O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 19 lis (sob) 2005, 17:07:10
Ojj wiesz Si więzy rodzinne trudno sie zrywa

A wspolne obiadki nie czesto sie zdarzaja wiec jakos nadrabiac trzeba

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 19 lis (sob) 2005, 19:57:55
sinar pisze:Jak to milo znow widziec rodzinke prawie w komplecie na Forum. I jaka mila rodzinna serdeczna atmosfera. Az sie wzruszylem (i chyba dalej sie wzruszac bede)

Sinar Ty stary wyjadaczu jeden.

Masz racje pojde sladami Ojca rodziny i tez wymkne sie po wzruszacz

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 19 lis (sob) 2005, 23:25:18
Tia no wlasnie wrocilem. Bylo bardzo sympatycznie

Ale coz czekoladą z rumem to sie trudno porzadnie wzruszyc
Upss ale to chyba nie ten topik

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 19 lis (sob) 2005, 23:33:36
Upss! To kiedy się wybierzemy na wspólny obiadek? Proponuję do Chińczyka, kultowego lokalu stolYcy! Tak calą rodzinką! Fajnie by było obiadek zjeść wpólny! Rodzice stawiają dzieciom!
A propos już jeden mieliśmy wspólny nocny obiad u mnie po Stingu kultowe pyry z gzikiem!

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 19 lis (sob) 2005, 23:48:17
Nom dlatego pisalem ze 'nie czesto' a nie ze 'wcale'

Hyhy a tamte pyry z gzikiem to juz chyba pamietne beda

Taki nie planowany sped rodzinny + sprzymierzency hmm a byc moze nawet kuzynostwo

Juz realcji tych nie pomne iz bylem przeciez bardzo zajety dbaniem o wampiryczna symetrie na stole

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 19 lis (sob) 2005, 23:51:25
Happy dla mnie to moze byc nawet i jutro

Niedziela sprzyja integracji rodzinnej

Tym bardziej ze ja chyba ostatnio Zonie jakis niedzielny spacerek obiecalem
PS. A czy jak nas ten Chinczyk zle odzywi to mozemy liczyc na pyrki

Obiecuje ze tym razem zjem 2 kartofelki

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 20 lis (ndz) 2005, 00:59:25
Ale TEN Chińczyk w niedzielę nieczynny chyba.

Z tego co kojarzę! Ja jutro do Multikina idę a po filmie mogę gdzieś usiąść na jakieś 2 godzinki! To zwołajcie Rodzinę. I dajesz Pudzian!

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 paź (wt) 2006, 17:37:05
Yyy czyli że co .. że ja też mam wyciągnąć stary wątek co by dać nowym ludziom szanse podbicia wyniku dla opcji 'DNO' ?

-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 10 paź (wt) 2006, 17:37:40
Dokładnie

Widzę, że nawet intencje dobrze odczytałeś

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lip (pt) 2007, 12:42:04
wojtkowski w temacie 'Antyklerykalizm' [w wersji po zmianach swego tekstu] pisze:Jedno, co mnie tu tylko czasem przyciąga, to psychoanaliza autorów, w tym szczególnie Seizego, który, jak widzę tu bardzo wyraźnie, nie tylko nie może wyzwolić się z tzw. kompleksu klerykalnego, ale jeszcze go w sobie rozwija i pogłębia. Nie mówiąc już o wypowiedziach objawiających kompleks mojej skromnej osoby. Dokąd to go doprowadzi?
Cóż to co dla mnie jest zachowywaniem równowagi pozwalającej na pewien obiektywizm, czymś co pozwala na zachowanie pewnej zdroworozsądkowości - czyli do pewnej dajmy na to sympatii np. do Księdza Bonieckiego ale także i do pewnej antypatii do dyrektora rozgłośni - dla ciebie może być kompleksem i nic mi do tego, bo jeżeli w moich różnych przejawach forumowych dostrzegasz wyłącznie jakiś aspekt antyklerykalny pod względem całkowitym w formie być może i skrajnej czy też wręcz nawet treści niosące ze sobą wyłącznie przesłanie antyreligijne to cóż po prostu szkoda mi tej psychoanalizy i czasu jaką na nią poświęciłeś bo jest ona -powiedziałbym- równie wartościowa jak tak w której jestem dla ciebie forumowym piewcą komunizmu [który to
nota bene - wraz z jakąkolwiek lewą stroną polityki - stanowi chyba twój kompleks ale to z kolei mogłaby być moja analiza].
Do czego mnie to doprowadza? Do tego że czuje się dobrym człowiekiem co tak jak tylko jest zdolny stara się odróżniać dobro od zła, ascezę od swawoli, pasterza od biznesmena itd.
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 20 lip (pt) 2007, 14:29:34
seize pisze:jestem dla ciebie forumowym piewcą komunizmu [który to nota bene - wraz z jakąkolwiek lewą stroną polityki - stanowi chyba twój kompleks ale to z kolei mogłaby być moja analiza].
Lewica, lewizna, lewy (np. koleś, biznes), lewe (np. sprawy), lewactwo, lewicowość, dwie lewe ręce, lewak, wstawanie z łóżka lewą nogą - tak, to są moje prawdziwe kompleksy.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lip (pt) 2007, 14:42:49
No a mógłbyś mi jeszcze wytłumaczyć kwestie "żółci" - która nie tylko mnie zaciekawiła - oraz kwestie mojego niby kompleksu tyczącego się twojej osoby ?
-
Lolka27
- Zaczyna działać

- Posty: 251
- Rejestracja: 10 sie (czw) 2006, 02:00:00
Post
autor: Lolka27 » 20 lip (pt) 2007, 14:47:37
Sławek cię nie lubi

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lip (pt) 2007, 15:04:42
BTW:
wojtkowski pisze:Lewica, lewizna, lewy (np. koleś, biznes), lewe (np. sprawy), lewactwo, lewicowość, dwie lewe ręce, lewak, wstawanie z łóżka lewą nogą - tak, to są moje prawdziwe kompleksy.
Swoją drogą to dobrze zatem, że nie żyjemy w USA bo wtedy źle by się też musiały chyba kojarzyć np. słowa demokracja, demokrata, demokratyczny itd.

Choć u nich to jest to tak jak dla mnie poplątane, że do końca to ja się w tym nie łapie kto jest tak naprawdę kto

-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 20 lip (pt) 2007, 15:07:08
Lolka27 pisze:Sławek cię nie lubi

No nie, to nie jest prawda. Nie lubię robertowego podejścia do życia i nie lubię też jego poglądów (tzn. mówiąc inaczej z większością się nie zgadzam zupełnie), a nawet samego sposobu myślenia, który prezentuje. Ale jego samego jako osobę - jak najbardziej lubię, choć nie ukrywam, że czasami mnie irytuje.