Rozmowy o polityce
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 91
- Rejestracja: 14 cze (czw) 2007, 02:00:00
Re: Ten, kto łamie prawo to przestępca
Szanowny Panie Wojtkowski,
jakiego rodzaju INNE rozwiązanie Pan proponuje?! Ot, z ciekawości. Bo prosić, grozić strajkiem i pisać odwołania można latami, a podwyżek jak nie było, tak nie ma. A tak - proszę bardzo - reakcja być musi. Może i prokurator się napracuje, może pielęgniarki dostaną ogólnopolski opieprz za łamanie niepisanego kodeksu zawodowego, ale premier tak czy siak wyjścia już nie ma - musi zacząć działać, jeśli nie chce stracić poparcia.
Ja wszystko rozumiem - wiem, że to nieetyczne - ale cóż innego zrobić, jeśli od lat toczy się nieudolny, acz zgodny z prawem bój o podwyżkę dla tych JAK CHOLERA zasługujących na więcej kasy kobiet?!
- zapytała uprzejmie Adder i usiadła z kawą w fotelu.
jakiego rodzaju INNE rozwiązanie Pan proponuje?! Ot, z ciekawości. Bo prosić, grozić strajkiem i pisać odwołania można latami, a podwyżek jak nie było, tak nie ma. A tak - proszę bardzo - reakcja być musi. Może i prokurator się napracuje, może pielęgniarki dostaną ogólnopolski opieprz za łamanie niepisanego kodeksu zawodowego, ale premier tak czy siak wyjścia już nie ma - musi zacząć działać, jeśli nie chce stracić poparcia.
Ja wszystko rozumiem - wiem, że to nieetyczne - ale cóż innego zrobić, jeśli od lat toczy się nieudolny, acz zgodny z prawem bój o podwyżkę dla tych JAK CHOLERA zasługujących na więcej kasy kobiet?!
- zapytała uprzejmie Adder i usiadła z kawą w fotelu.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: O łamaniu prawa i rozmowach z premierem
Wybacz tendencyjność ale... wprost "uwielbiam" słuchać takich słów z ust osób które mienią się chrześcijanami...wojtkowski pisze:Więcej napiszę: jestem absolutnie za tym, żeby usunąć pielęgniarki siłą z kancelarii (dobrze, że usunięto je chociaż z ulicy).

Bo po cóż "nadstawić policzek" i pokazać oblicze które jakoś próbuje naprawdę dialogu. Trzymac się swojego zdania przy jednoczesnym poszanowaniu bliźniego i nie przedkładaniu własnej dumy.
Lepiej być twardym w taki sposób by osobą szukającym jakiś powodów do krytyki dostarczać całą gamę elementów do tegoż?
Taka upartość nic dobrego Premierowi nie da w moim odbiorze. To że teraz będzie z nimi rozmawiał tam gdzie chcą wiele już w odczuciu społecznym -tych którzy odbierali to wszystko źle - wiele już raczej dobrego nie da. Pozwoli tylko zadać pytanie : czy nie można było tak od razu - pokazać ten chociaż swoisty gest ?
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Czy te pielegniarki weszly do kancelarii oknem czy je wpuszczono albo moze zaproszono? Jesli kto ma informacje na ten temat to prose tu wkleic. Tylko prosze podac jakies inne zrodlo niz TVN czy Wyborcza.
Mnie najbardziej rozsmiesza powtarzana opinia o szarmanckosci premiera i PiSu. Bycie dzentelmenem nie polega tylko na calowaniu kobiet w reke (zreszta w dosc wygodny sposob). To samo Brudzinski ktory mowi ze pielegniarki same sie poturbowaly. Albo teksty w rodzaju "niejedzenie kolacji to zadna glodowka". Tu niestety widac kulture i charakter. Wychodzi szydlo z worka.
