Wybory prezydenckie AD 2010

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
OSHka
Ekspert
Ekspert
Posty: 1998
Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00

Re: Co to jest prawica?

Post autor: OSHka » 24 cze (czw) 2010, 11:39:54

wojtkowski pisze:I tak polityka łączy się z historiozofią i eschatologią. A zważmy, że o śmierci pisze przecież... Smierc*
Dywagacje perkusisty ;)

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 27 cze (ndz) 2010, 16:46:26

Oto do czego prowadzi poprawność polityczna i "tolerancja":
"mieszkanka Londynu dwukrotnie tego samego dnia nie została wpuszczona do autobusu komunikacji miejskiej ze swoim psem, ponieważ ten jest w islamie zwierzęciem nieczystym. Za pierwszym razem autobusem jechała muzułmanka, za drugim powyższą argumentacją zasłonił się sam kierowca."

Jak mówi p. Judith Wood (niewpuszczona do autobusu):
"Jestem katoliczką, ale przecież nie zabraniam wstępu do autobusu np. ludziom, którzy wzięli rozwód."

za DialyTelegraph.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 27 cze (ndz) 2010, 17:03:28

Do takich paradoksów to prowadzi akurat ślepe oddanie religii;)

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 29 cze (wt) 2010, 14:17:17

Jeszcze a'propos sondaży i kreowania przez media kandydatów "liczących się", materiał sprzed lat czterech:
Cz. 1:
http://www.youtube.com/watch?v=tz7dq40r ... r_embedded
Cz. 2:
http://www.youtube.com/watch?v=yel2fU17 ... r_embedded

jak doskonale widać - absolutnie nic się nie zmieniło od tamtej pory. A ludzie już zdążyli o tym zapomnieć.

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 29 cze (wt) 2010, 23:09:25


Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 29 cze (wt) 2010, 23:37:53

bartek_f pisze:Jeszcze a'propos sondaży i kreowania przez media kandydatów "liczących się", materiał sprzed lat czterech:
Cz. 1:
http://www.youtube.com/watch?v=tz7dq40r ... r_embedded
Cz. 2:
http://www.youtube.com/watch?v=yel2fU17 ... r_embedded

jak doskonale widać - absolutnie nic się nie zmieniło od tamtej pory. A ludzie już zdążyli o tym zapomnieć.
Niestety, spotkałam się z osobami, które nie wiedziały, że w wyborach startuje też Ziętek czy Morawiecki, że już o znajomości ich programu wyborczego nie wspomnę.
Szlag trafia od tego jak traktuje się niektórych kandydatów, kreując ich na "niszowych", "bez szans".

Espy
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 126
Rejestracja: 30 wrz (śr) 2009, 02:00:00

Post autor: Espy » 30 cze (śr) 2010, 11:39:23

A czy czasem kandydat sam nie powinien się zatroszczyć o własną kampanię wyborczą? Sorki, ale żeby zostać prezydentem, to trzeba robić "trochę" więcej niż Ziętek czy Morawiecki. :roll:
To że media kogoś kreują na niszowego, to nie znaczy że to nie jest prawda. Bardziej uczciwie by było, gdyby trąbili o jakimś kimś przez 24 godziny na dobę?
W sumie można by przeprowadzić taki eksperyment - wpuścić jakiegoś Ziutka do wyborów, nadmuchać mu wielki balon medialny i zobaczyć ile osób da się na to nabrać. To byłoby chyba bardziej niebezpieczne niż nie wyolbrzymianie sylwetek niszowych kandydatów.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 30 cze (śr) 2010, 12:01:43

Espy pisze:A czy czasem kandydat sam nie powinien się zatroszczyć o własną kampanię wyborczą? Sorki, ale żeby zostać prezydentem, to trzeba robić "trochę" więcej niż Ziętek czy Morawiecki. :roll:
Polecam obejrzenie linków, które zamieścił Bartek - zrozumiesz o co mi chodzi.
Media nakręcają wybory i nie jest to jakaś nowość.
A to że Ziętek czy Morawiecki nie mają odpowiedniego "zaplecza", nie zwalnia mnie z zapoznania się z ich programem w minimalnym stopniu.
Jeśli chcę podjąć świadomy wybór, to muszę wiedzieć w czym wybieram.
Chodzi mi tu jedynie o samą świadomość liczby i jakości kandydujących osób, bo uwierz mi, spora część obywateli ograniczyła się w swoich przemyśleniach do góra 4 nazwisk lansowanych najczęściej.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 30 cze (śr) 2010, 20:37:52

