Impreza, impreza i po imprezie.

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Co sądzisz o paleniu papierosów na imprezach w obecości osób niepalących?

Palę i mam gdiześ niepalących
3
9%
Palę i nie zastanawiałem się na d tym
3
9%
Palę i na imprezie po piwku zapominam o konwenansach
2
6%
Palę i zawsze dbam o to by nie palić przy niepalących
3
9%
Nie palę i wkurza mnie jak w mojej obecności ktoś pali
9
27%
Nie palę ale nie przeszkadza mi jak ktos pali w mojej obecności
0
Brak głosów
Z konieczności toleruję palaczy w moim otoczeniu
4
12%
Uważam, że ta kwestia powinna byc rozwiązana prawnie i właściciel knajpy powinien pilnować, by palacze mieli swoje miejsce
8
24%
Palacze świadomie zabijają siebie i mnie
1
3%
 
Liczba głosów: 33

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Impreza, impreza i po imprezie.

Post autor: aw » 03 lip (ndz) 2005, 12:41:21

Wnętrze rzeczywiście tchnęło undergrandem. Ale muzyka pobiła wnetrze na głowę. Choć bawiłem się miło, przyznaję, że jeszcze nie byłem na imprezie, gdzie byłaby taka muzyka. Nie rozumiem dj-a, kóry z uporem maniaka gra muzę przy której nikt nie chce się bawić. Wyjaśnienie - to artysta - słabo mi tu pasuje.
Ale dość psioczenia na muzykę. Milo mi było spotkać wszystkich i kilka starych mordek. Kaska S nawet obiecała, że w następnej części Madagaskaru będę grał rolę Lemura, bo jej zdaniem on dość śmiało wyginał swoje ciało.
Mam nadzieję, ze havok przejrzał wreszcie na oczy i zauważył, że obok niego się wygina jakaś cud piękna dziewczyna.
No i ciekawy jestem, czy wielkie oko dało się złowić na wdzięki super dresiarza, który chwytał nasze dziewczyny za ręce.
Piszcie o swoich wrażeniach, co wam się podobało, co nie, co się działo, kogo spotkalicie, kto nie przyszedł, o czym rozmawialiście itd.
Ostatnio zmieniony 06 lip (śr) 2005, 22:55:25 przez aw, łącznie zmieniany 2 razy.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 lip (ndz) 2005, 12:49:27

Ja pozwole sobie nadmienic iz pseudo relacje zamiescilem - TUTAJ :D

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Re: Impreza, impreza i po imprezie.

Post autor: bugs » 03 lip (ndz) 2005, 12:58:09

aw pisze:(...) to artysta (...)
co masz do artystów !!!??? :D
aw pisze:Piszcie (...) kto nie przyszedł, itd.
ja nie przyszedłem, bo byłem na ślubie i weselu znajomych w Jazgarzewie. na weselu tez fajnie (ale mniej więcej o 0.00 ludzie byli juz nieźle wstawieni i zaczynało się robić nieprzyjemnie...) :cry: No to wróciłem sobie do chałupy.
----------------------------------KONIEC-----------------------

yarlan
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 949
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Re: Impreza, impreza i po imprezie.

Post autor: yarlan » 03 lip (ndz) 2005, 14:41:14

aw pisze:No i ciekawy jestem, czy wielkie oko dało się złowić na wdzięki super dresiarza, który chwytał nasze dziewczyny za ręce.
Tu akurat GPSM stanelo na wysokosci zadania i skutecznie natreta splawiaŁO 8) - a byl wyjatkowo natretny...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 lip (ndz) 2005, 14:50:11

Taak to bylo najbardziej radykalne [zwlaszcza momentami] i najbardziej zjednoczone dzialanie GPSM. Gdzie wynik spokojnie mozna zalozyc wynosil 17:0 dla GPSM-u.

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

reklama nie palenia papierosów w miejscach publicznych

Post autor: aw » 04 lip (pn) 2005, 11:38:02

jedyną rzeczą, która mnie tarpnęła po powrocie do domu to zapach moich włosów i ciuchów - w z wiązku z tym pozwalam sobie opublikować ankietę, dot. wspomnianej kwestii

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 04 lip (pn) 2005, 11:52:58

Jako ze czuje sie wywolany w pewien sposob do tablicy to powiem tak : Ja chcac zapalic za kazdym razem wychodzilem na czesc zewnetrzna klubu a w srodku wypalilem jednego z tego co pamietam a to i tak sie nie liczy gdzyz po dwoch zaciagnieciach zostal on zgaszony bo jakzez mozna bylo odmowic kobietom zapraszajacym do tanca :) Zreszta i tak nie mialem ze soba 'zapasu' i gdzies w polowie imprezy pozostalem bez papierosow tak wiec efekt dymu z mojej strony zostal wylaczony 8)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 04 lip (pn) 2005, 12:28:15

Ja zaznaczylem przedostatnia opcje, chociaz chcialem ostatnia. Jedyne co pozostaje to szansa na to ze i do nas totrze ciekawe prawo wprowadzone w Irlandii dot. palenia w pubach etc... Poza tym stwierdzilem ze moje ciuchy oprocz fajkow przeszly czyms co moge spokojnie nazwac zgnilizna piwnicy... Zupelnie nie wiem jak bo pozniej albo juz sie przyzwyczailem do tego zapachu albo nie wiem co. Ale fakt faktem capi to wilgocia piwnicy...... :?