Czy Kaczynskiemu spadla by korona z glowy gdyby wczesniej przyjal pielegniarki albo pozwolil im na dostarczenie jedzenia? Chyba nie a moim zdaniem taki drobny gest moglby ostudzic atmosfere i sprzyjalby ustepstwom pielegniarek w negocjacjachh. Po co eskalowac konflikt? A tak to za chwile pod kancelaria beda inne zwiazki. Pielegniarki zaczna mdlec (zapewne na zlecenie SLD
). Czy PiS nie ma choc troche wyobrazni i jak premier traktuje wszystko ambicjonalnie? Przeciez to bylo oczywiste ze beda tracic w oczach opinii publicznej tak traktujac pielegniarki. Np z tego co wiem to przed wyborami w Warszawie a i parlamentarnymi caly czy wiekszosc szpitala MSWiA stala murem za Marcinkiewiczem i PiSem. Teraz to sie diametralnie odwraca. Po co PiS zniecheca do siebie ludzi.
Zreszta moim zdaniem gdyby nie poparcie Radia Maryja to PiS juz by mial pewnie kolo 10% czyli taki swoj zelazny elektorat. Ale takie ciagle zarzadzanie przez konflikt i szczucie jednych grup przeciw drugim wczesniej czy pozniej odbije sie na wyniku PiSu. Takze dla mnie to moze nawet lepiej ze ta koalicja potrwa jeszcze ze 2 lata.
PS.
PS2. Czyli jednak sie zgodzil. Ech a (nie) mozna bylo tak od razu...
Mnie najbardziej rozsmiesza powtarzana opinia o szarmanckosci premiera i PiSu. Bycie dzentelmenem nie polega tylko na calowaniu kobiet w reke (zreszta w dosc wygodny sposob). To samo Brudzinski ktory mowi ze pielegniarki same sie poturbowaly. Albo teksty w rodzaju "niejedzenie kolacji to zadna glodowka". Tu niestety widac kulture i charakter. Wychodzi szydlo z worka.
Czy Kaczynskiemu spadla by korona z glowy gdyby wczesniej przyjal pielegniarki albo pozwolil im na dostarczenie jedzenia? Chyba nie a moim zdaniem taki drobny gest moglby ostudzic atmosfere i sprzyjalby ustepstwom pielegniarek w negocjacjachh. Po co eskalowac konflikt? A tak to za chwile pod kancelaria beda inne zwiazki. Pielegniarki zaczna mdlec (zapewne na zlecenie SLD

Zreszta moim zdaniem gdyby nie poparcie Radia Maryja to PiS juz by mial pewnie kolo 10% czyli taki swoj zelazny elektorat. Ale takie ciagle zarzadzanie przez konflikt i szczucie jednych grup przeciw drugim wczesniej czy pozniej odbije sie na wyniku PiSu. Takze dla mnie to moze nawet lepiej ze ta koalicja potrwa jeszcze ze 2 lata.
PS.
No jesli mnie pamiec nie myli to jest w rzadzie taki pan (moze nawet nie jeden) co to ma wyroki na koncie i to zdaje sie prawomocne. Premierowi to w rozmowach z nim nie przeszkadzalo i nie przeszkadza. Choc prawda czasem panowie patrza sobie gleboko w oczy i rozumieja sie bez slowwojtkowski pisze:Te Panie, które okupują pomieszczenia kancelarii premiera są przestępcami w tym sensie, że popełniły (i popełniają) przestępstwo (czyli w sensie właściwym słowa "przestępca").

PS2. Czyli jednak sie zgodzil. Ech a (nie) mozna bylo tak od razu...
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Re: Ten, kto łamie prawo to przestępca
Ale na co zasługujących?? na 3000brutto na początekaddergeddon pisze:Szanowny Panie Wojtkowski,
jakiego rodzaju INNE rozwiązanie Pan proponuje?! Ot, z ciekawości. Bo prosić, grozić strajkiem i pisać odwołania można latami, a podwyżek jak nie było, tak nie ma. A tak - proszę bardzo - reakcja być musi. Może i prokurator się napracuje, może pielęgniarki dostaną ogólnopolski opieprz za łamanie niepisanego kodeksu zawodowego, ale premier tak czy siak wyjścia już nie ma - musi zacząć działać, jeśli nie chce stracić poparcia.
