Informacje dla Studentów w WSR.
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
OSHka
- Ekspert

- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00
Post
autor: OSHka » 29 paź (czw) 2009, 17:03:44
Artur0 pisze:Lektura do przeczytania na następny zjazd 15/11/2009.
Taaaa... Z pewnością.

Nie marudź, dasz radę

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 30 paź (pt) 2009, 00:00:06
Chciałoby się powiedzieć że ta rzecz ma 440 stron a nikt zawodowo nie zajmuje się oraz nie jest jego jedynym obowiązkiem czytaniem tej książki tym bardziej że w wielu miejscach jest ona nie do kupienia i z całego czasu na jej czytanie należy odliczyć czas oczekiwania na zdobycie książki lub otrzymanie przesyłki...
Mam wrażenie że jak 5-10% osób jakkolwiek w 90% wykona to zadanie to będzie gigant sukces

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 30 paź (pt) 2009, 03:41:13
ja tam pewnie nawet nie zacznę..
-
Artur0
- Ekspert

- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Post
autor: Artur0 » 30 paź (pt) 2009, 10:36:18
seize pisze:Chciałoby się powiedzieć że ta rzecz ma 440 stron a nikt zawodowo nie zajmuje się oraz nie jest jego jedynym obowiązkiem czytaniem tej książki tym bardziej że w wielu miejscach jest ona nie do kupienia i z całego czasu na jej czytanie należy odliczyć czas oczekiwania na zdobycie książki lub otrzymanie przesyłki...
Mam wrażenie że jak 5-10% osób jakkolwiek w 90% wykona to zadanie to będzie gigant sukces

+1
Obdzwoniłem księgarnie i mają tylko na zamówienie - wiem, że czasu mi już nie starczy na przeczytanie całości, co najwyżej połowy książki, jak się sprężę. Biblioteki, jak mają to nie wypożyczają, tylko czytać sobie na miejscu można. Skany są oczywiście wszystkich wprowadzeń do filozofii tylko nie Arno na sieci. I tak Osha - będę w tym wypadku marudził, bo to jak dla mnie niedorzeczność, szczególnie, gdy nad głową wisi widmo poważnego egzaminu na koniec, z tego co wiem.

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 30 paź (pt) 2009, 12:47:03
W dalszym ciągu czekam na odpowiedź na pytanie z jakich to przyczyn merytorycznych w tym i przyszłym semestrze ma dochodzić do nierównych kumulacji (tj. takich w których liczba spotkań w semestrze planowana jest na dwa, z czego na jednym zjeździe przerabiane jest minimum 60% programu przedmiotowego).
Dlaczego w wypadku naszego PK skoro wychodzi że politologia jest zależna od filozofii to nie odbywa się ona już po zaliczeniu tejże filozofii lub też przerobieniu materiału wstępnie potrzebnego do zaczęcia politologi a następnie wspieraniu poprzez pewne zazębianie się tematyki wykładów z obu tych przedmiotów; tylko na wymuszaniu konieczności zapoznania się z całą lekturą obowiązkową na przyszły zjazd.
Zapominając trochę mam wrażenie, że jako studenci zaoczni jesteśmy osobami pracującymi a część z nas posiada także rodziny i zapychanie dziur i rozwiązywanie problemów z planem naszym kosztem nie jest najlepszym wyjściem przy chęci utrzymania nas jako studentów, którzy mieliby w przyszłym semestrze kontynuować naukę bo chcą się naprawdę uczyć (płacąc przy tym przecież czesne stanowiące wymierne źródło zwrotne funkcjonowania tego PK).
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 31 paź (sob) 2009, 10:40:15
ja już tego Anzenbacher'a mam i dałem 25 zeta :]
-
Tekla
- Zaczyna działać

- Posty: 244
- Rejestracja: 04 wrz (wt) 2007, 02:00:00
Post
autor: Tekla » 31 paź (sob) 2009, 10:59:20
Skąd? Ja szukam i dupa.
-
Tekla
- Zaczyna działać

- Posty: 244
- Rejestracja: 04 wrz (wt) 2007, 02:00:00
Post
autor: Tekla » 31 paź (sob) 2009, 15:07:55
Po nic, w księgarni i tak byś nie dostał.
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 31 paź (sob) 2009, 15:55:48
czuję lekką złość w odpowiedzi..
to ja Ci powiem że byś się zdziwiła bo już widziałem tę książkę w księgarni ale była jak dla mnie za droga :] ..i nie pytaj w jakiej bo i tak Ci nie powiem :]
-
Tekla
- Zaczyna działać

- Posty: 244
- Rejestracja: 04 wrz (wt) 2007, 02:00:00
Post
autor: Tekla » 31 paź (sob) 2009, 16:53:03
Bo ja lubię zaczątki w stylu "no skąd? .." i tak dalej. Ja bym przepłaciła za księgarnię, a nie o to i tak pytałam :]
No to owszem, zdziwiłam się z tą księgarnią. No ale cóż. Obiecuję że nie zapytam.
-
Artur0
- Ekspert

- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Post
autor: Artur0 » 01 lis (ndz) 2009, 17:39:20
Allegro najtaniej 30,00 zł + koszty przesyłki. Dziękuję, postoję, bo kasy szkoda, a tak na prawdę jej nie ma.
Obecnie jestem w posiadaniu książki, bo przed wyjazdem utworzyłem grupę pościgową, która wyczaiła, że książka jest dostępna tylko w dwóch (sic!) bibliotekach w Warszawie, na wypożyczenie. Na ul. Egipskiej i gdzieś jeszcze, gdzie? Nie dostałem informacji.
Tak więc
optymistycznie przyjmując, to do tego 15-tego zdążę łyknąć połowę tej książki. Nawiasem mówiąc: czy tak trudno było podać spis lektur i terminów
na początku semestru?

-
Artur0
- Ekspert

- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Post
autor: Artur0 » 01 lis (ndz) 2009, 17:49:14
..i nie pytaj w jakiej bo i tak Ci nie powiem :]
- Faaajnyyy jesteś, zostaniemy kolegami? - Krzyknął jeden z klasowych buców, którego lubili jedynie rodzice, bo reszta otoczenia miała go za sukinsyna. Rzecz miała miejsce w szkole podstawowej, niedaleko osiedlowego przedszkola, który rok wcześniej musiał powtarzać, bo nauczyciele jednogłośnie uznali go za debila.
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 01 lis (ndz) 2009, 18:27:00
masz jakiś problem??
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 01 lis (ndz) 2009, 19:59:37
Artur0 pisze:Tak więc
optymistycznie przyjmując, to do tego 15-tego zdążę łyknąć połowę tej książki. Nawiasem mówiąc: czy tak trudno było podać spis lektur i terminów
na początku semestru?

My z Magdusią jak dobrze pójdzie to jutro wejdziemy w posiadanie ów lektury na ten quasi kurs szybkiego czytania... ciekawe tylko jeszcze jak daleko doczytamy do 15, "współdzieląc" ją między sobą.
Ciekawe czy czekają nas w przyszłości kolejne lektury z cyklu "dowiedz się na trochę przed terminem - odnajdź - poczekaj aż wejdziesz w jej posiadanie - stań się mistrzem w zaginaniu czasoprzestrzeni - wyrób się na wykłady [których już i tak ponad 50% cię ominęło bo nie wiedziałeś].
ps: co do dialogu powyżej, to mam wrażenie, że to była autoironia.