O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
xerowka
- Zadomowił(a) się

- Posty: 598
- Rejestracja: 06 wrz (wt) 2005, 02:00:00
Post
autor: xerowka » 10 lip (pn) 2006, 07:17:37
Kali pisze:hamie
pisze się
CHAMIE
Jeśli chodzi o zachowanie Zidane, to była prowokacja, Materazzi powiedział coś ( podobno coś rasistowskiego) do Zidana, no i stało się jak się stało.
Ja Zidana lubie, nawet mimo tego zachowania, ponieważ musiało cos być nie tak, skoro najspokojniejszy piłkaz zaatakował. I to na tyle, bo wyjeżdżam zaraz
P.S. GOSIU NIE MARTW SIĘ, BĘDZIE DOBRRZE

:*
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 10 lip (pn) 2006, 08:45:07
I T A L I A !!!!
Huuura! Niech żyje wieczne miasto Rzym! Niech żyje makarroni i pizza!

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 10 lip (pn) 2006, 09:21:36
a ja mam jedną wiadomość może nie miłą dla sympatyków tegoż pana, ja tego nie zauważyłem ale przy zbliżeniach Zidane wyglądał jak jakiś upiór. I dlatego kończy kariere w wieku 34 lat ponieważ jest chory na jakąś dziwną chorobę. A wracając do tej sytuacji takie obelgi to na boisku normalka polecam obejrzeć więcej meczów i nawet jakieś rasistowskie teksty nie usprawiedliwiają go. To co się stało było nie pojęte i chciałem zwrócić uwagę iż to Zidane zaczął całą gadkę z Materazzim i to on zaczął tą ostrą wymianę słów.
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 10 lip (pn) 2006, 13:14:48
To jest do zrozumienia. Po prostu z Zidane'a wyszedł Francuz, i tyle.
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
Post
autor: zielonyszerszen » 10 lip (pn) 2006, 15:22:08
dla mnie lepsza była Francja ale co z tego jak to się Włosi cieszyli.
szkoda że się już te mistrzostwa skończyły , ponieważ wielu wspaniałych piłkarzy zakończy swoja piłkarska karierę.
no cóz takie życie za 4 lata ponownie będą nowi.
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 11 lip (wt) 2006, 07:33:03
Happy pisze:My dzwoniliśmy przed chwilą do szopy grill i zarezrwowaliśmy stolik. Przy stoliku mieści się 6 osób. Do naszego mają przydział: My + Neema + Megi + Kriss + druga córcia Daleńcia... Kto jeszcze chce to zorganizujcie się i zadzwońcie tam zarezerwować dla siebie...

Bo może nie być miejsc!
No nie ma co. Zawsze beda rowni i rowniejsi i jakies kurde przydzialy. Widze ze jednak jest na tym swiecie prawo i sprawiedliwosc
Wiecie co moze nastepnym razem dajcie wczesniej znac ze mam w ogole nie przychodzic albo zarezerwowac sobie stoliczek w drugim kacie sali i tam przycupnac

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 11 lip (wt) 2006, 09:32:49
No wiesz reszta i tak siedziała gdzieś daleko przy innym stole bo nie chcieli się spytać czy można zmienić rezerwację i wtedy bylibyśmy przy jednym stole...

Ale u nas się działo. Część kibicowała jednym a część drugim. Oj działo się, działo. Nawet chyba jakieś poobrażania nastąpiły...
W każdym razie
ITALIA wygrała!!!!! I szalałam w związku z tym!

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 11 lip (wt) 2006, 10:32:30
Jest mnóstwo spekulacji co do tego co naprawdę wydarzyło się owego sławetnego wieczoru między Zizu a Materacem. Ale najrozsądniejsza wydaje mi się wypowiedź naszego Zibiego!

