Jakiej muzy teraz słuchacie?

[seize]

"(...) Say the right words
or cry like the stone white clown
and stand
lost forever in a happy crowd..."
The Cure - Faith

[sinar]

Therapy? - Nowhere

[Magdalena]

buzu squad - nie rozumiesz nic

[zielonyszerszen]

Nightwish - Wishes in The Night
dwu płytowy album z 2003 roku

[zielonyszerszen]

Tak wyglada okładka nowej płyty Iron Maiden.
premier jej ma nastąpić na poczatku września a ja juz sie nie mogę jej doczekać.

[Magdusia]

Koniec Świata - Cynamon

Czuję jak rosną Ci kości
Wszystkich nieprzyzwoitości
I foliowych pocałunków
Pocałunków moc całą długą noc
I spojrzenie bez litości
Dusza błąka się w zazdrości
Czas nadgryza nasze ciało
Sprawdza naszą wytrzymałość

[zielonyszerszen]

Radiostacja - Muza nowej generacji.

[s_wojtkowski]

No no Sławkowi gratuluje odkrycia
Ps: jest obecnie mimo wszystko troche takich rzeczy.

Czy chcesz przez to powiedzieć, że znałeś Ladytron i nic mi o nich nie powiedziałeś? Słucham płyty Witching Hour z otwartą gębą. Zadziwiony. Od Open'er Fest nie mogę słuchać niczego innego.

[Havoc]

takie cos to nawet ja znalem 8O Jezu Slawku czemu tak sie dzieje to proste jestes zbyt malo otwarty na rzeczy z poza okresu zimnej fali... To ze lata 80 minely nei oznacza ze teraz nei graja muzy dorownujacej tamtym zespolom, ba nawet czasami graja duzo lepiej

[seize]

Jak już dzisiaj miałem okazje powiedziec to "w twarz" : tak znalem wczesniej

[zielonyszerszen]

Buddha Bar - Presenta Oriental
płyta z 2004 roku

[Martha]

Viva i "o co kaman" :D:d

[zielonyszerszen]

dziś postawiłem na muzyke spokojnieszą a dzień w pracy kończę :
Matallica S&M drugą płytą utworem - ONE

[s_wojtkowski]

jestes zbyt malo otwarty na rzeczy z poza okresu zimnej fali

To niewątpliwie prawda.

to ze lata 80 minely nei oznacza ze teraz nei graja muzy dorownujacej tamtym zespolom, ba nawet czasami graja duzo lepiej

No to już chyba nie da się obiektywnie ustalić kto gra lepiej, a kto gorzej - nawet gdy ta uwaga dotyczy kapel jednego nurtu muzycznego. Wydaje mi się, że (prawie) wszyscy idealizujemy muzykę przeżywaną najbardziej intensywnie (czyli we własnej młodości) - widziałem ostatnio ekstazę pięćdziesięcio- i sześćdziesięciolatków na koncercie Watersa w Berlinie (koncert to typowe odgrzewane kluchy - głównie kawałki z Dark Side of the Moon); zachowywali się w wielu wypadkach jak nastlolatki: przypalali trawkę, wyuzdanie lub ekstatycznie tańczyli, wzruszali się nadmiernie przy wolniejszych i bardziej melodyjnych numerach czy protestsongach.

[Magdusia]

KATATONIA - Cold Ways

In your eyes
You're alive
But in my eyes
You'r a lie
You can't do what I do