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 04 lip (pn) 2005, 12:39:25

No ja jako palacy powiem od siebie tyle : tu uwazam nie prawo jest istotne bo to zawsze da sie w takich kwestiach ominac - tak jak to bylo w przypadku chcacych palic na przystankach - tu bardziej nalezalo by weplywac w sposob nie nakazowy na takie podtawy - bo czlowiek ma taka nature ze zakazy zawsze bedzie w jakims stopniu chcial lamac jako swoiste jarzmo ktore mu sie narzuca. Tu mam wrazenie warto pomyslec o po prostu dobrej orhganizacji takich miejsc gdzie mnzna pali.

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

palenie - społeczna debata

Post autor: aw » 04 lip (pn) 2005, 12:44:56

szkoda, że nie mają odwagi cywilnej zabrac głosu osoby, które zaznaczyły opcję nr 1;

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 04 lip (pn) 2005, 12:52:21

Ano zawsze tak bylo ze Ci ktorzy maja innych gdzies lub probuja szkodzic to sa anonimowi i wiecie co czuje ze juz zawsze tak bedzie.... Ludzka natura zawżdy to:lol:

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 04 lip (pn) 2005, 12:59:47

ja jestem osobą palącą ale zdaję sobie sprawę jak może dokuczać dym papierosowy. Naogół zwracam uwagę na to przy kim palę i czy dana osoba jest paląca czy nie. Jednakże, jeżeli chodzi o imprezy, to czasami się zapominam :) i jest to równoznaczne z tym, że nie zawsze pamiętam o tym czy komuś to przeszkadza. A co do kwesti prawa to uważam, że zakaz dot. palenia w pubach nie zdałby egzaminu, sama znam wielu ludzi którzy palą np. do piwa i wybierając się do klubu (mimo że nie palą) mają świadomość, że potem, niestety będą śmierdzieć. Jednak nie za bardzo im to przeszkadza, po prostu coś za coś. Przecież ubranie po imprezie i tak będzie nadawało się do prania, a my chcąc nie chcąc i tak będziemy musieli się wykąpać.

Ale za to uważam, że powinno wprowadzić się zakaz palenia w restauracjach. Mimo, że sama jestem paląca wydaje mi się dość niesmacznym palenie w restauracji co innego bar. Pet do piwa jeszcze jakoś pasuje, ale pet do obiadu - wcale.

yarlan
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 949
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: yarlan » 04 lip (pn) 2005, 13:08:20

pesca pisze:A co do kwesti prawa to uważam, że zakaz dot. palenia w pubach nie zdałby egzaminu
W niektorychj miejscach na swiecie zakaz taki sprawdza sie.. wiec czemu u nas mial by sie nie sprawdzic ?

pesca pisze:Przecież ubranie po imprezie i tak będzie nadawało się do prania, a my chcąc nie chcąc i tak będziemy musieli się wykąpać.
Pluc nie wykompiesz :?

/dopisek aw: pomijam kwestię łzawiących oczu i czerwonych jak tyłek raka spojówek/

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 04 lip (pn) 2005, 13:17:47

No wlasnie Yarlan i AW bardzo wazna kwestie zdrowia poruszyli a nie tylko problem ubran. To to fakt ze i tak trzeba sie uprac i wykompac 8) ale mgliste tlumaczenie sie ze skoro ktos na impreze idzie to musi byc przygotowany na dym jest dla mnei identyczne tak jakbym mowil w druga strone czyli. Jak idziesz na impreze to musisz byc przygotowany/ana na to ze nie beda chcieli zebys palil/lila. Proste i logiczne.

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 04 lip (pn) 2005, 13:20:58

owszem płuc nie ale jako bierny palacz bardzo szybko wydalasz to ze swojego organizmu. Nikt nie karze przebywać Ci codziennie w klubie.

A co do przepisów to sądze że u nas jest naprawdę sporo ludzi palących i przy wprowadzeniu takiego zakazu palacze - imprezowicze przenieśliby się gdzieś indziej. Może dobrym pomysłem byłoby stworzenie klubów dla niepalących albo odwrotnie - klubów dla palących?

P.S. pytasz dlaczego u nas się nie sprawdzi, zobacz proszę uchwałę sprzed jakiś nie wiem dwóch lat, kiedy to obowiązywał (może nadal obowiązuje) zakaz dotyczący palenia w miejscach publicznych. Szczerze mówiąc to nie zauważyłam żeby ludzie palili np. 150 m od przystanków autobusowych, mało tego bardzo często palą w wiatach przystankowych, nie zawsze zwracając uwagę czy to komuś przeszkadza. Szczerze mówiąc to niewielu ludzi to przestrzega i z tego powodu uważam, że to się nie sprawdzi.

ODPOWIEDZ