Ja wszystko rozumiem - wiem, że to nieetyczne - ale cóż innego zrobić, jeśli od lat toczy się nieudolny, acz zgodny z prawem bój o podwyżkę dla tych JAK CHOLERA zasługujących na więcej kasy kobiet?!
- zapytała uprzejmie Adder i usiadła z kawą w fotelu.

- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
polemika w kwestiach okołopielęgniarskich
do addergeddon:
nie wolno walcząc o swoje (np. podwyżki) łamać prawa; jesli ktoś mówi że Służbie Zdrowia należą sie podwyzki niech pokaże skąd wziąć na to pieniądze; z niecierpilowścią czekam na referendum w sprawie zgody na zwiększenie podatków od osób fizycznych (bądź zgody na odpłatność za usługi medyczne) w celu zwiększenia zarobków lekarzy i pielęgniarek - dopiero wówczas okaże się jakie jest poparcie społeczne dla strajków medycznych (tak samo zresztą jak nauczycielskich, górniczych czy jakichkolwiek innych grup zawodowych, którym trzeba płacić z budżetu państwa lub którym z tegoż budżetu - czyli z naszych podatków - trzeba dopłacać).
do Seize:
odnoszę wrażenie, że myli Ci się chrześcijaństwo z pierdołowatym pacyfizmem; Chrystus, który przez chrześcijan jest uważany za Syna Bożego, potrafił nie tylko unieść się słusznym gniewem, ale wręcz własnoręcznie powywracał stragany hadlujących w świątyni i doprowadził (siłą! nie perswazją) do usunięcia ich stamtąd (przynajmniej na jakiś czas); nadstawianie drugiego policzka nie zawsze prowadzi do dobrych skutków, np. co by było gdyby polscy żołnierze w 1939 (albo powstańcy warszawscy w 1944) roku, a najbardziej Ci, którzy wywzalali (mieli wyzwalać) okupowaną Polskę postanowili nadstawić drugi policzek i nie używać siły?
nie wolno walcząc o swoje (np. podwyżki) łamać prawa; jesli ktoś mówi że Służbie Zdrowia należą sie podwyzki niech pokaże skąd wziąć na to pieniądze; z niecierpilowścią czekam na referendum w sprawie zgody na zwiększenie podatków od osób fizycznych (bądź zgody na odpłatność za usługi medyczne) w celu zwiększenia zarobków lekarzy i pielęgniarek - dopiero wówczas okaże się jakie jest poparcie społeczne dla strajków medycznych (tak samo zresztą jak nauczycielskich, górniczych czy jakichkolwiek innych grup zawodowych, którym trzeba płacić z budżetu państwa lub którym z tegoż budżetu - czyli z naszych podatków - trzeba dopłacać).
do Seize:
odnoszę wrażenie, że myli Ci się chrześcijaństwo z pierdołowatym pacyfizmem; Chrystus, który przez chrześcijan jest uważany za Syna Bożego, potrafił nie tylko unieść się słusznym gniewem, ale wręcz własnoręcznie powywracał stragany hadlujących w świątyni i doprowadził (siłą! nie perswazją) do usunięcia ich stamtąd (przynajmniej na jakiś czas); nadstawianie drugiego policzka nie zawsze prowadzi do dobrych skutków, np. co by było gdyby polscy żołnierze w 1939 (albo powstańcy warszawscy w 1944) roku, a najbardziej Ci, którzy wywzalali (mieli wyzwalać) okupowaną Polskę postanowili nadstawić drugi policzek i nie używać siły?
