Co ciekawego planujecie na wakacje
Wakacje: plany + ich realizacje
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- 
				ewula126
 - Nowy(a)
 - Posty: 14
 - Rejestracja: 13 cze (sob) 2009, 02:00:00
 
Wakacje: plany + ich realizacje
Mam może dziwne... ale zawsze jakieś pytanie...
Co ciekawego planujecie na wakacje
  
			
			
									
									
						Co ciekawego planujecie na wakacje
- s_wojtkowski
 - Wyrocznia WSR

 - Posty: 12840
 - Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
 
Open'er
Właśnie wróciłem z Heineken Open'er Fest, czyli z Gdyni. Było jak zwykle ciekawie, a nawet momentami magicznie, choć akurat line-up tegorocznej edycji był z mojego punktu widzenia słabszy niż rok temu. Ale kilka rzeczy ciekawych widziałem: Faith No More, Placebo, Kings Of Leon, White Lies i Ting Tings (z czego te dwie ostatnie, młode, falowe formacje zrobiły na mnie największe wrażenie).
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 09 lip (czw) 2009, 12:06:17 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						- 
				daryaa
 - Nowy(a)
 - Posty: 45
 - Rejestracja: 11 lis (sob) 2006, 01:00:00
 
No ja mając baaardzo skromne fundusze w tym roku musiałam wybierać pomiędzy wspomnianym wyżej openerem a kilkoma dniami w górach. Wybrałam to drugie i właśnie wróciłam 
 Oczywiście wyjazd oceniam za bardzo udany 
 W programie przewidziałam zejście Gorców, Pienin oraz zawitanie na OSPA 2009 na Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim.  Z tego wszystkiego najgorzej wyszło mi z Gorcami, ale odbiłam to sobie zahaczając jeszcze o Kraków.  
Reasumując było wspaniale i mam znów mnóstwo fantastycznych wspomnień.
Pozdrawiam
Darya
			
			
									
									
						Reasumując było wspaniale i mam znów mnóstwo fantastycznych wspomnień.
Pozdrawiam
Darya
- 
				JwSwietocho_1
 - Początkujący(a)

 - Posty: 71
 - Rejestracja: 24 paź (pt) 2008, 02:00:00
 
- 
				Artur0
 - Ekspert

 - Posty: 1136
 - Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
 
Re: Open'er
No właśnie widzę, że pozytywnie było http://www.youtube.com/watch?v=rAiSLNXEAZo 4 rano po koncercie Prodigy. ;Pwojtkowski pisze:Właśnie wróciłem z Heineken Open'er Fest, czyli z Gdyni. Było jak zwykle ciekawie, a nawet momentami magicznie, choć akurat line-up tegorocznej edycji był z mojego punktu widzenia słabszy niż rok temu. Ale kilka rzeczy ciekawych widziałem: Faith No More, Placebo, Kings Of Leon, White Lies i Ting Tings (z czego te dwie ostatnie, młode, falowe formacje zrobiły na mnie największe wrażenie).
- 
				anna_maria
 - Czasami coś napisze

 - Posty: 135
 - Rejestracja: 15 gru (sob) 2007, 01:00:00
 
- s_wojtkowski
 - Wyrocznia WSR

 - Posty: 12840
 - Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
 
Co ma Open'er do Doliny Roztoki?
Miałem ochotę na Prodigy, ale nie siły, żeby czekać do 2 w nocy (taką godzinę wyznaczono na początek ich koncertu). Filmik wyszedł komuś ładnie, bo po koncercie (ok. 4 nad ranem) już świtało i materiał został zgrabnie doświetlony...
A widzę, że sporo osób było w górach lub ma je w planie. Przyznaję, że trochę zazdroszczę. I Gorców i Tatr. W Gorcach byłem 3 i 4 lata temu i to wystarczyło na przejście wszystkimi ważnymi szlakami. W Tatry jeżdżę co rok - jak nie latem, to zimą, nie licząc jesiennych wypadów na plenery WSR do Zakopanego. W zeszłe wakacje sporo chodzilismy (z całą rodziną) po schroniskach Tatr Wysokich.
W schronisku w Dolinie Roztoki spałem 2 razy. Jest klimatyczne i absolutnie magiczne późnym popołudniem i wieczorami. Jasne, że jest też dobrą bazą wypadową na samotne (i niesamotne) wyprawy. I Pięć Stawów, i Morskie Oko, i Polana Waksmundzka, i Gęsia Szyja, i Wiktorówki - są w najwyżej półdniowym zasięgu. Naprawdę, szczerze zazdroszczę!
			
