żałuję... ;( bardzo żałuję... niech to pokutą będzie moją...Magdusia pisze:ale CZAD, muzyka gra, woodstock trwa, magdusia w pracy
CZAD
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Jakie zostaje? Jakie sam? Kochana kto Ci powiedzial ze zostaje a tym bardziej ze przez caly ten czas? No ale oki jak bede to bede robil co w mojej mocyHappy pisze:Sinarze Wielki Guru Pierwszy!(...) Zostajesz sam.

A propos:
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma dzieci w domu - to jesteśmy niegrzeczni
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci - to jesteśmy niegrzeczni

PS. Mam tylko nadzieje ze jak tu nie bedzie zadnego moderatora nie przezyjemy jakiegos kurza twarz cyberataku


-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Spoko Kiti Marcys wrocil
Widzialem sie z nim dzisiaj przy Tesco. Od razu widac ze pogoda dopisala na urlopie bo nasz forumowy Szerszen wrocil nie zielony tylko mocno opalony

PS. A dzisiaj to w ogole mam szczescie bo przed chwila spotkalem na poczcie 2. osobe ze szkoly - Adama naszego jeszcze kawalera



PS. A dzisiaj to w ogole mam szczescie bo przed chwila spotkalem na poczcie 2. osobe ze szkoly - Adama naszego jeszcze kawalera

-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Wiedziałam....zielonyszerszen pisze:w sobotę traci swoją kawalerską wolność i wybiera wspólną drogę ze swoja ukochaną połówka.kiti pisze:Kawalerasinar pisze: PS. A dzisiaj to w ogole mam szczescie bo przed chwila spotkalem na poczcie 2. osobe ze szkoly - Adama naszego jeszcze kawalera![]()
![]()
![]()
hm.... ciekawe

to zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe...
kawaler o tej porze roku

hmmmmm.... trudno się mówi

-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Czy mam zatem rozumieć, że wreszcie pozbyłeś się tego masochistycznego -bo zawsze krytykowałeś ile się dało, a jednak cały czas czytałeś- zwyczaju?wojtkowski pisze:*choć w miom wypadku, ponieważ wiem bardzo dokładnie co napisze Wyborcza (czytałem ją przez 15 lat) to już wystrarczy tylko Dziennik
Ps: dodatkowo zapytam może : a co sądzisz o dyskusji w Dzienniku pt. "Moda na Marksa" ?

- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12698
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Wyborcza i Marks - niezły zestaw
Od czasu do czasu sięgam jeszcze po Wyborczą (żeby utwierdzic się w swoich przewidywaniach, a czasem troche posmiać), choć dla zasady już nigdy jej nie kupuję.seize pisze:Czy mam zatem rozumieć, że wreszcie pozbyłeś się tego masochistycznego -bo zawsze krytykowałeś ile się dało, a jednak cały czas czytałeś- zwyczaju?
Tak, czytałem Wyborczą od czasu jej powstania w 1989 roku az do mniej wiecej roku 2003. Nie bezkrytycznie. Od dawna widziałem manipulacje, nieuczciwą, czasem wręcz obleśną propagandę (bardzo polecam książkę "Michnikowszczyzna" Rafała Ziemkiewicza!), niszczącą porzadnych ludzi, w szczególności polityków prawicowych, ale... nie było alternatywy. Rzepa zajmowała się bardziej prawem i gospodarka (dzis jest trochę inaczej), Nasz Dziennik był zbyt skrajny i nieprofesjonalny, a Trybuna [---]. Dziś mamy Dziennik. Nie jestem jego bezkrytycznym fanem, ale jest to pierwsza prawdziwa alternatywa dla Wyborczej na rynku dzienników ogólnopolskich od 1989 roku. Juz chocby dlatego warto wspierać te inicjatywę (znamienne, że... niemiecką, bo wydawcą jest przecież Axel Springer).
Nie moge odpowiedzieć ci dokładnie, bo znów napiszesz, ze kimś lub czymś pogardzam. Ogolnie napiszę tak: zgadzam sie z głównymi tezami dowodzącymi płytkości i utopijności poglądów Marksa oraz podzielam niejakie zdziwienie jak można wracać do Marksa (nawet na zasadzie intelektualnej mody) w dwadzieścia lat po upadku komunizmu, kiedy bankructwo ideowe, społeczne i moralne tego systemu zostało tak wyraziście przeanalizowane i ukazane.seize pisze:Ps: dodatkowo zapytam może : a co sądzisz o dyskusji w Dzienniku pt. "Moda na Marksa" ?
Ostatnio zmieniony 17 sie (pt) 2007, 14:36:47 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: Wyborcza i Marks - niezły zestaw
Cieszy mnie zatem to bardzo i mówię to bez złośliwości. Choć zawsze było dla mnie dziwne gdyż ja - choć tak samo jak ty, pamiętam jeszcze pierwsze numery, które nota bene sam zawsze codziennie przynosiłem do domu z "Niespodzianki" - nie byłem jej nawet tak wiernym czytelnikiem jak ty.
Co do innych gazet to ja osobiście postrzegam Trybunę na równi z ND; choć nie będę też ukrywał iż gdy na wyjeździe starałem się czytać co i rusz inna gazetę to stwierdziłem że ND na pewno nie kupię, że już prędzej Trybunę bym wziął, czemu? Dlatego, że na to pierwsze nie byłbym w stanie patrzeć przez pryzmat "fajnie kupię by się pośmiać" (tu więcej było by raczej irytacji) , z tym drugim poszło by mi to raczej łatwiej.
Mogli by jeszcze popracować jednak nad całym układem graficznym, tak by wzrokowo milej się tą gazetę czytało
Co do innych gazet to ja osobiście postrzegam Trybunę na równi z ND; choć nie będę też ukrywał iż gdy na wyjeździe starałem się czytać co i rusz inna gazetę to stwierdziłem że ND na pewno nie kupię, że już prędzej Trybunę bym wziął, czemu? Dlatego, że na to pierwsze nie byłbym w stanie patrzeć przez pryzmat "fajnie kupię by się pośmiać" (tu więcej było by raczej irytacji) , z tym drugim poszło by mi to raczej łatwiej.
E tam tu nie chodzi o to czy pogardzasz czy nie, a o to iż tam jest właśnie dyskusja; jedni piszą że rozumieją i że coś w tym jest a inni że nie i że to bzdura; i sama forma mi się akurat spodobała choć gdy zobaczyłem taką dyskusję w Dzienniku poczułem się nieco zaskoczony. Dodam, że na plus bo sprawiło to w moim odczuciu widoczną chęć pewnego obiektywizmu tego tytułu prasowego.wojtkowski pisze:Nie moge odpowiedzieć ci dokładnie, bo znów napiszesz, ze kimś lub czymś pogardzam. Ogolnie napiszę tak: zgadzam sie z głównymi tezami dowodzącymi płytkości i utopijności poglądów Marksa oraz podzielam niejakie zdziwienie jak można wracać do Marksa (nawet na zasadzie intelektualnej mody) w dwadzieścia lat po upadku komunizmu, kiedy bankructwo ideowe, społeczne i moralne tego systemu zostało tak wyraziście przeanalizowane i ukazane.
Mogli by jeszcze popracować jednak nad całym układem graficznym, tak by wzrokowo milej się tą gazetę czytało
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Re: Wyborcza i Marks - niezły zestaw
Co do Dziennika zgadzam sie z Toba Slawku (z Kalim zreszta tez bo przekonywal mnie do niego wczesniej). Jednak aby to stwierdzic i przekonac sie o obiektywizmie tej gazety musialem sie doczekac kolejnych kryzysow w koalicji i odejscia chocby Wildsteina z TVP. Okazalo sie ze mozna byc gazeta prawicowa ale zachowac dystans i jak trzeba to wytknac i skrytykowac. To odroznia Dziennik od obecnej Rzeczpospolitej. Tak na marginesie moj ojciec po ponad 20 latach kupowania Rzepy odstawil ja w kąt i sie mu nie dziwie. Ostatnio rozmawialismy na ten temat i co ciekawe niezaleznie od siebie doszlismy do bardzo podobnych wnioskow. Zeby byc na biezaco z przepisami wystarczy chocby Gazeta Prawna. A "Rz" chyba nawet nie wie ile traci (nie tylko czytelnikow ale przede wszystkim pieniedzy) na bezposrednim zaangazowaniu sie propagandowym po stronie jednej partii.wojtkowski pisze:Od czasu do czasu sięgam jeszcze po Wyborczą (żeby utwierdzic się w swoich przewidywaniach, a czasem troche posmiać), choć dla zasady już nigdy jej nie kupuję.seize pisze:Czy mam zatem rozumieć, że wreszcie pozbyłeś się tego masochistycznego -bo zawsze krytykowałeś ile się dało, a jednak cały czas czytałeś- zwyczaju?