Ostatnio zmieniony 26 cze (wt) 2007, 17:29:57 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 91
- Rejestracja: 14 cze (czw) 2007, 02:00:00
Re: Ten, kto łamie prawo to przestępca
Rozmowy i negocjacje służą właśnie temu, żeby ustalić jedną, solidną, wypośrodkowaną liczbę. Kwotę godną ciężkiej pracy pielęgniarek i możliwą do zrealizowania przy ograniczonym budżecie.
Ale i tak śmiało śmiej się i zataczaj.
Śmiech to zdrowie.
Ale i tak śmiało śmiej się i zataczaj.
Śmiech to zdrowie.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 91
- Rejestracja: 14 cze (czw) 2007, 02:00:00
Re: polemika w kwestiach okołopielęgniarskich
Szanowny Panie Wojtkowski,
tym samym stawia Pan te grupy zawodowe na przegranej pozycji, bo jakakolwiek próba walki o swoje (zasłużone!) skończy się - idąc Pańskim tokiem rozumowania - na gadaniu. Bez radykalnych posunięć niewiele da się w tej Naszej IV RP zdziałać. Prośby i odwołania od dawna nic solidnego nie zdziałały. Teraz siłą są media, a media pojawiają się tam, gdzie jest sensacja. Ergo: żeby cokolwiek zdziałać i doprosić się swojego, trzeba wywołać sensację. I to właśnie robią Nasze wspaniałe pielęgniarki, które - choć bezprawnie, nieetycznie i na pewno nie jak bogowie przykazują - walczą o swoje.
A z narodu nie róbmy idiotów - nawet jeśli pod kancelarią premiera zaczęliby się pojawiać Wojownicy W Słusznej Sprawie, to społeczeństwo potrafi rozróżnić sprawę słuszną, od idiotycznej i ocenić kogo warto poprzeć. Mam nadzieję.
PS: Jeśli bez łamania prawa nie da się wyprosić cholernego spotkania z premierem i owocnej z Nim dyskusji, to w takim razie trzeba zmienić prawo.
tym samym stawia Pan te grupy zawodowe na przegranej pozycji, bo jakakolwiek próba walki o swoje (zasłużone!) skończy się - idąc Pańskim tokiem rozumowania - na gadaniu. Bez radykalnych posunięć niewiele da się w tej Naszej IV RP zdziałać. Prośby i odwołania od dawna nic solidnego nie zdziałały. Teraz siłą są media, a media pojawiają się tam, gdzie jest sensacja. Ergo: żeby cokolwiek zdziałać i doprosić się swojego, trzeba wywołać sensację. I to właśnie robią Nasze wspaniałe pielęgniarki, które - choć bezprawnie, nieetycznie i na pewno nie jak bogowie przykazują - walczą o swoje.
A z narodu nie róbmy idiotów - nawet jeśli pod kancelarią premiera zaczęliby się pojawiać Wojownicy W Słusznej Sprawie, to społeczeństwo potrafi rozróżnić sprawę słuszną, od idiotycznej i ocenić kogo warto poprzeć. Mam nadzieję.
PS: Jeśli bez łamania prawa nie da się wyprosić cholernego spotkania z premierem i owocnej z Nim dyskusji, to w takim razie trzeba zmienić prawo.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: polemika w kwestiach okołopielęgniarskich
A co to za nowa i kompletnie nieprawdziwa teza?! Kaczyński nie tylko chciał, ale i dalej chce rozmawiać, ba, nawet wysyła zaproszenia do rozmów i na nie przychodzi, tylko pielęgniarki nie przychodzą (przynajmniej te ze związków okupujących kancelarię). Co więcej, Solidarność Służby Zdrowia ciągle z Kaczyńskim rozmawia. Przecież kompletnie nie tego tyczy spór! Panie pielęgniarki nie chcą rozmawiać w Centrum Dialogu Społecznego, bo z jakiegoś powodu nie podoba im się to miejsce. To one w tej chwili, po zerwaniu przez siebie rozmów i nie przyjmowaniu kolejnych zaproszeń - nie chcą rozmawiać. O czym więc piszesz? Co to za manipulacja?!addergeddon pisze:PS: Jeśli bez łamania prawa nie da się wyprosić cholernego spotkania z premierem i owocnej z Nim dyskusji, to w takim razie trzeba zmienić prawo.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 91
- Rejestracja: 14 cze (czw) 2007, 02:00:00
Re: polemika w kwestiach okołopielęgniarskich
Podła i podstępna.