A oto ona:
- Włosi wysłali do prowokacji wobec Zinedine'a Zidane'a najbardziej odpowiedniego człowieka – twierdzi na łamach „SuperExpressu” Zbigniew Boniek.
- Jeśli któryś z nich miał w ten sposób sprowokować Zidane'a, to przecież nie Pirlo, Gattuso czy Cannavaro, tylko właśnie Marco Materazzi. Co mógł powiedzieć Zidane’owi? Pewnie jakieś ciepłe słowa na temat żony, matki czy pochodzenia, ale to się zdarza na każdym meczu. Nic jednak nie tłumaczy gwałtownej reakcji tak doświadczonego piłkarza jak "Zizou".
Boniek, który 6 lat grał w Serie A, uważa, że prowokacja jest elementem sportu i tylko od psychiki zawodnika zależy jak sobie z nią da radę.
- Gdybym ostro reagował na wszystkie wiązanki pod swoim adresem, zebrałbym ze dwadzieścia czerwonych kartek - mówi były piłkarz Juventusu Turyn i AS Roma. - Spływało to po mnie jak po kaczce. Najwyżej oddałem mocniejszym kopniakiem – zakończył „Zibi”.
A to inne:
1. W mediach wciąż pojawiają się kolejne informacje na temat tego, jakimi słowami Marco Materazzi sprowokował Zinedine’a Zidane’a.
Najnowsza wersja wydarzeń mówi o tym, że włoscy specjaliści od czytania z ruchy ust twierdzą, że Materazzi powiedział do Francuza: „Życzę tobie i twojej rodzinie strasznej śmierci”, by po chwili dodać: „pier…. się”.
Więcej w "SuperExpressie"
2. Na razie nie wiadomo jakimi słowami Marco Materazzi sprowokował Zinedine’a Zidane’a. Pewności nie będzie aż sami piłkarze wypowiedzą się w tej kwestii.
Jednak zatrudnieni przez brazylijską telewizję „O Globo” głuchoniemi specjaliści od czytania z ruchu ust twierdzą, że Włoch powiedział: „Twoja siostra jest prostytutką”.
Więcej w "Gazecie Wyborczej"
3. Piotr Świerczewski kilkanaście lat temu miał z Zinedine'em Zidane'em podobną scysję jak Marco Materazzi.
- To było chyba w 1993 roku - wspomina Świerczewski na łamach „SuperExpressu”. - Ja występowałem w AS Saint-Etienne Loire, a Zidane w Bordeaux. Obaj byliśmy młodzi i gniewni. Podczas meczu doszło do kopaniny, przepychanki.
- W pewnym momencie Zidane nie wytrzymał nerwowo. Podszedł do mnie z boku i uderzył "z byka" w policzek. Nie namyślałem się, tylko od razu mu się zrewanżowałem szybkim ciosem w szczękę. Zaczęła się regularna bójka. Pamiętam, że wmieszał się w to wszystko nawet Bixente Lizarazu grający w Bordeaux. Po tym wszystkim zostałem zawieszony na sześć spotkań – zakończył Świerczewski.
Więcej w "SuperExpressie"
żródło: portal Onet.pl
Co jak co, ale według mnie piłkarze i to w dodatku tacy słynni i już długo przebywający na boisku i bardziej dojrzali psychicznie powinni być uodpornieni (i gruntownie szkoleni przez np. psychologów) na różnego rodzaju ataki z różnych stron. Nawet jakby obrażano ich najbliższych powinni umieć sobie z tym poradzić i nie dać się sprowokować bo wiadomo, że o to tu głównie chodzi (a nie o to co kto sądzi o ich rodzinie). Moim zdaniem na zachowanie Zizu miał wpływ jego temperament, który jak piszą ma swoje korzenie w Algerii czyli kulturze arabskiej! Ci ludzie są bardziej porywczy i wcześniej mogą "zrobić coś" niż "pomysleć". To tzw. typ choleryka, któremu żółć zaleje mózg i wyłącza racjonalne myślenie. Czyny szybsze niż myśli.
To by było na tyle wywodów szkolonego z psychologii społecznej człowienia...
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 11 lip (wt) 2006, 13:55:29
A dajcież mu spokój, przecież to tylko Francuz.....
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 lip (wt) 2006, 15:13:05
Happy pisze:No wiesz reszta i tak siedziała gdzieś daleko przy innym stole bo nie chcieli się spytać czy można zmienić rezerwację i wtedy bylibyśmy przy jednym stole...
Jakby ktoś tak bardzo chcial by siedzieć przy jednym stole to by pare kwestii inaczej wygladalo, a tak "reszta" zgodnie z Twoją radą "zorganizowała się i zadzwoniła tam zarezerwować dla siebie... "

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 11 lip (wt) 2006, 15:23:02
może i można było zarezerwować razem tylko kto niby miał do wszystkich dzwonić i później się martwić że ktoś nie przyjdzie

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 11 lip (wt) 2006, 17:22:44
Dobrze gada. Ja dziękuję rezerowować już dla innych, którzy się potem rozmyślają a ja mam stresa, że mam dla nich rezerwację. A poza tym równie dobrze ten drugi stolik mógł pomyśleć i zarezerwować dla pierwszego...

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 11 lip (wt) 2006, 17:25:34
To mam propozycje najlepiej nigdzie nie wychodzmy
Jak rozumiem do kilku osob jednak dzwoniono. Ciekawe tylko ze troche dziwny byl ten klucz czy raczej ten "przydzial" bo znalazly sie w nim 4 osoby ktore tu jakos nie deklarowaly checi wyjscia (Neema, Megi, Krzysiek no i Happy ofkors ale to rozumiem). A poza przydzialem znalazlo sie 4 osoby ktore tu sie zglaszaly: Cien, Xero, Seize i ja (nawet jako pierwszy odpowiedzialem na propozycje Kaliego). Nie rozumiem jaka byla wiec gwarancja ze pierwsi przyjda a drudzy akurat nie. Dziwna logika. Przyznam sie ze w takiej sytuacji mozna bylo sie troche poczuc jako gosc nieproszony lub drugiej kategorii.
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 11 lip (wt) 2006, 17:34:42
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 lip (wt) 2006, 17:46:42
Hmm gwoli scislosci to "ten drugi stolik" też był - o ile sie nie myle - obecny w piatek (hehe ale mnie zdaje sie na nich już coraz częściej i coraz więcej "omija")

Na forum w roznych tematach bylo to poruszane i wykazywana w rozny sposob chęc itd.
Happy pisze:A Dalena nas zdradziła i siedziała przy "tamtym" stole.
Hre Dopfre
