Śmierć przyszła o zmroku
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Śmierć przyszła o zmroku
Nie żyje Zdzisław Beksiński, jeden z najwybitniejszych współczesnych artystów. Został zamordowany dzisiejszej nocy.
Zamieściliśmy już artykuł o artyście <a href="http://www.szkolareklamy.pl/sections-vi ... e-485.html"> w naszej Bibliotece artykułów</a>.
W Wigilię 1999 roku odszedł jego syn, znany m. in. z radiowej Trójki dziennikarz. Połknął środki nasenne i zasnął na zawsze.
Zamieściliśmy już artykuł o artyście <a href="http://www.szkolareklamy.pl/sections-vi ... e-485.html"> w naszej Bibliotece artykułów</a>.
W Wigilię 1999 roku odszedł jego syn, znany m. in. z radiowej Trójki dziennikarz. Połknął środki nasenne i zasnął na zawsze.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Zdzisław Beksiński miał 76 lat. Należał do najbardziej znanych na świecie polskich artystów. W swojej twórczości Beksiński zajmował się fotografią, rysunkiem, rzeźbą, a także grafiką komputerową. Najpełniej jednak wypowiadał się w malarstwie.
Urodził się 24 lutego 1929 r. w Sanoku. Ukończył Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej (1952). Początkowo zajmował się fotografią artystyczną i rysunkiem, a następnie malarstwem i rzeźbą. Pierwszym poważnym sukcesem artystycznym Beksińskiego stała się wystawa zorganizowana w Warszawie w roku 1964 r. przez znanego krytyka Janusza Boguckiego.
W latach 70. i 80. Beksiński stał się popularny zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym
świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii i wielu innych krajach. Beksiński jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.
Jego prace znajdują się w zbiorach m.in. Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Historycznego w Sanoku.
"Wszyscy mamy problem śmierci przed oczyma. Nie jestem wyjątkiem. Osobiście bardziej boję się umierania niż samej śmierci. Nie jest to lęk przed nicością, ale przed cierpieniem i tego się chyba bardziej obawiam" - mówił Beksiński senior w lipcu 2002 roku przy okazji otwarcia wystawy fotografii w warszawskiej Zachęcie, ostatniej jego ekspozycji w
stolicy
(na podstawie onet.pl)
Czesc tworczosci Beksinskiego mozna zobaczyc tutaj
http://www.novumgallery.pl/beksinski/
http://www.beksinski.art.pl/1.html
Urodził się 24 lutego 1929 r. w Sanoku. Ukończył Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej (1952). Początkowo zajmował się fotografią artystyczną i rysunkiem, a następnie malarstwem i rzeźbą. Pierwszym poważnym sukcesem artystycznym Beksińskiego stała się wystawa zorganizowana w Warszawie w roku 1964 r. przez znanego krytyka Janusza Boguckiego.
W latach 70. i 80. Beksiński stał się popularny zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym
świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii i wielu innych krajach. Beksiński jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.
Jego prace znajdują się w zbiorach m.in. Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Historycznego w Sanoku.
"Wszyscy mamy problem śmierci przed oczyma. Nie jestem wyjątkiem. Osobiście bardziej boję się umierania niż samej śmierci. Nie jest to lęk przed nicością, ale przed cierpieniem i tego się chyba bardziej obawiam" - mówił Beksiński senior w lipcu 2002 roku przy okazji otwarcia wystawy fotografii w warszawskiej Zachęcie, ostatniej jego ekspozycji w
stolicy
(na podstawie onet.pl)
Czesc tworczosci Beksinskiego mozna zobaczyc tutaj
http://www.novumgallery.pl/beksinski/
http://www.beksinski.art.pl/1.html
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Seize, a moze to nagrac?
Potem spiszemy w czesci / calosci i zamiescimy na naszej WWW.
Juz to z Klubem Trojki przerabialem. To niesamowicie fajna ekipa, z Barbara Marcinik nawet wywiad o Internecie przeprowadzilem.
Nie wiem czy to dobry pomysł, głównie z uwagi na tragedię człowieka i Jego bliskich, i wielu wielu ludzi wstrząśniętych.
Ale tak na gorąco mi przyszło do baniaka.

Potem spiszemy w czesci / calosci i zamiescimy na naszej WWW.
Juz to z Klubem Trojki przerabialem. To niesamowicie fajna ekipa, z Barbara Marcinik nawet wywiad o Internecie przeprowadzilem.
Nie wiem czy to dobry pomysł, głównie z uwagi na tragedię człowieka i Jego bliskich, i wielu wielu ludzi wstrząśniętych.
Ale tak na gorąco mi przyszło do baniaka.
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
radio, muzyka, Beksiński
Niestety, Sinar, obawiam, się, że oni już tylko w archiwum to mają. To uroda radia i jego magia. Poszło w eter. Potem już tylko na naszą pamięć możemy liczyć.
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Rewelacja
Prawde mówiąc idealnie byłoby to dostać na kasecie zwykłej; inna opcja, skoro to jest plik dźwiękowy może da się gdzieś u nas na serwerze umieścić? To prowadziła Barbara Marcinik? Może wyrazi zgodę na czasowe umieszczenie w necie? Jak tylko uda mi się "złapać" Artura zapytam o możliwości techniczne. W innym wypadku spiszemy całość lub fragmenty; ile to trwało?

-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
radio, audycja radiowa Beksiński
Barbara Marcinik zgodziła się Seize, trzeba jeszcze oficjalnie Polskie Radio zapytać. Także mamy zgodę 