Wszystko fajnie, ale napisałam "owocnej". Gdyby poprzednie rozmowy przyniosły jakikolwiek kompromis, całego zamieszania by nie było.

Wszystko fajnie, ale napisałam "owocnej". Gdyby poprzednie rozmowy przyniosły jakikolwiek kompromis, całego zamieszania by nie było.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Pielęgniarki, hipokryzja i nudny antagonizm
Twój test o referendum i poparciu społecznym dla mnie brzmi tak samo zasadnie jak : z niecierpilowścią czekam na ustanowienie podatku dla katolików, dopiero wówczas okaże się jaka jest ich ilość w Polsce ... tja.
Scena którą przytaczasz - z przepędzeniem kupców ze świątyni - w moim odczuciu dużo bardziej nadaje się do tematu "Antyklerykalizm" niż do sprawy pielęgniarek. Dlatego nie będę tu się o tym rozpisywał; co najwyżej pozwolę sobie może zachęcić do posłuchania jednego z fragmentów Ewangeliarza ojca Wojciecha Jędrzejewskiego w serwisie Mateusz.pl zatytułowanego : "Scena ze świątyni, kiedy Jezus wygania kupców jest wielkim ostrzeżeniem"
BTW: argument o agresji w '39 jak już udało mi się zauważyć jest jednym z flagowych argumentów jakie stosujesz na poparcie swej tezy o dopuszczalności przemocy i agresji. Tyle że dla mnie jak zawsze czym innym jest obrona na atak a czym innym było by działanie siłowe wymierzone w osoby siedzące gdzieś w ramach protestu. Zauważ z łaski swojej jedną rzecz, mianowicie : nie zrównuj siedzenie czterech pielęgniarek w kancelarii z napaścią wojsk niemieckich na Polskę. Siła z mojego punktu widzenia może być dopuszczalna dla chrześcijanina tylko w sytuacji gdy nie ma najmniejszej możliwości rozwiązania sprawy inna drogą, gdy wykorzystano już wszystkie możliwe drogi dialogu i dyskusji czy też np. w sytuacji obrony koniecznej.
Nie, nie mylę chrześcijaństwa z "pierdołowatym pacyfizmem" ale też nie mam zamiaru mylić go z hipokryzją, zaślepieniem i agresją w imię obrony jakiś racji.wojtkowski pisze:odnoszę wrażenie, że myli Ci się chrześcijaństwo z pierdołowatym pacyfizmem; Chrystus, który przez chrześcijan jest uważany za Syna Bożego, potrafił nie tylko unieść się słusznym gniewem, ale wręcz własnoręcznie powywracał stragany hadlujących w świątyni i doprowadził (siłą! nie perswazją) do usunięcia ich stamtąd (przynajmniej na jakiś czas);
Scena którą przytaczasz - z przepędzeniem kupców ze świątyni - w moim odczuciu dużo bardziej nadaje się do tematu "Antyklerykalizm" niż do sprawy pielęgniarek. Dlatego nie będę tu się o tym rozpisywał; co najwyżej pozwolę sobie może zachęcić do posłuchania jednego z fragmentów Ewangeliarza ojca Wojciecha Jędrzejewskiego w serwisie Mateusz.pl zatytułowanego : "Scena ze świątyni, kiedy Jezus wygania kupców jest wielkim ostrzeżeniem"
BTW: argument o agresji w '39 jak już udało mi się zauważyć jest jednym z flagowych argumentów jakie stosujesz na poparcie swej tezy o dopuszczalności przemocy i agresji. Tyle że dla mnie jak zawsze czym innym jest obrona na atak a czym innym było by działanie siłowe wymierzone w osoby siedzące gdzieś w ramach protestu. Zauważ z łaski swojej jedną rzecz, mianowicie : nie zrównuj siedzenie czterech pielęgniarek w kancelarii z napaścią wojsk niemieckich na Polskę. Siła z mojego punktu widzenia może być dopuszczalna dla chrześcijanina tylko w sytuacji gdy nie ma najmniejszej możliwości rozwiązania sprawy inna drogą, gdy wykorzystano już wszystkie możliwe drogi dialogu i dyskusji czy też np. w sytuacji obrony koniecznej.
