Wiosna. Lato. Jesień. Zima. I znowu wiosna...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Przyroda zaczyna wariować
"Dziennik Zachodni": Tak ciepłego początku grudnia dawno już nie było. Na równinach temperatura wynosi kilkanaście kresek powyżej zera, w górach wieje halny. Przyroda zaczyna wariować.
Kwitną wilcze łyka, forsycje, drzewa liściaste wypuszczają pąki, a w lesie nadal można znaleźć grzyby - pisze "Dziennik Zachodni".
Jeśli nie przyjdzie ochłodzenie, to na święta możemy mieć zielone brzozy - mówi Tomasz Pasierbek, przyrodnik z Babiogórskiego Parku Narodowego. Dodaje, że wiosenna temperatura sprawia, iż soki krążące w drzewach nie zeszły jeszcze do korzeni i gwałtowne przymrozki sprawią, że drzewa będą pękać.
W lesie słychać nawet śpiew ptaków, charakterystyczny dla wiosennych ociepleń. Na Babiej Górze w żlebach zalegają topniejące płaty śniegu.
- Po naszej stronie nie widać śladów, ale nawet niedźwiedzie jeszcze nie śpią - dodaje Pasierbek.
Grzegorz Mrózek, przyrodnik z żywieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego widział ostatnio salamandrę. To też nietypowe dla grudnia.
Ciepłe dni sprawiają, że trawa porastająca niektóre hale jest jeszcze zielona. Gospodarze nadal wypasają owce.
Nie śpią niedźwiedzie, jeże, borsuki. Ale dla nich te anomalia pogodowe są mniej niebezpieczne niż dla flory. Zwierzęta wykorzystują cieplejsze dni, żeby uzupełnić pokarm. Drzewa z kolei uśpione były na chwilę, kiedy w listopadzie spadł śnieg i obniżyły się temperatury. Teraz zaczynają puszczać pąki, które mogą zostać zmrożone. Obserwuję już od kilku lat przesunięcie początku zimy, wiosna też później przychodzi. Przyroda się do tego jeszcze nie przyzwyczaiła - wyjaśnia Mrózek.
"Dziennik Zachodni": Tak ciepłego początku grudnia dawno już nie było. Na równinach temperatura wynosi kilkanaście kresek powyżej zera, w górach wieje halny. Przyroda zaczyna wariować.
Kwitną wilcze łyka, forsycje, drzewa liściaste wypuszczają pąki, a w lesie nadal można znaleźć grzyby - pisze "Dziennik Zachodni".
Jeśli nie przyjdzie ochłodzenie, to na święta możemy mieć zielone brzozy - mówi Tomasz Pasierbek, przyrodnik z Babiogórskiego Parku Narodowego. Dodaje, że wiosenna temperatura sprawia, iż soki krążące w drzewach nie zeszły jeszcze do korzeni i gwałtowne przymrozki sprawią, że drzewa będą pękać.
W lesie słychać nawet śpiew ptaków, charakterystyczny dla wiosennych ociepleń. Na Babiej Górze w żlebach zalegają topniejące płaty śniegu.
- Po naszej stronie nie widać śladów, ale nawet niedźwiedzie jeszcze nie śpią - dodaje Pasierbek.
Grzegorz Mrózek, przyrodnik z żywieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego widział ostatnio salamandrę. To też nietypowe dla grudnia.
Ciepłe dni sprawiają, że trawa porastająca niektóre hale jest jeszcze zielona. Gospodarze nadal wypasają owce.
Nie śpią niedźwiedzie, jeże, borsuki. Ale dla nich te anomalia pogodowe są mniej niebezpieczne niż dla flory. Zwierzęta wykorzystują cieplejsze dni, żeby uzupełnić pokarm. Drzewa z kolei uśpione były na chwilę, kiedy w listopadzie spadł śnieg i obniżyły się temperatury. Teraz zaczynają puszczać pąki, które mogą zostać zmrożone. Obserwuję już od kilku lat przesunięcie początku zimy, wiosna też później przychodzi. Przyroda się do tego jeszcze nie przyzwyczaiła - wyjaśnia Mrózek.
-
- Ekspert
- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Jak wyjeżdżałam w piątek.. było cieplutko
Jak dziś wróciłam... pada deszczyk
A tak naprawde to ja chce śnieg... i wiem że się powtarzam - ŚNIEG * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Jak dziś wróciłam... pada deszczyk

A tak naprawde to ja chce śnieg... i wiem że się powtarzam - ŚNIEG * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
-
- Ekspert
- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
No i masz.... Śnieg! Phi... Lepiej było jak było ciepło... Teraz to ni pies ni wydra...kiti pisze:Jak wyjeżdżałam w piątek.. było cieplutko
Jak dziś wróciłam... pada deszczyk![]()
A tak naprawde to ja chce śnieg... i wiem że się powtarzam - ŚNIEG * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Jestem w stanie zgodzić się na śniego w okresie 20-30 grudnia (maximum!) a potem bardzo proszę znów +10 stopni...
-
- Ekspert
- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Kinfolk pisze:No i masz.... Śnieg! Phi... Lepiej było jak było ciepło... Teraz to ni pies ni wydra...kiti pisze:Jak wyjeżdżałam w piątek.. było cieplutko
Jak dziś wróciłam... pada deszczyk![]()
A tak naprawde to ja chce śnieg... i wiem że się powtarzam - ŚNIEG * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *![]()
Jestem w stanie zgodzić się na śniego w okresie 20-30 grudnia (maximum!) a potem bardzo proszę znów +10 stopni...
Ale ja chce taki bielutki śnieżek.... z mrozikiem

To co teraz pada z nieba wcale mi się nie podoba...

Ja chciałabym na sanki i bałwana ulepić....
Co ja na to poradze że ja lubie...
