtedy dalem sobie troche na luz, bo stwierdzilem, ze swiruje