Co nas wnerwia na codzień?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
PITER_19001
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 612
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2008, 02:00:00

Post autor: PITER_19001 » 25 wrz (sob) 2010, 18:02:00

Ból głowy mnie dziś dobija, a tabletki nie dają rady.

Oshka, ja nie powinienem mieć żadnych zwierząt w domu bo uczulony na sierść jestem itp.
Od małego się z psem chowam i nadal mam psa. Kiedyś najbardziej uczulony byłem na sierść kocią. (alergie wykryto u mnie jak miałem 7 lat).
5 lat temu znalazłem małego rudego kociaka, chorego i wycieńczonego, porzuconego przez matkę. Przygarnąłem, wyleczyłem i tak został ze mną kot. A odkąd się rudy kociak pojawił u mnie w domu, alergię zacząłem łagodniej przechodzić. Później robiłem ponownie badania i wyszło,że jestem na dużo mniej rzeczy uczulonych niż byłem i nie aż, tak mocno jak wcześniej.
Lekarz, jak dowiedział się, że mam psa i kota w domu, to powiedział, że to najlepszy sposób do zmuszenia organizmu do obrony przed alergią. I dziś mam psa, rudego kocura i czarną kotkę. :)

OSHka
Ekspert
Ekspert
Posty: 1998
Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: OSHka » 25 wrz (sob) 2010, 18:41:46

Nieźle :) Ciekawy sposób na walkę z alergią :)

Mi w badaniach wyszło, że jestem uczulona tylko na.. sierść kozy :D Pies zawsze był w domu i w ogrodzie, przerabiałam żółwia, świnkę morską, małpkę, kota, rybki, patyczaki, królika, zająca, szczygły.. chyba tyle :)

W nowym mieszkanku denerwuje mnie to, ze nie moge mieć zwierzaka, bo troszkę nie miałabym na niego czasu, no i oczywiście problem przy podróżach się pojawia, a Rodzice daleko.. Najfajniej by było mieć psa, ale kto by z nim wychodził rano.. Odwieczny mój problem :P Lenistwo poranne :D

ODPOWIEDZ