
Jaką marke wolicie?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 87
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 cze (śr) 2005, 02:00:00
Citroen C4
Citrone C4 2.0i 16V VTS (180 KM)
Osiągi:
Prędkość maksymalna (w km/godz) 227
0 - 100 km/godz (bez pasażerów) 8,3
Osiągi:
Prędkość maksymalna (w km/godz) 227
0 - 100 km/godz (bez pasażerów) 8,3
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 173
- Rejestracja: 31 lip (ndz) 2005, 02:00:00
-
- Zaczyna działać
- Posty: 231
- Rejestracja: 19 wrz (pn) 2005, 02:00:00
oooo np. tu jest jej fotka:) http://szalony.fm.interia.pl/tuning%20syrena.jpg
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 30 sie (wt) 2005, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 30 sie (wt) 2005, 02:00:00
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 wrz (wt) 2009, 02:00:00
odgrzewam kotleta, bo nie znalazłam innych topików na ten temat. głos poszedł na toyotę, bo póki co wciąż uważam że króluje wśród aut cywilnych, w sportowych obecnie zastój, choć wciąż moim wymarzonym autem jest Supra mkIV. Sama jeżdżę od kilku lat avensis i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. D4D się sprawdza bardzo dobrze, nie jest zbyt głośny, tak jak w niemcach, a przede wszystkim niskie spalanie jest bardzo wielkim plusem. W trasie potrafi spalić nawet 4,5 l na setkę przy dużych prędkościach. Średnio pali mi 6 w mieście. Do ekonomicznych kierowców nie należę, więc dla mnie to zdecydowanie mało. Na przyśpieszenie narzekać nie mogę, bo mimo, że kucy dużo nie ma to dzięki chipowi nie jest źle, a nawet bardzo dobrze. Jeśli chodzi o awaryjność - problemów żadnych nie miałam, a na liczniku dużo ponad 200 tys. Kilka razy w bardzo dłuugich trasach i nigdy nie zawiodła. Polecam jak najbardziej.
Jeśli chodzi o inne marki to hmm.. wszystko zależy od wymagań. VW owszem solidne auta, ale dla mnie np. 'fajność' golfa skończyła się na 1, no może jeszcze r32.
tak więc polecać można wiele, ale wszystko rozchodzi się o wymagania osoby szukającej.
Jeśli chodzi o inne marki to hmm.. wszystko zależy od wymagań. VW owszem solidne auta, ale dla mnie np. 'fajność' golfa skończyła się na 1, no może jeszcze r32.
tak więc polecać można wiele, ale wszystko rozchodzi się o wymagania osoby szukającej.
-
- Nowy(a)
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 cze (ndz) 2008, 02:00:00
Ja swój głos oddałem na honde, rewelacyjne samochody z legendarnym juz silnikiem v-itec po prostu nie do zdarcia[ kilka lat temu wyczytalem w jakims mądrym piśmie, że wyprodukowali ok. 15 milionów sztuk tego silnika i ani jeden nie mial usterki " z siebie "
]. Nie dość, że nowe modele, salonówki można kupić po bardzo, wg mnie, korzystnych cenach [ 2 miesiace temu w salonie przy okęciu mozna było kupić nowego accorda 2.0 executive z prawie full opcja[ poza navi ] za ok 100 kafli ]. Uzywane samochody tej marki też są w bardzo przystępnych cenach - honde civic type r poprzedniej generacji(2001-2005) - silnik 2.0 ; 200 kucy - można za bodaj 35 kola kupić.
Niektórym może się nie podobać stylistyka nowych hond, rzeczywiście jest dosyć oryginalna - w przypadku nowego civica - ale niektórym modelom wyszło to na dobre - nowy accord po prostu zapiera dech. Poza tym serwisowanie hond jest bardzo tanie, oc też jest sporym plusem.
Według mnie[ podkreślam WEDLUG MNIE, zeby potem nie było, że się mądraliński znalazł
] pozostałe marki są mniej lub bardziej w tyle w stosunku do hondy.
Citroen, peugeot, renault - Francuskich marek unikam jak ognia i nigdy nie kupię żadnego nawet jeśliby ktoś mi kazał. Francuzi powinni zostać przy robieniu win i bagietek a nie samochodów. Czemu jestem taki na nie w stosunku do tych samochodów? Bo te samochody są klejone na ślinę[ doslownie ]
Fiat - Fiata też nie wziąłbym, nawet jakby mi darmo dawali[ podobnie jak większość włoskich samochodów[ poza sportowymi rzecz jasna
]] ale muszę przyznac,że włosi mają ręke do tworzenia pięknych smaochodów.
Opel - Niby niemiecka precyzja a potrafi galka od skrzyni odpasc, elekryka pasc a i ze swiecą zapłonową może być wesoło.
Toyota i Suzuki - Na plus toyoty przemawia to, że to japończyk, czyli dobre wykonanie, dobra cena, świetne silniki, niezawodność. Jedyne ale co mam to tylko to że mi się kompletnie nie podobaja[ no może poza nowym avensisem i hiluxem ] . Suzuki ma bardzo wąską gamę samochodów. Ale tak jak toyota jest niezawodny - znajomy ma grand vitare z bodaj 97 i chodzi bez problemu
Volkswagen - Marnotracja pieniędzy [ szczególnie w przypadku nowych salonowych samochodów ]. według mnie oni biorą te ceny z kosmosu.
Wezmy na ten przykład nowe VW Sirocco[ btw piekny samochod ] który przy silniku 2,0 i mocy 200 koni kosztuje ok 120 tysiecy zlotych[ z allegro ] natomiast honda civic type r o takich samych parametrach można nabyć za 100 tysięcy złotych.
Podobnie z używanymi VW - można kupić nowszy samochód innej marki za cenę wagenów
Sama nazwa wskazuje " samochód dla ludu " - tylko skąd ten lud ma wziąć tyle pieniędzy.
No to popłynąłem trochę z tematem:) Przypominam, że moja wypowiedź jest jedynie moją opinią więc proszę bez inwektyw w moją stronę
Pozdro

