ten pierwszy raz...

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 12 sty (czw) 2006, 23:56:05

Aleś zamotał, że aż mi się nie chce do końca tego przeczytać a tym bardziej przeżuć! A tak w ogóle to kim Ty jesteś youminiu///czy jakoś tak podobnie///???

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 13 sty (pt) 2006, 07:54:39

JAM JEST "the one" :mrgreen:

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12704
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Krótka filozofia avataru

Post autor: s_wojtkowski » 13 sty (pt) 2006, 08:55:54

youminu pisze:[avatary] ...jednak w "jakiś" sposób odznaczają to czym się charakteryzujemy lub chcemy się charakteryzować w mniejejszym lub większym stopniu, to na pewno. w jakiś sposób kreujemy siebie mniej lub bardziej świadomie (lub też chcemy sie wykreować).
Z avatarami to jest tak: ludzie ewidentnie kreują przez nie swój wizerunek, dobierają je ze względu na spodziewane wyobrażenia innych na swój temat po ich obejrzeniu, ale się do tego sami nie przyznają. Raczej - po zastanowieniu - podejrzewają o to tylko innych.

Co za zaślepienie! (Bo rzadziej - samooszukiwanie się.) Coś jak z działaniem reklamy. Każdy wie, że działa. (Gdyby nie działała, to nikt by w nią nie inwestował, a wydatki na reklamę ciągle rosną.) Ale każdy też uważa, że reklama działa raczej na innych, podczas gdy on sam jest na nią odporny. Albo przynajmniej "w zasadzie" odporny.

Gdyby avatary nie miały dla ich właścicieli takiego znaczenia - po prostu zrezygnowali by z nich albo wybrali pierwsze z brzegu. A jak ktoś sobie avatar wymyśla, dobiera, przystraja, koncypuje, często zmienia (!), dopieszcza, robi testy odbioru - to ze względu na co (kogo) to robi? Siebie?!

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 13 sty (pt) 2006, 09:36:00

dokładnie, zgdzam się i popieram

dodam tylko "Nihil novi sub sole"!

:wink:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Re: Krótka filozofia avataru

Post autor: seize » 13 sty (pt) 2006, 14:26:38

wojtkowski pisze:Z avatarami to jest tak: ludzie ewidentnie kreują przez nie swój wizerunek, dobierają je ze względu na spodziewane wyobrażenia innych na swój temat po ich obejrzeniu, ale się do tego sami nie przyznają. Raczej - po zastanowieniu - podejrzewają o to tylko innych.

Co za zaślepienie! (Bo rzadziej - samooszukiwanie się.)
Coz Slawku uznajmy zatem ze jestem "zaslepiony" ale moj avatar jest tak samo jak podpis dobierany tylko pod wlasnym katem i odzwierciedla to co pisalem wczesniej - owszem bywaja wyjatki jednak te sa rzadkie i nie bytuja dlugo. Owszem nie jednokrotnie trzeba sie nad nim zastanowic tez pod katem odbiorcy ale tylko w zakresie iz bedzie on ukazany publicznie wiec moze budzic rozne kontrowersje.

Jezeli by to miala byc celowa reklama czy tez kreowanie wizerunku to jak to sam zauwazyles w moim przypadku raczej temu to nie sluzy w odbiorze publicznym - bo ten odbiór jest bardziej negatywny - a mimo to pewna stylistyka przeplata sie i bytuje dosc czesto u mnie i przeplatac bedzie.

8) :twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

ech czasem czlowiek zapomina co mial napisac ...

