
Jak wrażenia po imprezie???
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Ja nei wiem nawet jak bylo na Pidzamce bo gdy tylko dotarlem na Agrykole zorientowalem sie ze moj tel. domaga sie zarcia... I zaraz potem odpadl
Na szczescie czy tez nie zobaczylem Braci B (blizniaki moi starzy kumple+plus ich trzeci brat Trojniak
), szybko zgadalismy sie ze nei warto sluchac Sidney'a Wiesniaka upss mialo byc Polaka
Wiec bez namyslu ruszylismy sie sch... znaczy hehe kulturalnie spozywac alkohol w postaci chmielowego napoju na Polach. Suma sumarum wyszlo tak jak chcialem czyli spedzic bardzo cieply wieczor na "zielonej trawce"
Troszke sie zeszlo bo dopiero po 24 wsiedlismy do ich mafioskiej BMW-icy i zostalem coolturalnie odwieziony na chate
Generalnie mowiac wielki final juwenaliow to byl wypas 






-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Nio prosze - ja sie tam przez jakis czas krzatalem ale Ciebie nie zauwazylem . Po zakupieniu piwa i zrobieniu runki wokol rozgladajac sie za ludzmi przysiedlismy sobie z Neema - poczatkowo po przeciwnej stronie sceny. No ale jak zaczela sie Pidzamka to juz blizej sceny sie ulokowalismy - i wlasnie blizej tej strony z balonem - hyhy bo ja niestety nie bylem w stanie na spokojnie sluchac. No jedynie spokoju troche mozna bylo zaprezentowac jak walnelo naglosnienie i Dziadek odpoczywal sobie na scenie 

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Ej powstrzymajcie na momencik wodze fantazji
Rozpoznawalna nei oznacza zaraz rozu i innych tego typu jaskrawosci... przeciez wtedy wiekszosc bedzie uwazala to za obciach zalozyc na siebie. Mowiac o wiekszosci wliczam w to siebie. Musi byc unikalna ale jesli chodzi o aspekty graficzne a nei kolor samego materialu koszulki. I powiem wam tam lepiej sie streszczajmy z realizacja tego pomysl bu zaraz koneic roku a potem znajac zycie pomysl przez wakacje zdazy odpasc do lamusa... 


-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
jesli już miałabym w czyms chodzić, to w jakiejść koszulce, bo od luźnych podkoszulek odwykłam. Taka koszulka WSRowa to chyba tylko i wyłącznie na jakieś szkolne spędy
. Gdybym np tak jak teraz był koncer na agrykoli to i tak takej bym nie załozyła ... bo po co? NHie to, że się nie przyznaje do szkoły, bo szkołę bardzo lubię, ale skoro byłam ze swoim toważystwem ... no nie wim - tak tylko sobie myslę

-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Celna uwaga Zyrafko. Faktycznie w swoim towarzystwie taka kryptoreklama to lewa sprawa. To takie hmm sztuczne i naciagane
Poza tym ogolnie na ulicy by bylo tak ze ludzie generalnie nei lubia ludzi z branzy reklamowej bo im zazdroszcza kasy. To smieszne ale wiekszosc ludzi mysli ze tu sie zarabia tyle co posel w sejmie (znaczy w niektorych przypadkach to prawda ale nei generalizujmy na milosc boska). Dlatego ktos idacy w takiej koszulce mzoe byc od razu zaszufladkowany (pdst. blad atrybucji) jako czlowiek ktory ma chrapke na wielka kase, snob, cham, yuppi-k itd. itp.) Wiecie co tak sobie mysle ze to nei jest odpowiedni thread do rozmow o koszulkach generalnie wiec plizz od nastepnego postu prosze odpisywac w odpowiednim miejscu. Z gory dzieki za wspolprace
I wish You safe and productive day






-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Ulegajac podpowiedziom paru osob dot. moze jakiegos spotkania. Co powiecie na ten weekend? Nie wiem jak w neidziele bo czesc pewnei ma w poniedzialki sesje hehehe i raczej wolalbay sie pouczyc, ale np. taka sobota czy tez piatek wieczorem. Jakies spotkanko na trawie np. na Polach. Byloby fajnie
Trzeba korzystac puki pogoda sprzyja
Co Wy na to? 


