Love story made in WSR!

Happy · Post autor: **Happy** » 31 maja (śr) 2006, 17:43:38

Myszko, tak do mnie? 8O Oj we bo jeszcze sobie ktoś coś pomyśli...

A poza tym wystraszysz potencjalne kandydatki...

Magdalena · Post autor: **Magdalena** » 31 maja (śr) 2006, 17:56:36

...ja tak jeszcze w sprawie naszych szkolnych kanap ;]... dopoki bywam w szkole (a zdarza mi sie) to wolalabym zeby zostaly na miejscu, a nie jakies nowe...te juz sie przyzwyczaily do nas a my do nich i wiaza sie z nimi wspomnienia

seize · Post autor: **seize** » 31 maja (śr) 2006, 18:06:22

Potencjalne kandydatki

8O Ty weż przestań bo ja sam w strachu

Co do kanap : No ba to w koncu np: na jednej z nich podczas pewnego eventu m.in. Dalena śpiewala i wogole

Magnus McKnee

No to na to wychodzi że te kanpy mają największe powodzenie w tej szkole.
Wszyscy je kochają.

xerowka · Post autor: **xerowka** » 31 maja (śr) 2006, 18:25:49

jeśli dobrze Mi się zdaje to na kanapie śpiewał też Cień

P.S. tych niebieskich kanap nic nie zastąpi

Happy · Post autor: **Happy** » 31 maja (śr) 2006, 18:33:36

Ej no!!! Hola, hola! Może tak byście się za zakochiwanie wzięli a nie pałali tylko miłością do kanap?

Już wymyślacie takie rzeczy, że hej. Ja tam nie mam emocjonalnego do nich stosunku ani nie widziałam, żeby się tam znów coś takiego działo oprócz tego, że się tam pojedynczo pokładają...

Fujć to brzmi jak fetyszyzm! Wstrętne!

xerowka · Post autor: **xerowka** » 31 maja (śr) 2006, 18:45:16

ależ my jeszcze palamy miłością do Ciebie Happy

Happy · Post autor: **Happy** » 31 maja (śr) 2006, 18:54:08

Tiaa, ale to taka jak miłość do mamusi a ja bym wolała żebyście inną miłość taką partnerską między siebie rozdzielali

Mysha · Post autor: **Mysha** » 31 maja (śr) 2006, 19:47:57

ee.. xero, miłość do Happy?
yyy.. happy, miłość partnerska? to nam daje partnerską miłość do Happy

ojej ja chyba zrezygnujem hehehhee

xerowka · Post autor: **xerowka** » 31 maja (śr) 2006, 21:05:28

xero, miłość do Happy?

no tak,taka rodzinna miłość

ojej ja chyba zrezygnujem hehehhee

a czemu

seize · Post autor: **seize** » 31 maja (śr) 2006, 21:08:41

"miłość partnerska"

8O Wcześniej przemilczalem na forum "koleżeńskie stosunki" ale widze ze to sie powtarza .. a to mi pachnie jakas zacheta do deprawacji

Hola Hola Droga Pani Hola Hola

Happy · Post autor: **Happy** » 31 maja (śr) 2006, 21:34:52

Lepsza deprawacja niż deprywacja jak sądzę...

Oczywiście dla zdrowia psychicznego!

Wbrew wszelkim pozorom!

Ratunku, czy ktoś zabierze ze mnie tego kota, nie daje mi pisać bo się ociera o półeczkę z klawiaturą i ją przesuwa...

Martha · Post autor: **Martha** » 31 maja (śr) 2006, 21:47:06

Happy pisze:Ratunku, czy ktoś zabierze ze mnie tego kota, nie daje mi pisać bo się ociera o półeczkę z klawiaturą i ją przesuwa...

Przez okno go.....

seize · Post autor: **seize** » 31 maja (śr) 2006, 22:05:46

Happy pisze:Lepsza deprawacja niż deprywacja jak sądzę...

No no widze ze ta psychologia na nowo sie obudzila w Tobie

Jak nie Borderline to teraz Deprywacja - co bedzie nastepne ? Nerwica neogenna ?

Mnie koty drapia i gryza wiec .. ja sie nie tykam

Happy · Post autor: **Happy** » 31 maja (śr) 2006, 22:16:39

Psycholog siedzi we mnie cały czas... A co tego się nie odczuwa? 8O W końcu pięć lat z nosem w książkach w szkolnej bibliotece robi swoje!

Mi się za to wydaje, że ja cały czas psycholożę...