Czysta Głupota

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Czysta Głupota

Post autor: pesca » 09 mar (śr) 2005, 18:58:47

6.03.05 Dziennik Łódzki donosi:
Akademik.
Impreza.
11 pietro.
Duuuzo alkoholu.
Ubawione towarzystwo, wlasciwie to byla typowo samcza
impreza, gdyz o zadnych niewiastach mowy nie bylo. Zreszta to ma akurat
najmniejsze znaczenie.
Tak wiec ubawione i rozluznione alkoholem towarzystwo postanowilo
zrobia cos totalnie odjechanego. Znalezli wiec ochotnika
(który sam sie zglosil!) i postanowili wyslac go na Marsa. I nie byloby w
tym nic smiesznego, gdyby nie to, iz imprezowicze wpakowali
delikwenta do pudla, podpisali je tekstem "MISJA NA MARSA" i ...
wyrzucili przez okno.
Z tego wlasnie, wyzej wspomnianego, 11 pietra.

Historia z poczatku zabawna, zamienila sie w koszmar.
Chlopak oczywiscie zginal na miejscu.
Zaniepokojeni ludzie, widzac szczatki
ciala w kaluzy krwi, zadzwonili na policje.
Ta, powiazujac fakty i idac za glosami nadal
odbywajacej sie imprezy, skierowala sie do odpowiedniego
pokoju. I co zastali?

Otoz drugie pudelko. Na którym widnial napis "MISJA
RATUNKOWA".

Gdy policjanci otworzyli pudelko i zapytali, co tu sie
dzieje, uslyszeli:
wlasnie mielismy zamiar wyslac misje ratunkowa.
Bo stracilismy kontakt radiowy z poprzednikiem.

A z pudelka wyszedl kolejny student...

P.S.
Co dzisiejszych studentów ochodzi jakaś Jałta, AK, SLD albo wizyta magistra K.
w Moskwie? Ważniejsza jest misja ratowincza na marsa.

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 09 mar (śr) 2005, 19:40:22

Nie wierze w to, co przed chwila przeczytałam.
Nie wierze, że człowiek może być tak glupi.
Jak oni mogli w tak okrutny sposób zabić swojego kolege. GDyby nie policjanci-zgineli by kolejni ludzie.
Bywałam na imprezach alkoholowych, ale nigdy w życiu nie spotkałam sie z czymś takim. To okrutne i nie ludzkie.
Coś mi się wydaje, że tu nie tylko % były ... musieli cos przypalać czy brać ... jak tak można było postąpi ... Boże święty :/

Moze nie tak głupie jak ta impreza w akademiku, ale miasto obok Grodziska- Milanówek. Chłopak wyszedł ze szkoły ... w murze jest dziura, pzez która często ludzie przechodzą - na skróty. Wjechał pociąg na peron, i ten chłopak przebieg przez tą szczeline nie rozglądając sie - prosto pod pociąg pośpieszny ... podobno był to straszny widok ... ciesze sie, że tego nie iwdziałam - bliska mi osoba była świadkiem tego zdarzenia .... masakra.

Szkoda mi ludzi, ginących w tak głupi sposob ... czy to w "misij na marsa" czy z pospiechu. O godz 15 pociagi jezdza praktycznie co 10-20 minut :/ .

Marino
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 202
Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: Marino » 11 mar (pt) 2005, 10:41:41

Jak to przeczytałem śmiałem się do rozpuku! śmieszna sytuacja a misja ratunkowa była w tym wszystkim najlepsza...

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 11 mar (pt) 2005, 10:54:53

Dobre i glupie ale znam lepsza glupote z zycia wzieta:

Takze impreza. Ludzie sie bawia i sie oczywiscie upiaja do martwego.
Jeden student chcial sprawdzic czy zmiesci mu sie do ust zarowka, taka z zyrandola 60 watowa. Wlozyl udalo mu sie ale nei wzial pod uwage tego ze jej nie mogl juz wyjac:)

Nic nie zastanawiajac sie koledzy zadzwolnilpo taksowke zeby zawiesc delikwenta do szpitala. Taksowka podjezdza a taryfiasz leje ze smiechu i nie dowierza ze mozna byc tak glupim. Po oatarciu lez ze smiechu wiezie pacjenta do szpitala.

W szpitalu lekarz i pielegniarki leja po nogach:)
No ale coz trzeb mu pomoc wiec robia operacje i nacinaja mu usta zeby poszerzyc usmiech. Glupota dorabai pacjentowi dwie blizny do konca zycia:( No coz reszta wraca do akademika.
I co zastaje??!! Drugiego tez z zarowka w ustach!!!!
Ponoc jak sie okazalo wlozyl bo nie wierzyl ze poprzednik nie mogl tego wyjac i ze jest cienki!!!Niezly??

Coz systuacja si epowtarza dwzonia po taryfiarza ale przyjezdza juz inny.
Leje takz eze smiechu ale wiezie nowego do tego samego szpitala.
W samym szpitalu lekarz ten sam ale juz z mina nie ciekawa. Przyjmuje nowego ale jakos dziwnie. Na sali odslanai kotare obok innego lozka a tam co?? Lezy pierwszy taryfiasz z zarowka z ustach!!!!

Poprostu to jest glupota !! A moze poprostu zarowka do wyjecia nie jest tak trudno?? :twisted:

ODPOWIEDZ