			
									
									
						A widzę, że sporo osób było w górach lub ma je w planie. Przyznaję, że trochę zazdroszczę. I Gorców i Tatr. W Gorcach byłem 3 i 4 lata temu i to wystarczyło na przejście wszystkimi ważnymi szlakami. W Tatry jeżdżę co rok - jak nie latem, to zimą, nie licząc jesiennych wypadów na plenery WSR do Zakopanego. W zeszłe wakacje sporo chodzilismy (z całą rodziną) po schroniskach Tatr Wysokich.
W schronisku w Dolinie Roztoki spałem 2 razy. Jest klimatyczne i absolutnie magiczne późnym popołudniem i wieczorami. Jasne, że jest też dobrą bazą wypadową na samotne (i niesamotne) wyprawy. I Pięć Stawów, i Morskie Oko, i Polana Waksmundzka, i Gęsia Szyja, i Wiktorówki - są w najwyżej półdniowym zasięgu. Naprawdę, szczerze zazdroszczę!
- 
				ds
 - Czasami coś napisze

 - Posty: 150
 - Rejestracja: 21 sty (ndz) 2007, 01:00:00
 
Re: Open'er
Wow, zajebisty klimat. Ostatni raz widziałem coś podobnego bodajże w 2005 na Hip Hop Kemp...a na Open'er jeszcze mnie nie było. Pora to chyba zmienić, delikatnie się zakręcić i pobiegać trochę po polu z muzyką. Pozytywnie.Artur0 pisze: No właśnie widzę, że pozytywnie było http://www.youtube.com/watch?v=rAiSLNXEAZo 4 rano po koncercie Prodigy. ;P
- 
				Manny Calavera
 - Nowy(a)
 - Posty: 32
 - Rejestracja: 28 lip (pn) 2008, 02:00:00
 
Na Openerek wybieram się co roku, jak sójka za morze 
Strasznie zazdroszczę obecności na występie M. Pattona (gór nie zazdroszczę, bo mam do nich bliżej niż 'rzut beretem') - do tego stopnia, iż chyba wybiorę się na koncert Faith No More w Czechach (grają w sierpniu).
Ciekaw jestem, czy ktoś był na festiwal 'Animator' - jeśli tak, to również zazdroszczę (pochłonięcia wielkiej ilości filmów animowanych oraz spotkań z ich autorami).
W sierpniu są jeszcze 2 ciekawe (jak dla mnie), węgierskie festiwale - szkoda, że w tym samym terminie (wachlarz artystów, śmiem twierdzić lepszy niż na Heineken'owym); zobaczę 'w praniu', co z tego wyjdzie.
			
			
									
									
						Strasznie zazdroszczę obecności na występie M. Pattona (gór nie zazdroszczę, bo mam do nich bliżej niż 'rzut beretem') - do tego stopnia, iż chyba wybiorę się na koncert Faith No More w Czechach (grają w sierpniu).
Ciekaw jestem, czy ktoś był na festiwal 'Animator' - jeśli tak, to również zazdroszczę (pochłonięcia wielkiej ilości filmów animowanych oraz spotkań z ich autorami).
W sierpniu są jeszcze 2 ciekawe (jak dla mnie), węgierskie festiwale - szkoda, że w tym samym terminie (wachlarz artystów, śmiem twierdzić lepszy niż na Heineken'owym); zobaczę 'w praniu', co z tego wyjdzie.
- 
				ewula126
 - Nowy(a)
 - Posty: 14
 - Rejestracja: 13 cze (sob) 2009, 02:00:00
 
A ja właśnie wróciłam z obozu w Turcji i na początku było super w spoko towarzystwo wbiłam, później się coś komuś odwidziało, a mi po przypałach na nich nie zależało i w środku obozu trochę gorzej, ale na koniec sobie obbiłam, a najepiej wspominam ostatnią noc i tęsknie za tymi ludźmi, których poznałam później 
Pozdrawiam wszystkich
)
			
			
									
									
						Pozdrawiam wszystkich