Niektórym może się nie podobać stylistyka nowych hond, rzeczywiście jest dosyć oryginalna - w przypadku nowego civica - ale niektórym modelom wyszło to na dobre - nowy accord po prostu zapiera dech. Poza tym serwisowanie hond jest bardzo tanie, oc też jest sporym plusem.
Według mnie[ podkreślam WEDLUG MNIE, zeby potem nie było, że się mądraliński znalazł

Citroen, peugeot, renault - Francuskich marek unikam jak ognia i nigdy nie kupię żadnego nawet jeśliby ktoś mi kazał. Francuzi powinni zostać przy robieniu win i bagietek a nie samochodów. Czemu jestem taki na nie w stosunku do tych samochodów? Bo te samochody są klejone na ślinę[ doslownie ]
Fiat - Fiata też nie wziąłbym, nawet jakby mi darmo dawali[ podobnie jak większość włoskich samochodów[ poza sportowymi rzecz jasna

Opel - Niby niemiecka precyzja a potrafi galka od skrzyni odpasc, elekryka pasc a i ze swiecą zapłonową może być wesoło.
Toyota i Suzuki - Na plus toyoty przemawia to, że to japończyk, czyli dobre wykonanie, dobra cena, świetne silniki, niezawodność. Jedyne ale co mam to tylko to że mi się kompletnie nie podobaja[ no może poza nowym avensisem i hiluxem ] . Suzuki ma bardzo wąską gamę samochodów. Ale tak jak toyota jest niezawodny - znajomy ma grand vitare z bodaj 97 i chodzi bez problemu
Volkswagen - Marnotracja pieniędzy [ szczególnie w przypadku nowych salonowych samochodów ]. według mnie oni biorą te ceny z kosmosu.
Wezmy na ten przykład nowe VW Sirocco[ btw piekny samochod ] który przy silniku 2,0 i mocy 200 koni kosztuje ok 120 tysiecy zlotych[ z allegro ] natomiast honda civic type r o takich samych parametrach można nabyć za 100 tysięcy złotych.
Podobnie z używanymi VW - można kupić nowszy samochód innej marki za cenę wagenów
Sama nazwa wskazuje " samochód dla ludu " - tylko skąd ten lud ma wziąć tyle pieniędzy.
No to popłynąłem trochę z tematem:) Przypominam, że moja wypowiedź jest jedynie moją opinią więc proszę bez inwektyw w moją stronę

Pozdro