O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 10 wrz (ndz) 2006, 14:51:53
no to że i tak i tak mało gdzie wychodzisz... wiec niechodzenie do pubów Ci wychodzi niestety! a przeciez to nie trzeba palic w pubie... jesli sie chce nie palic oczywiscie...

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 10 wrz (ndz) 2006, 15:47:09
Czytajac ten temat dochodze do wniosku ze papieros to taka wspolczesna nirwana. Jedni pala przed. Zeby sie nie denerwowac. Inni w trakcie. Po to zeby wzmoc doznania/wchlanianie

albo lepiej sie bawic. Jeszcze inni pala po. Zeby utrwalic wrazenie satysfakcji czy moze przedluzyc je.
Oczywiscie moja proba opisywania co to jest i czemu sluzy jest ulomna bo nigdy nie palilem. Nie da sie jednak ukryc ze papieros jawi sie tu niczym cudowny i panaceum na wszystko. Dlatego pytam sie: Po cholere chcecie rzucac? Tak zle sie z tym czujecie? Presja otoczenia? Dla zdrowia? A chrzanic to! Zycia zabija. Picie, jedzenie. Czasem nawet oddychanie i nie mowie tu o dymie papierosowym ale raczej o powietrzu w Warszawie.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 wrz (ndz) 2006, 16:33:24
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 10 wrz (ndz) 2006, 16:52:41
budzet to by sie na pewno nie ucieszyl hehe. Co jak co ale wplywy z tytulu przemysl tytoniowy sa wieksze niz wydatki na zdrowie z tytulu raka i chorob ploc. Niech ludzie pala tylko niech nie truja niepalacych do jasnej anielki.

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 wrz (ndz) 2006, 16:58:53
A to może przy okazji ktoś z niepalących mi wytłumaczy : czemu kiedy odsuwam się na bok jak pale i inne takie niektórzy niepalący reagują zdziwieniem 'po co' ?

A u mnie często to jest wręcz odruch - no chyba ze jest kilka osób które i tak palą i tak

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 10 wrz (ndz) 2006, 17:04:26
moze w ten sposob probuja za free powdychac dymku za ktory ty musiales bulic. To sie nazywa sprytny pomysl na darmowe jaranie

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 10 wrz (ndz) 2006, 17:04:34
bo mi np. jakos strasznie nie przeszkadza jak ktos sobie przy mnie zapali raz na jakis czas - ale mimo wszystko palaczy nie lubie

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 wrz (ndz) 2006, 17:09:57
No ale nie powiesz mi Gdusiu, że ja np. nie potrafię nie palić nawet i przez dłuższy czas jeśli przebywam w towarzystwie osoby niepalącej (i to nawet po jedzeniu

)

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 10 wrz (ndz) 2006, 17:15:42
ale po piwku cie kusi jak malo kiedy ;P
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 wrz (ndz) 2006, 17:23:26
Nie zaprzeczę - kusi; nie mniej nie znaczy to że z każdego takiego kuszenia korzystam

Zresztą to się nie tylko do palenia odnosi

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 10 wrz (ndz) 2006, 17:33:33
seize pisze:No ale nie powiesz mi Gdusiu, że ja np. nie potrafię nie palić nawet i przez dłuższy czas jeśli przebywam w towarzystwie osoby niepalącej (i to nawet po jedzeniu

)

prawda

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 15 wrz (pt) 2006, 11:24:04
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 15 wrz (pt) 2006, 11:47:35
No to trzymamy kciuki

-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdalena » 15 wrz (pt) 2006, 15:00:23
to bedziesz musiala sobie zalozyc klapki na oczy bo zdaje sie, ze z okna w sekretariacie widac samych palaczy
...ale oczywiscie jestem za i trzymam kciuky
