Jak wrażenia po imprezie???

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
kinia
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 246
Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: kinia » 29 cze (śr) 2005, 00:31:09

..to może w ogóle nikt nie zaszczyci nas swoją obeznościa :(

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 cze (śr) 2005, 01:06:30

E tam nie bedzie zle - napewno stawi sie taka liczba osob ze zabawa bedzie i tym razem udana :)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 29 cze (śr) 2005, 01:14:56

No to prawda Kinia ma racje mnie tez moze nei byc juz miesiac temu dostalem zaproszenie na impreze urodzinowa, ktora akurat sie zbiegla z terminem tej. Obydwie sa tak samo wazne dla mnie... Do czwartku sie zastanowie a potem zeby byc na spoko z sumieniem pojde na 3 impreze w jakims klubie i tez bedzie fun :wink:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 29 cze (śr) 2005, 09:52:32

Zaraz się okaże, że ze strażników moralności będę tylko ja!
A coś mi ostatnio kiepsko idzie sprawowanie tej funkcji! :wink:
Mam mały przestój! Halo strażaki moje proszę przybywać na tę imprezę koniecznie, co wy myślicie, że ja samiusieńka dam radę wszystkich upilnować?? :o
Też się chcę trochę pobawić... :twisted:
Bo ogłoszę nową rekrutację!! :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 cze (śr) 2005, 09:56:34

Happy pisze:co wy myślicie, że ja samiusieńka dam radę wszystkich upilnować?? :o
A kto bedzie zatem mnie pilnowal ? Bo zdaje sie stanowie zagrozenie publiczne #1 :? Nie tylko Tobie idzie to ostatnio kiepsko ja tez sie raczej nie mam czym szczycic :?

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 29 cze (śr) 2005, 11:01:32

hahahahahahahaa, to moze od razu przelozymy impreze bo ja w tym czasie mam tez alternatywe nie odrzucenia. co najgorsze i tu i tam, w takim towarzystwie to juz sie predko nie spotkam.

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 29 cze (śr) 2005, 11:18:32

błahahaha ... ja mam 3 imprezy, ale na szkolna pójdę. Dlaczego? ano dlatego, że do jasnej, ciasnej może już nigdy nie będę miała okazji spotkać w większym gronie mojego, drugiego roku. Mam nadzieję, że chociaż część przyjdzie. Niech to będzie pożegnanie, które będę długo wspominała. Nie obchodzi mnie, czy znowu o godz. 1 w nocy nie będę miała pociągu i 2h spędzę na dworcu... jak będzie trzeba to przejdę się na którąś z tych dwóch, pozostałych bibek- w tym urodzinową. Wiecie co- z jednego się cieszę- przynajmniej w tej kwestii to nie jestem problemowa
amen

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 29 cze (śr) 2005, 13:02:01

tylko ze ja nie mam zwyklych imprez tylko brat i 2 znajomych rozjezdza sie za granice. przez 1/2roku, przynajmniej tych znajomych, nie bede widzial. wiec jest duze prawdopodobienstwo ze na szkolnej sie nie zjawie ale bede to wiedzial na 100% dopiero w sobote :twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 30 cze (czw) 2005, 20:51:10

Ech moje ostatnie wrazenia sa takie ze .. przy imprezach wazne jest jedno : toaleta to nie cos na ksztalt towaru luksusowego - niczym szynka za czasow komunizmu - by stac do niej w kolejce 20-30 min. :? Ja rozumiem ze moznas pogadac i podywagowac nad sensem zycia czy tez nad populacja gawronow w naszym kraju ale na Boga toz to czlowiekowi mysli zalewa jak tak tylema czekac ... i jak w takiej sytuacji myslec o kolejnym piwie - no chyba ze na zasadzie kupowac i sru od razu do kolejki :twisted:

yarlan
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 949
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: yarlan » 01 lip (pt) 2005, 01:18:38

nono zawsze jest to jakas opcja - czasmi nawet dwa mozna kupic :]

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 03 lip (ndz) 2005, 03:53:08

A wiecie co chialem powiedziec ze impreza byla....... aa zreszta zmeczony jestem, nogi mi odpadaja, zaschlo mi w gardle, spac mi sie chce, ten kebab wypalil mi cala buzuchne i w dodatku nie chce mi sie. Pozniej cos napisze. Pozdrawiam wszystkich ktorzy akurat teraz wrocili do domu no i ogolnie wszystich obecnych na imprezie. Odpocznijcie sobie nalezy sie wam :wink:

PS. mam nadzieje ze po tej imprezie to sie sypnie cale mnóstwo komentarzy :D :!: 8)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 lip (ndz) 2005, 04:47:27

