O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
mieze
- Bywalec

- Posty: 449
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
Post
autor: mieze » 04 maja (śr) 2005, 17:35:16
Nagle, z nocy na dzień w niemalże całym centrum Warzszawy pojawiły się kolorowe fotele. Wyglądem przypominają dziecięce krzesełka, jednak są na tyle duże, że mieszczą siedzenie nawet "sporego" człowieka.
Widać je z daleka- Ostro czerwone, neonowozielone, pomarańczowe, żółte i granatowe. Nigdy pojedyńczo- zawsze po kilka. Są na tyle ciężkie, że nie da się ich zabrać ani przesunąć. Na każdym widnieje napis: "Usiądź wygodnie i włącz się do!".
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to inicjatywa władz miasta Warszawy- akcja "umebluj stolicę". Niestety to tylko komercyjna akcja reklamowa jednej ze stacji TV. Fotele będą stały przez miesiąc.
Skorzystał już ktoś z nich??

-
RafMak
- Zaczyna działać

- Posty: 224
- Rejestracja: 21 sie (sob) 2004, 02:00:00
Post
autor: RafMak » 04 maja (śr) 2005, 17:59:58
Ja Ja Ja

chyba bylem pierwszym ktory to zrobil, bo rozstawili je w nocy, a ja akurat wracalem zmeczony po balowaniu

-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12706
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 06 maja (pt) 2005, 15:38:42
mieze pisze:Nagle, z nocy na dzień w niemalże całym centrum Warzszawy pojawiły się kolorowe fotele. Wyglądem przypominają dziecięce krzesełka, jednak są na tyle duże, że mieszczą siedzenie nawet "sporego" człowieka...
Tak to jest, jak się szwenda w stanie "wskazującym na" po nocy... Choć nowatorskość wizji niewątpliwie warta odnotowania - kiedyś zazwyczaj pojawiały się białe myszki...
-
andy
- Ekspert

- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Post
autor: andy » 06 maja (pt) 2005, 17:16:26
wojtkowski pisze:
Tak to jest, jak się szwenda w stanie "wskazującym na" po nocy... Choć nowatorskość wizji niewątpliwie warta odnotowania - kiedyś zazwyczaj pojawiały się białe myszki...
Sławek jednoznacznie komunikuje, że wie, jak to jest, kiedy się jednostka ludzka szwenda po nocy. Na bani.

Tyle, że zamiast (realnych) krzesełek widuje (wirtualne) białe myszki

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 06 maja (pt) 2005, 17:18:00
No niezle Andy zlapales Slawka na tym jak sie wygadal

. Ciekaw jestem, swoja droga, czy Tobie kiedys tez sie takie cos przytrafilo?

-
andy
- Ekspert

- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Post
autor: andy » 06 maja (pt) 2005, 17:38:48
Nie szwendam się po nocy. Owszem zdarza mi się niekiedy szwendać - ale po trotuarach.