Nagonka na WSR'owców

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 03 paź (pn) 2005, 19:46:51

teraz wystarczy tylko nie wyglądać jak bandzior i się przyczepią a tamtych się boją tchórze, więcej takich policjantów. Ciekawe dlaczego jeszcze mnie nigdy nie spisali 8)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 03 paź (pn) 2005, 19:55:33

Kali pisze:Ciekawe dlaczego jeszcze mnie nigdy nie spisali 8)
Moze nigdy nie wychodziles na ulice.....
Mnie spisywali duuuuza ilosc razy. 99% spisywan przydarzalo mi sie jak lazilem do SWPS-u. tam gdzie chodzilem na Pradze bylo pelno nudzacych sie patroli i spisywali studentow. W koncu jak kazdy kto sie choc raz zapytal policji czemu go spisuja to dostal odpowiedz: "widzisz musimy wyrobic dniowa i tygodniowa norme" tam podal jakas konkretna lcizbe spisan :) Od tamtego czasu nie przeszkadza mi to ze mnei spisuja, oprocz momentow kiedy mi sie akurat spieszy, ale jedno jest pewne nie warto mowic ze sie spieszy bo jeszcze dluzej matoly spisuja
:?

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 03 paź (pn) 2005, 20:00:38

no właśnie dlatego cię spisali bo nie wyglądasz na nikogo groźnego :wink: to tak jak z dzisiejszymi kolegami.
nie wychodzę 8) nawet nie pamiętam ile razy było grane morskie oko :wink: , tyle nocnych powrotów na piechotę i jeszcze śpiewy dlaczego mnie wtedy nie spisali bo się większośc boi, a co to za policja która się kogoś boi :?: :?

cokolwiek
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 58
Rejestracja: 29 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: cokolwiek » 03 paź (pn) 2005, 21:06:46

co to za policja, która się kogoś boi?
Mozna by jednak rzec: co to za człowiek, który nie boi się wcale? Mi np ciężko byłoby zaczepić jakąś podejrzaną grupę wiedząc, że właśnie wracają z przegranego meczu i mają ochotę kogoś nafutrować, a jeśli to będzie policjant to jeszcze lepiej bo wiadomo: "... (miejsce na akronim dnia) ..." .

Rozumiem jednak twoje zdanie. Sam nieraz zebrałem za to, że np krzywo się spojrzałem i policja nic nie była w stanie z tym zrobić. Myślę jednak, że to nie tylko problem policji ale ogólnie społeczeństwa. Kryzys zaufania narasta i tylko my możemy to zmienić ( i tym oto pompatycznym morałem zakończę swą wypowiedź :) )

ODPOWIEDZ