Co do imprezy to czesc nazwijmy to forumowa mam wrazenie dopisala i byla dosc liczna i chyba najwytrwalsza. Dzialo sie wiele ale... moim skromnym zdaniem ekipa tak zwanych straznikow moralnosci dala ciala - jednak nad tym moze rozwodzic sie nie bede bo slowa sa czasem cenne i nalezy je zachowywac dla siebie... No moze poza jednym wyjatkiem kiedy to jakis tubylec z upartoscia maniaka staral sie rozne osoby zainteresowac swoja osoba .. to chyba jedyne moim zdaniem udane dzialanie gipsu ktory zwapnial i przeminal z pierwszym wiaterkiem.
Byly tance i cale mnostwo rzeczy - ciesze sie rowniez iz udalo mi sie dorwac ostatnie Bacardi jakie bylo na stanie ... to chyba jedyne co mi sie najlepiej udalo 8) Jednak niestety stan swiadomosci i tak trzymal sie poziomu nie pozwalajac porzucic tego czego niby niepowinno w nim goscic ale coz .. mowi sie trudno i pozostaje upartym... coz autobus godnie postanowil mnie zawiezdz do domu a ... i w innych kwestiach ta sama czynnosc zostala wykonana choc w innej formie gramatycznej ...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 lip (ndz) 2005, 11:12:15

'Racjonalna / Aemocjonalna' próba opisu ...

Quasi oficjalna impreza WSR odbyła sie dnia 2 Lipca w warszawskim klubie New Deep. Swoja obecnością zaszczycili ja nie tylko forumowi wyjadacze czy też grono słuchaczy oraz kadra ale także parę świeżo zapisanych osób, które mamy nadzieje milo rozpoczęły swoja przygodę ze szkołą.
Wnętrze klubu oraz przyległość 'on air' stopniowo wypełniały się ludźmi, początkowo nieśmiało goszczącymi na parkiecie. Jednak wraz z upływającym czasem, wlewaniem w siebie energii pod postaciami wszelkimi oraz rożnymi konfiguracjami towarzyskimi, klub począł tętnic życiem przejawiając się ekspresją ruchową przybyłych. Penetrowali oni wszystkie zakątki klubu :
- pozycje wyjściową - kanapy integracyjne;
- scenę techno - Horyzont - gdzie rezydowali : Digital Princezz /mosquito/, Essence /horyzont/, Player /clubbing.pl/, Adamix /horyzont/, Edd /horyzont/;
- scenę minimal-electro - Drive - Auster /drive/, Newman /drive/, Distant /freeshooter/, Mark Gwodny /drive/;
- chill-out'owy zakątek, w którym to można było sączyć płyny kojąc swoje myśli i emocje w samotności lub też wspierać własne relacje personalne.
Bar doszczętnie został ogołocony z butelkowanych drinków co przełożyło się na rozkwit imprezy. Być może właśnie to Quasi Official WSR Party / DRIVE TILL HORIZON stało się godnym następcą Imprezy Walentynkowej, zachodząc uczestnikom w pamięć, miksując subiektywne horyzonty i umieszczone na nim elementy. Dla co poniektórych suvineirem którym będą mogli pobudzać swoje wspomnienia był zapewne dystrybuowany wśród stolików cedek - The World Is Not Enough II - Mixed by DJ.EDD.
Całość wizytacji zakończyła się w godzinach wczesno-porannych. Regeneracją dla 'elitarnej' grupki stał się kebab /w znacznej mierze na ostro/ po którym to zagościła ona na głównym szlaku komunikacyjnym /Dw. Centralny/ gdzie przy wtórze ambietowych dźwięków silników autobusowych rozjechała się by dokonać wyciszenia się w domowych pieleszach.

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 03 lip (ndz) 2005, 12:11:42

Aaa spać jeszcze się chce!
Jak tam wrażenia po?
Jak ja lubię wracać jak jest już jasno do domu....
Ale chyba fajnie było, nie?
Tylko ta męcząca muzyka!!

obsession
Nowy(a)
Posty: 13
Rejestracja: 09 cze (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: obsession » 03 lip (ndz) 2005, 13:34:53

hmm... ja wyszłam nim minela 22..
cięzko się wbic miedzy ludzi, którzy znaja sie juz jakis czas, mało tego, to ze strony 'starszych' nie mozna było zauwazyc zadnego zainteresowania 'nowymi' ehh..
ogólnie czułam sie nieswojo..
troche mnie zażenowałao to, ze bez alkoholu ludzie sie nie potrafia do siebie usmiechac:/ a tymbardziej sie bawic ..
ale to już chyba codzienne zjawisko


maybe next time..
pozdrawiam

ODPOWIEDZ