Love story made in WSR!

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 20 sie (ndz) 2006, 20:32:58

Kali pisze:jakieś sprzeczki, rodzinne, małżeńskie miały miejsce :roll: 8)
A jakie? No nie badz taki, opowiedz ;) :lol:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 20 sie (ndz) 2006, 20:40:27

no tutaj w tym topiku :lol: 8)

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 20 sie (ndz) 2006, 21:45:19

inka pisze:Kurcze happy ale miałaś pomysł z tym topikem weszłam sobie jak zwykle z ciekawości czytam stronę nr 1 i już chę pisać patrzę na dół a tam wow!!! 8O ile tu już stron jest nie spodziewałam się :oops:
A dziękować, dziękować. Po prostu dobrze wyczuwam potrzeby ludu. Kształciłam się na wiejskim uniwerku w takim kierunku... :P

Nie ma nic pyszniejszego niż Tequilka na działeczce w miłym towarzystwie! Mniam! Mniam! :roll:

Aaa i dzękować bardzo, że gdy ja się działkowałam to Wy mi tak "pchnęliście" topik do przodu! :mrgreen:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 21:47:47

A ciekawe jak by wyglądał ranking userów ktorzy się w temacie wypowiadają i dokładają do niego kolejną cegiełke :D :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 22:51:55

Boszz liczylem i liczyłem i mi wyszło, że naskrobałem tutaj 548(!) postów ...
łoo matko ... 8O

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 20 sie (ndz) 2006, 23:12:56

no proszę tak tu niby przeciwnik tematu, a sam jedną dziesiątą swoich postów tu zostawił :roll:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 23:34:44

Kurde nie lubie pisać tak sam pod sobą ale ... :?

Inka wspomniała o kwestii felietonów, definiowaniu miłości etc. Podczas zliczania moich postów w tym wątku natrafiłem na jedną rozprawe zasadniczo noszącą tytuł : Tęsknota kontra Miłość - czyli przydługi wywód nie odkrywający niczego nowego :D ... ale co tam, pozwole sobie przypomnieć ten tekst zwłaszcza, że Inka dopiero odkrywa ten temat :D

Link : Tęsknota kontra Miłość

Ps:
Kali : Przeciwnik ? Owszem rozprawiania o pierdołach i rozsiewaniu plotek etc. to jak najbardziej. Jednak samych rozpraw o istocie miłości czy temu podobnych to raczej chyba od samego początku mojego bytu na forum widać, iż predzej można mi w takim ujęciu przypisać łatke zwolennika 8)
Na dowód polecam np: Porozmawiajmy o Miłości!!!!!!!!!!!! - temat z 2004 w którym to brałem udział 8)

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 21 sie (pn) 2006, 08:16:41

a o czym tu głównie mowa :roll:

inka
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 243
Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: inka » 21 sie (pn) 2006, 14:15:08

Ja tam się z nikim nie będę sprzeczać że ktoś mi próbuje wcisnąć swoją teorię czy przekonania. Lubię wysłuchać co inni mają do powiedzenia więc nawet jak mają inne poglądy niż ja i nie staram sie przekonać innych do swoich na siłę. Chyba właśnie na tym polega wymiana poglądów słuchać i uczyć się od innych i wyciągać co jalepsze sentencje :?: :twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 21 sie (pn) 2006, 15:56:16

Dokładnie Inka, Dokładnie :!: Nic dodać nic ująć.
Mówiąc prościej ( czyli używając stwierdzenia, które niby to przez moje gardło nie jest w stanie przejśc ;) ) : masz racje.

inka
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 243
Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: inka » 21 sie (pn) 2006, 16:19:16

Dzięki doceniam to :D

gosienka2005
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2347
Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00

Post autor: gosienka2005 » 21 sie (pn) 2006, 16:45:58

inka pisze:Ja tam się z nikim nie będę sprzeczać że ktoś mi próbuje wcisnąć swoją teorię czy przekonania. Lubię wysłuchać co inni mają do powiedzenia więc nawet jak mają inne poglądy niż ja i nie staram sie przekonać innych do swoich na siłę. Chyba właśnie na tym polega wymiana poglądów słuchać i uczyć się od innych i wyciągać co jalepsze sentencje :?: :twisted:
seize pisze:Dokładnie Inka, Dokładnie Nic dodać nic ująć.
Mówiąc prościej ( czyli używając stwierdzenia, które niby to przez moje gardło nie jest w stanie przejśc ) : masz racje.
Ejże... tak to ja tego nie zostawie... bo jakbyś Inka miała taką sytuację że ktoś by starał Ci się udowodnić że Twoje poglądy są złe (pomimo Twojego przekonania że są dobre i że dają Ci szczęście) a tego kogoś dobre i jedynie słuszne to ciekawe czy zostawiłabyś to ot tak... bo tu nie ja przekonuje kogoś na siłę... Wiem na czym polega wymiana poglądów i częstokroć nawet zdaża mi się przyznać komuś (16/7 :twisted: ) rację ale... są granice uznawania czyichś sądów... szczególnie kiedy ktoś mnie do nich na siłę przekonuje... drążąc... wgłębiając się itd itp...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 21 sie (pn) 2006, 16:56:25

Jezeli wiesz ze Twoje przekonania są dobre i słuszne, że wynikają one z konkretnych racji to nikt ich przecież nie zmieni tylko dlatego, że tak chce.

Drążenie, wgłębianie to jest przekonywanie na siłę? Tu się nie zgodzę bo niejednokrotnie sam stosuje takie elementy. I co ciekawe ich znaczenie jest bardziej takie, że staram sie poznać głębiej te czyjeś racje, poznać ich ugruntowanie etc - po to by albo zdać sobie sprawe z ich sensowności lub też bzdurnosci. Tylko wgłębienie pozwala lepiej poznać i lepiej zrozumieć sensowność czyichś poglądów.

inka
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 243
Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: inka » 21 sie (pn) 2006, 16:57:22

Zgadzam się z tobą, ale jeżeli by taka sytuacja zaistniała to wysłuchała bym co ten ktoś ma do powiedzenia i niewchodziłabym w dyskusje każdy ma prawo myśleć to co chce i mówić to co chce a to czy ja go wysłucham to już inna sprawa:) Staram się być bezkonfliktowa na ile to możliwe. Czasem poprostu nie warto psuć sobie nerwów i trzeba sobie odpuścić takie jest moje zdanie i nikt nie musi uważać tak jak ja. Można przedstawić argumenty swoich przekonań ale to nie znaczy że ktoś musi je akceptować.

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 21 sie (pn) 2006, 17:09:06

Przepraszam, ale o co tu chodzi...? Czy ktoś by mógł napisać streszczenie bo każdy się tu z każdym zgadza a nie doczytałam o co biega... :idea:

Z góry THX. :D

ODPOWIEDZ