Espy pisze:A czy czasem kandydat sam nie powinien się zatroszczyć o własną kampanię wyborczą?
Zgodnie z Ustawą o mediach publicznych "Ustawodawstwo medialne w Polsce przewiduje dostęp do publicznych środków przekazu dla polityków bez względu na opcję polityczną, ubiegających się o mandat posła lub senatora. Kampania wyborcza dotyczy także wyborów prezydenckich, a także wyborów do Parlamentu Europejskiego. Równe prawo do bezpłatnych bloków wyborczych na antenie programów: pierwszego, drugiego i trzeciego Polskiego Radia oraz w Polskim Radiu BIS, a także na antenie programu pierwszego i drugiego Telewizji Polskiej, w rozszczepieniu lokalnym TVP3 Regionalnej, oraz w audycjach jednostek lokalnych radiofonii publicznej, mają wszyscy kandydaci i opcje polityczne."

za Wikipedia

Espy
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 126
Rejestracja: 30 wrz (śr) 2009, 02:00:00

Post autor: Espy » 30 cze (śr) 2010, 20:39:32

Obejrzałem i cóż mogę powiedzieć. Masz rację. Nic z tym pewnie nie zrobimy, bo nikomu nie zależy żeby było inaczej. Poza tym chyba wszędzie tak jest, że wszystko rozbija się o to kto ma sponsorów gotowych wykupić mu media w jak największym stopniu.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 01 lip (czw) 2010, 04:31:32

Espy pisze:Nic z tym pewnie nie zrobimy, bo nikomu nie zależy żeby było inaczej.
Wystarczy zacząć uświadamiać. Dość trudne to zadanie, gdyż telewizję ogląda znakomita większość Polaków a przecież szklany ekran to najbardziej wiarygodnie źródło informacji. Wydaje mnie się, że zależy na tym myślącym obywatelom.
Espy pisze:to kto ma sponsorów gotowych wykupić mu media w jak największym stopniu.
w przypadku "kandydatów liczących się"Ÿ sponsorami są podatnicy.

Espy
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 126
Rejestracja: 30 wrz (śr) 2009, 02:00:00

Post autor: Espy » 01 lip (czw) 2010, 18:56:00

Szczerze mówiąc, to próba "uświadamiania" naszych rodaków kojarzy mi się jedynie się z katolickim nawracaniem wszystkiego co się rusza i zdaje się, że skutki też mogą być podobne - i mam tu na myśli poległych za krzewienie wiary, albo zgładzonych za jej odrzucenie. ;)
Generalnie nie odnoszę wrażenia by świadomość była tym, czego nasze społeczeństwo potrzebuje, a ja w sumie nie odczuwam potrzeby uszczęśliwiania nikogo na siłę.
w przypadku "kandydatów liczących się"�sponsorami są podatnicy.
-No w to, że są to tylko i wyłącznie podatnicy, to ja nie uwierzę.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 02 lip (pt) 2010, 08:49:54

Espy pisze:Szczerze mówiąc, to próba "uświadamiania" naszych rodaków kojarzy mi się jedynie się z katolickim nawracaniem wszystkiego co się rusza i zdaje się, że skutki też mogą być podobne - i mam tu na myśli poległych za krzewienie wiary, albo zgładzonych za jej odrzucenie. ;)
rozumowanie jak najbardziej… mylne. Poza tym, jest masa innych grup wyznaniowych, czy sekt (często o bardziej radykalnych metodach np. islamscy fundamentaliści). Nie chodzi o to, żeby stanąć na środku dajmy na to wejścia do stacji Metro Centrum i tam niczym Chrystus nauczać ciemny lud, tylko przy okazji dysput politycznych (czy czymś takim) wypowiedzieć się oraz sensownie uargumentować swoje stanowisko.
Espy pisze: Generalnie nie odnoszę wrażenia by świadomość była tym, czego nasze społeczeństwo potrzebuje, a ja w sumie nie odczuwam potrzeby uszczęśliwiania nikogo na siłę.
Nikt nie mówił o "uszczęśliwianiu na siłę". Jeżeli ktoś chce być takim nieświadomym barankiem, to jego sprawa. Co mnie do tego? ;)
Espy pisze:
w przypadku "kandydatów liczących się"�sponsorami są podatnicy.
-No w to, że są to tylko i wyłącznie podatnicy, to ja nie uwierzę.
Nie napisałem "tylko i wyłącznie". Za kandydatami LiczącymiSięŸ prócz tej gigant kasy z budżetu państwa stoją potężne znajomości, zbudowane jeszcze za czasów Okrągłego Stołu (jedynym bodaj kandydatem, który był spoza tego układu to Stan Tymiński - w roku 1990). Na pewno istnieją jakieś inne dotacje - wszak sami obywatele mogą robić wpłaty na rzecz kampanii wyborczej. Jednak znakomita większość tej kasy idzie z budżetu. Dopiero przekroczenie 3% progu pozwala na otrzymanie jakiejkolwiek kasy z budżetu państwa. ;)

ODPOWIEDZ