NIE PAL NIE PAL NIE PAL....

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 09 paź (pn) 2006, 08:24:53

Happy pisze:Im więcej karmicie jego ego mówiąć mu jaki jest zły i wstrętny tym bardziej on się tym karmi i rozkwita. A Si nim nie jest sprawdziłam IP. Nie jest też nim nikt inny... A poza tym w końcu coś się dzieje i dodaje adrenaliny.

To ja już wolę dodać sobie adrenaliny waląc się deską z zardzewiałym gwoździem w nogę...

A naprawdę adrenalino (i nie tylko

) twórcze są (...) lotki

sinar · Post autor: **sinar** » 09 paź (pn) 2006, 13:46:14

Zgadzam sie z Happy ale wole sie nie rozpisywac o tym bo wyjdzie z tego niezly offtop a poza tym ktos moze sie poczuc urazony

gosienka2005 pisze:Zaczynam podejrzewać, jak tak go bronisz, że sam nim jesteś... 8O

Jak obejrze jeszcze pare filmow takie jak 2 wczoraj poznym wieczorem na HBO to sam w to uwierze. Jezeli to otwarte pasmo ma zachecac do zakupu kanalu to dla mnie wczoraj to byla doskonala antyreklama. Ten film o 23 to byl chyba klasy Z.

Happy · Post autor: **Happy** » 13 paź (pt) 2006, 19:56:15

Chciałam się właśnie w tym miejscu pochwalić, że nie palę już 6 tygodni!

A Tobie córciu jak idzie?!?!
I że rzucenie palenia to bułka z masłem. Bez męk, cierpienia i zakupowania różnych wspomagaczy. Wystarczy odrobina silnej woli i wizja zaoszczędzonej gotówki przerobionej w myślach na coś co się bardzo lubi!

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 13 paź (pt) 2006, 19:57:53

jestem z Ciebie dumna Happciu

sinar · Post autor: **sinar** » 13 paź (pt) 2006, 19:59:00

A duzo juz piwa w pubach wypilas przez ten czas Happy?

Happy · Post autor: **Happy** » 13 paź (pt) 2006, 20:00:17

No jakoś bardzo dużo nie bo mało czasu mam teraz. Ale bywałam w pubach i na przyjęciach z winkiem i dałam radę. Nic. Zero "pociągu"!

zielonyszerszen

Happy pisze: Ale bywałam w pubach i na przyjęciach z winkiem i dałam radę. Nic. Zero "pociągu"!

Jej wystarcza dym wdychany u innych na przerwie.
zobaczymy jak długo tak da radę.
oby jak najdłużej.

Martha · Post autor: **Martha** » 14 paź (sob) 2006, 10:59:46

przyjdzie zima, przyjdą mrozy, to juz pewnie tak chetnie i ochoczo nie bedzie sie stalo na tarasiku

to i poziom wdychanego/wydychanego dymu sie zmniejszy

kiti · Post autor: **kiti** » 17 paź (wt) 2006, 14:52:58

Źle mi

Chyba rzuce palenie....
Ale jeżeli wykarze się tak silną wolą jak przy odchudzaniu to lipa z tego będzie... eh te moje słabości

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 17 paź (wt) 2006, 15:06:06

Czekaj - nie rzucaj - przyjedziesz i będziemy mogli zapalić razem

sinar · Post autor: **sinar** » 17 paź (wt) 2006, 15:10:46

A tam macie problemy. No ale to pewnie kwestia punktu widzenia bo rzucilem palenie w epoce wczesnego Gierka

kiti · Post autor: **kiti** » 17 paź (wt) 2006, 18:01:45

Kinfolk pisze:Czekaj - nie rzucaj - przyjedziesz i będziemy mogli zapalić razem

Eh... już czuje potrzebe nikotyny....

Happy · Post autor: **Happy** » 18 paź (śr) 2006, 09:40:22

Jutro mija mi 7 tygodni bez papierosa...

A Tobie Dalenko jak idzie?

gosienka2005

hmm... nie będę skarżyć

Happy · Post autor: **Happy** » 18 paź (śr) 2006, 17:41:07

Ale Ty nie jesteś Dalenka tylko Bo!

A i też byś rzuciła co będziesz se zadymiać organizm!