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Re: Ten, kto łamie prawo to przestępca
addergeddon pisze:Rozmowy i negocjacje służą właśnie temu, żeby ustalić jedną, solidną, wypośrodkowaną liczbę. Kwotę godną ciężkiej pracy pielęgniarek i możliwą do zrealizowania przy ograniczonym budżecie.
Ale i tak śmiało śmiej się i zataczaj.
Śmiech to zdrowie.
Zaraz mi napiszesz, że pielęgniarki uczyły sie psychologii i zastosowały technikę drzwi w twarz

Swoją drogą jaka ciężka, przejdą podłączą parę kroplówek, podadzą co jakiś czas kaczkę itp.. I do tego nawet niektóre są po skończonej podstawówce i zrobieniu kursu na pielęgniarkę. Ostatnio słyszałem nawet historię z Centrum Zdrowia Dziecka gdzie pielęgniarka brzydziła się umyć dziecko kiedy zrobiło kupę i zrobił to nauczyciel, który uczy tam chore dzieci.
-
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Re: Ten, kto łamie prawo to przestępca
Nie sądze, aby podważanie kwalifikacji pielegniarek było dobrym i mądrym posunięciem.... chyba nie w tym problem.Kali pisze:Swoją drogą jaka ciężka, przejdą podłączą parę kroplówek, podadzą co jakiś czas kaczkę itp.. I do tego nawet niektóre są po skończonej podstawówce i zrobieniu kursu na pielęgniarkę...
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Cóż kwestia kwalifikacji w przypadku wielu osób może być wyciągana (bo chociażby jakie kwalifikacje zawodowe w dziedzinie edukacji ma adwokat będący na stanowisku ministerialnym?) tak jak i i upraszczanie wszelkich zawodów może być dokonywane; bo przecież cóż wielkiego robi dentysta który tylko jeździ wiertłem po zębie, fotograf który tylko popatrzy i pstryknie czy też nauczyciel który tylko powtarza zakiś konkretny zakres programowy, którego zresztą ktoś go nauczył etc. etc.
BTW: Dla mnie osobiście mniejszą wartość dla oceny ogólnej mają gdzieś zasłyszane historie o jakichś jednostkach.
BTW: Dla mnie osobiście mniejszą wartość dla oceny ogólnej mają gdzieś zasłyszane historie o jakichś jednostkach.
-
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Dla mnie osobiscie nie ma zadnego. Bo matka, ktora wrzuca do beczki swoje dziecko nie tworzy mi zlego obrazu w stosunku do ogolu matek...seize pisze:BTW: Dla mnie osobiście mniejszą wartość dla oceny ogólnej mają gdzieś zasłyszane historie o jakichś jednostkach.

addergeddon pisze:[...]Kwotę godną ciężkiej pracy pielęgniarek i możliwą do zrealizowania przy ograniczonym budżecie.
OMGKali pisze:Swoją drogą jaka ciężka, przejdą podłączą parę kroplówek, podadzą co jakiś czas kaczkę itp...




no comment