Post autor: seize » 13 sty (pt) 2006, 14:30:28

PS:
Happy pisze:Aleś zamotał, że aż mi się nie chce do końca tego przeczytać a tym bardziej przeżuć!
O! Czyli mowisz ze konkurencja mi w tym zakresie [w motaniu etc.] rosnie po cichu ? :mrgreen:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 13 sty (pt) 2006, 21:45:42

LOL To znaczy ze podswiadomie reklamuje siebie jako ten ktory lubi ciasteczka :D ? Git. Kto oprocz mnie jeszcze lubi ciasteczka lub przynajmniej raz w zyciu mial spotkanie 3 stopnia z osobnikiem w/w gatunku niech napisze 8)
Ja lubie ciasteczka jestem jak cookie monster... dark cookie monster :P Moja windoza tez lubi cookies'y :D Bo ma ich cala kolekcje ;)
Hmm czyli Seize lubi reklamowac groby, Domi ruchome nozki, yuaminu akira-mangaido-anime, Slawek narcyz jdyny z Kalim reklamuja siebie, ja ciastka w czekoladzie jak sugeruje kolor czarny a w zasadzie dark'owy etc.
8) 8) 8) 8O :D

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 14 sty (sob) 2006, 22:34:21

Havoc pisze:yuaminu akira-mangaido-anime,
przekrecasz mój nick, co mję się nei podoba

a film A.K.I.R."Ę" rzeczywiście mogę z całej piersi reklamowac i propagować a nawet jak to powiedziała mała pewna japonka w "Wasabi. Hubert Zawodowiec": przykleje sobie tapetę na całą ścianę z grzybem atomowym i tańczącymi ludzikami techno" 8)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 15 sty (ndz) 2006, 21:57:41

Przepraszam nie celowo ;) Widocznie Visenna za malo sie stara zeby mnie japonistyka zarazic hehe (thank godness) "Akira-mangaido-anime" to moja wlasna definicja tego trendu-szalu. Einz, zwei, drei, ende :D

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 15 sty (ndz) 2006, 22:09:33

w moim przypadku to nie trend, chwilowa moda czy inne takie jakie... raczej juz fetysz jesli już 8)

a co do japońskiego to już "gdzieś kiedyś" pisałem, że chciałbym by zorganizowała się grUpka osób chcących się uczyć tego języka, podobno można takową opcję zgłośić dyrekcji(?) czyli pytam poje wtóry: CZY KTO CHCE SIĘ UCZYC TEGO JĘZYKA???

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 15 sty (ndz) 2006, 22:58:46

hehe no nie no pierwszy raz slysze zeby dla kogos kultura japonska czyli wsjo z nie zwiazane bylo fetyszem, no ale brawo przynajmniej jest to godne podziwu ;)

Ja sie nie wypowiadam bo jedyne co umiem po Japonsku poprawnie to "arigato ^^" i pare innych slowek od Visenny :D ale w imieniu Visenny ktora nie ma dostepu do netu zglaszam ją jako chetna ;)

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 16 sty (pn) 2006, 17:38:05

no no, jeden do jednego i będzie nas więcej niż jeden, i serio mówię, można się w szkółce postarać o wykłady językowe z japońskiego, hiszpański jest, czemu nie jap.???????????????????????????????????

ja się podpisuje obiema trzema rękami i nogiem i łuchem tesz :mrgreen:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 16 sty (pn) 2006, 18:15:36

Masz trzy ręce ? 8O

youminu
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 159
Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: youminu » 16 sty (pn) 2006, 20:33:26

no tak, nie rzuca sie to na szczęście w zbytnio w oczy, bo to coś tam na akademii medycznej robili i dobrze płacili i się z nudów i braku gotówki zgłosiłem, choć, mogłem już z początku podejrzeń nabrać kiedy zamiast fartuchów kitli mieli zakrwawione fartuchy, a poczekalni siedziało pełno osób mówiących całą gamą "stadionowych" języków, no i do tego zza maski widziałem brązową skórę, i ten akcent mexykański... 8)

/dopisek Hap: yuominiu czy mógłbyś sprawdzać najpierw teksty w wordzie przed zamieszczeniem na forum??/

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 16 sty (pn) 2006, 21:41:44

good lepsze niz scenariusz do "Zgromadzenia" lub "Grudge" :D

ODPOWIEDZ