Bamboocha

[sinar]

Stalo sie. Jest wreszcie (?) u nas. Bamboocha. Jeszcze tydzien temu startowala niesmialo. Widzialem jeden billboard na miescie. W tv tez tylko zajawki. Strona nawet jakos niegotowa jeszcze byla. Teraz to co innego.

Jak juz w zachodnich telewizjach pare miesiecy temu zobaczylem ten spot Fanty z Hawajcami to nie bardzo wiedzialem o co im chodzi. Nowy napoj raczej nie. Nowy slogan? Odswiezanie marki przez koncern Coca-coli? Coz tak czy siak mi sie niezbyt to podoba

A co to takiego wg Was jest ta bamboocha. Bambus? Bambosz? Lepiej pomyslcie i przygotujcie sobie odpowiedz bo juz na miescie chodza i ludzi odpytuja z tego. Jest tez wiecej billboardow wiec mozna juz lepiej zdefiniowac ten stan (faze zycia?) zwana bamboocha.

PS. Macie juz jakies osobiste doswiadczenia z bamboochą ewentualnie jakis pomysl na nia?

[Havoc]

Mi Baboocha kojarzy sie z nastepna zbedna czytaj debilna kampania startujaca do ludzi tempych z beznadziejnie niskim ilorazem inteligencji... Poprostu kolejne publiczne pokazywanie ze skoro na zachodzie juz takie cos jest to czemu i Polacy nei mieli by byc gorsi ( gorsi ujalem w sarkastycznym znaczeniu)

That's all. Niech zyja korporacje i ogolny debilizm spoleczny Bamboocha przyszloscia narodu

[sinar]

Tak bamboocha - nie ma to jak byc kreatywny Popieram Cie w calej rozciaglosci. W porownaniu z poprzednimi kampaniami, spotami Fanty to dla mnie krok w tyl. No coz ale to tylko moje zdanie. Ja tam nigdy fanem Fanty nie bylem. Wole juz Sprite'a

[Havoc]

tez wole Sprite to moj ulubiony typ napojow Dobrze to ujales ze to krok w tyl, bo faktycznie ta nazwa bamboocha raczej nei jest skierowana do ludzi myslacych w kategoriach powaznych. Swoja droga szkoda ze wielkie koncerny ida po najmniejszej linii oporu. Tym samym daja do zrozumienia ze nawet na tak wysokim poziomie tez jeszcze mozna sie zeszmacic jeszcze bardziej
Ech dziwny jest ten swiat... i co gorsza nic na to nikt nie poradzi po pieniadze rzadza

[sinar]

Ale do pokolenia jackassów to pewnie trafia. Pamietam jak AW na zajeciach z reklamy tv mowil ze z pokolenia na pokolenie nasza kultura sie nie tyle rozwija co zwija. I to najlepszy przyklad. Ciekawe kiedy Hawajczycy od Fanty holdujac gustom swojego targetu z okrzykiem bamboocha zaczna puszczac "ognie bengalskie".

Jak ma byc glupio to przynajmnie smiesznym byc tez trzeba umiec vide Mumio. A to bamboocho... nic w nim nie ma. No chyba ze ma drazic (swiadomosc?) no jesli tak to dziala

[Kesonex]

A widzicie ja wlasnie fanem fanty jestem:P ot co
wole ja zamiast pepsi odrdzewiacza czy sprita i podobnych przezroczystych napojow:)

Co do kampani faktycznie jest jakas dziwna i bynajmniej niezrozumiala...

Moze chodzi o to ze pijac wpadasz w bambosze:)

Tak czy innaczej i tak nigdy nie bylem pod wplywem zadnych reklam i nie przemawialy one do mnie wiec: mnie to nie przeszkadza

A do kogo sa skierowane to najlepiej zapytac producentow czy pomyslodawcow tego wynalzku

P.S. Ognie bengalskie??Hmmm przeciez to smierdzacy temat, moze wiec bedzie to reklama czosnku:)

[sinar]

W odmetach internetu znalazlem kiedys tekst niejakiego Ravena Trismegistosa. Pasuje mi jak ulal do Bamboocha.


Istotniejsze fragmenty tekstu Ravena Trismegistosa


Czy wiecie, że oprócz rytuału defekacji istnieje także pośredni rytuał szczęście gorliwcom przynoszący zwany BENGALEM???


Oto dla niewiedzących fekalistów tudzież szatanowców rytuał bengalski:



Schritt 1- wypijamy 2 litry szatańskiego napoju zwanego Coca-Cola


Schritt 2 - przez 10 minut skaczemy do góry chyżo z przytupem, jakbyśmy glanowali jakiegoś niewiernego


Schritt 3 - czekamy na pojawienie się parcia na żołądek, zwiastującego pojawienie się gazów


Schritt 4 - ustawiamy się w pozycji "na biedronkę" czyli na plecach z nogami w okolicy uszu, ustawiamy zapalniczkę i czekamy cierpliwie


Schritt 5 - gdy już ogień bengalski rozejdzie się po gaciach ewentualnie spódnicach, w myśli polecamy się Fekalowi


Kto wie moze wlasnie chodzi o podobne odglosy jak bamboocha. Taka onomatopeja Bam-bu-cza... d

[zyrafa]

Właśnie się dowiedziałam, o co Wam chodzi. Przed chwilą na tvn leciał spot Fanty... Bamboocha. Powiem szczerze, że jakoś mi nie pasuje do tych wcześniejszych. Jedna reklama telewizyjna Fanty bardzo mi się podobała, jak koleś dostał kroplą tego napoju po twarzy i jedna laska mu ją zlizała z twarzy. To było fajne (albo i mi się tak wydaje, bo prosta jestem) . Bamboocha chyba trochę taka przesadzona, co? Tak trochę na siłę przeidealizowana, czy przekoloryzowana. Jak zetknę się z tą reklamą jeszcze na innych nośnikach, to napisze, co więcej o tym myślę?

[Havoc]

Dla mnei kampania Bamboochy jest poprostu troszke kiczowata a nawet zahaczajaca o dno miejscami

To było fajne (albo i mi się tak wydaje, bo prosta jestem) .

Jak to prosta? Myslalem ze masz zakrecone wlosy sesesese

[visenna-chan]

mi tam ta kampania fanty pachnie tandeta inaczej tego nazwac nie potrafie <dupa> -to o tym mysle, szczerze to stac ten koncern na cos bardziej kreatywnego <no>

[Nicole_a]

Ja jeszcze nie widziałam

[Ato]

Ja jeszcze nie widziałam

no co ty, ja jadac do pracy widze przynajmniej 4 bilboardy tych bamboszy, juz o telewizji nie wspominajac

[Nicole_a]

A ja nie widziałam Muszę barzdiej zwrócić na to uwagę Reklam w tv już dawno nie widziałam

[Havoc]

moze to przez to ze jezdzisz metrem albo Modlinska

[Nicole_a]

No, chyba tak. Ale jutro pójdę "na miasto" tak z ciekawości oczym mówicie