Tak, czytałem Wyborczą od czasu jej powstania w 1989 roku az do mniej wiecej roku 2003. Nie bezkrytycznie. Od dawna widziałem manipulacje, nieuczciwą, czasem wręcz obleśną propagandę (bardzo polecam książkę "Michnikowszczyzna" Rafała Ziemkiewicza!), niszczącą porzadnych ludzi, w szczególności polityków prawicowych, ale... nie było alternatywy. Rzepa zajmowała się bardziej prawem i gospodarka (dzis jest trochę inaczej), Nasz Dziennik był zbyt skrajny i nieprofesjonalny, a Trybuna [---]. Dziś mamy Dziennik. Nie jestem jego bezkrytycznym fanem, ale jest to pierwsza prawdziwa alternatywa dla Wyborczej na rynku dzienników ogólnopolskich od 1989 roku. Juz chocby dlatego warto wspierać te inicjatywę (znamienne, że... niemiecką, bo wydawcą jest przecież Axel Springer).
Ja Wyborczej nie kupuje od jakis 10 lat. Decydujacym czynnikiem jest to ze nie lubie taszczyc i gromadzic zbednej makulatury. Poza tym zawsze mozna zajrzec na ich strone co niewatpliwie czynie dosc czesto.
Moim zdaniem ma ona swoja linie polityczna tak jak kilka innych gazet (Trybuna, Gazeta Polska, Nasz Dziennik). Z przykroscia do tej listy musze jednak dodac wspomiana Rzeczpospolita. Od czasu "odzyskania" jej z rak Norwegow po prostu nie da sie czytac. Jednak wszystkie dzienniki bije tygodnik Wprost ktory nie jest nawet organem prasowym PiSu ale po prostu prokuratury i ministra Ziobry.
Wracajac do Gazety. Ostatnio nachalnie promuje koalicje PO z LiDem prawie codziennie dostarczajac jakies badania opinii na ten temat. Zeby wszystko trzymalo sie kupy i bylo bardziej strawne czasem dodaje PSL. Ja dopuszczam taka koalicje jednak nie lubie takich manipulacji. Zwlaszcza ze pozniej zagladam do srodka i widze ze ta wiekszosc wyborcow to 1% przewagi nad opcja PO-PiS. A jak sie zajrzy na WP to tam bylo akurat tego samego dnia odwrotnie - POPIS mial najwieksze wsparcie. Zeby bylo smieszniej to mnie akurat 2 lata temu tuz po wyborach irytowalo faworyzowanie i chwalenie PiSu w artykulach, ktore czytalem na portalu gazeta.pl. Moze to byl tylko moj osobisty subiektywny oglad sytuacji a moze prawda. Trzeba by pewnie przejrzec ich archiwum.
Musze jednak tez napisac Slawku ze irytujace jest czytanie Twoich postow na temat Wyborczej. Wydaje mi sie ze przeceniasz sile ich razenia a takze czasem traktujesz nas a moze i duza czesc spoleczenstwa jak dzieci we mgle co to tylko mysla tak jak napisze Gazeta albo powiedza w TVN24. Ludzie maja swoj rozum i poglady zreszta tez. Czasem zbiezne czasem rozbiezne z linia danego medium. Wydaje mi sie raczej ze najczesciej wybieraja akurat taki a nie inny jak to sie kiedys nazywalo "publikator" bo szukaja potwierdzenia wlasnych pogladow.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12698
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: Wyborcza i Marks - niezły zestaw
Ale dlaczego od razu sie irytować? Przyjemniej i zdrowiej jest po prostu "nie zgodzić się z przedmówcą".sinar pisze:Musze jednak tez napisac Slawku ze irytujace jest czytanie Twoich postow na temat Wyborczej. Wydaje mi sie ze przeceniasz sile ich razenia a takze czasem traktujesz nas a moze i duza czesc spoleczenstwa jak dzieci we mgle co to tylko mysla tak jak napisze Gazeta albo powiedza w TVN24. Ludzie maja swoj rozum i poglady zreszta tez. Czasem zbiezne czasem rozbiezne z linia danego medium. Wydaje mi sie raczej ze najczesciej wybieraja akurat taki a nie inny jak to sie kiedys nazywalo "publikator" bo szukaja potwierdzenia wlasnych pogladow.
Myślę, że Gazeta Wyborcza ma wciąż dużą siłę rażenia, szczególnie w środowiskach ludzi z wyższym wykształceniem zdobytym w PRL, choć nie jest to jedyny wyznacznik. A moje jechania na ten tytuł związanie są z głębokim przemyśleniem (popartym analizami, które zamierzam przedstawić w tym roku szkolnym na zajęciach poświeconych propagandzie; ale także lekturami, m.in. wspomnianej książki Ziemkiewicza - Michnikowszczyzna - jeszcze raz polecam) perfidii stosowanej przez redakcję, która jest stosowaniem manipulacji na tyle zaawansowanej, że wielu właśnie jej nie dostrzega (tak jak np. w czasach, kiedy nie opłacało się do tego przyznawać nie dostrzegano lewicowości Unii Demokratycznej, Unii Wolności, czyli partii wspieranych przez GW).
I trochę masz racji - czasami myślę o Czytelnikach GW jak o dzieciach we mgle, którym chcę pomóc - bo to często najlepsze, co mogę o nich pomyśleć. Co do Ciebie, to prawie jestem pewien, że zdajesz sobie sprawę z Michnikowych (tak to nazwijmy) socjotechnik i zaawansowanych taktyk manipulacyjno-propagandowych (tak jak powiedziałem - najgorsze, że inteligentnie i profesjonalnie prowadzonych), ale juz co do Roberta i innych dyskutantów forumowych nie mam takiej pewności.