CZAD

[seize]

Myślę, że Gazeta Wyborcza ma wciąż dużą siłę rażenia, szczególnie w środowiskach ludzi z wyższym wykształceniem zdobytym w PRL, choć nie jest to jedyny wyznacznik.

Rozumiem zatem że tyczy się to też dużej rzeszy naszych polityków od prawa do lewa, którzy pozdobywali owo wykształcenie w czasach PRL-u, zapewne niejednokrotnie np. pisząc prace będące swego rodzaju peanami na cześć tego co teraz krytykują przy jednoczesnym legitymowaniu się tamtym wykształceniem ?

Co do Ciebie, to prawie jestem pewien, że zdajesz sobie sprawę z Michnikowych (tak to nazwijmy) socjotechnik i zaawansowanych taktyk manipulacyjno-propagandowych (tak jak powiedziałem - najgorsze, że inteligentnie i profesjonalnie prowadzonych), ale juz co do Roberta i innych dyskutantów forumowych nie mam takiej pewności.

Dziękuję za uznanie Zwłaszcza choćby z tego powodu iż ja jestem i byłem od dawna przygodnym ledwie czytelnikiem tego tytułu Choćby dlatego, że nie jestem przywiązany do żadnego tytułu prasowego i często sięgam po różne Jak również dlatego, że zwykłem o jednej rzeczy czytać w różnych źródłach; przez co czasem wyglądam ciekawie - tak jak na przykład jadąc pociągiem i mając jednocześnie na kolanach TP i FiM

[s_wojtkowski]

To odroznia Dziennik od obecnej Rzeczpospolitej. "Rz" chyba nawet nie wie ile traci (nie tylko czytelnikow ale przede wszystkim pieniedzy) na bezposrednim zaangazowaniu sie propagandowym po stronie jednej partii.

Nie wiem czy tak jest. Gdyby bowiem iśc tym tropem, to Gazeta Wyborcza już dawno nie miałaby czytelników.
A GW ma czytelników. Stosowane na jej łamach manipulacje są bowiem dla nich mało czytelne - tu potwierdza sie moja teza.
Ale w Twoim przypadku dostrzegam pewna niekonsekwencję. Jeżeli Rz "nie da się czytać" ze wzgledu na zaangażowanie polityczne po jednej stronie, to dlaczego "da się przeglądać" GW? Może jednak jest ona bliższa Twoim poglądom politycznym niż obecna Rz i na tym, a nie nadmiernym zaangażowaniu tej drugiej, polegają jej aktualne kłopoty z czytelnictwem w domu Sinarów?

[kiti]

Zadziwiający jest mój dzisiejszy zapał do pracy 8O
czyżby zbawienny wpływ snu....

[Magdusia]

ale CZAD, od 25min mam internet w swoich 34m minus łazienka plus balkon w strefie biletowej

[Happy]

Dzieki Paziu, że zdjąłeś ten gigantyczny podpis.

[Happy]

Gdzie się ta gangsterka niedobra podziała?

[Happy]

Eeee tam, lypa. Ja to myślałam, ze jak pójdę spać to tu się będzie działo i że sobie rano poczytam a tu chyba ze dwa posty więcej było. Lypa totalna. Halo, wakacje macie! Szalejcie po nocach. Wymiatajcie posty.

[Martha]

Ale czad!! spadam zaraz, zeby pozbierac troche gigantycznych, zdrowych i smacznych grzybkow
wish me luck

[Happy]

Wrrr! Złośliwe to takie sobie człowiek na swoim IP wyhodował....

[Martha]

Wrrr! Złośliwe to takie sobie człowiek na swoim IP wyhodował....

mi do zlosliwosci to tyle co mandarynie do spiewania

[Happy]

A Ty zdaje się miałaś już na kureczkach być... a nie na Frorum jeszcze podrywać świeżaków. Zbieraj, zbieraj przyślesz mi pocztą kurierska jajeczniczkę.

[Martha]

jajeczniczka z kurek juz byla dzisiaj na sniadanko, a moj wypad na grzyby przesunal sie na 15...no coz - sila wyzsza- obowiazki wezwaly

[Magdusia]

ALE CZAD! JESTESMY LOżą WSR! :d

[zielonyszerszen]

ALE CZAD! JESTESMY LOżą WSR! :d

a ja słyszałem że jesteś rozbrykanym rakiem

[Magdusia]

ALE CZAD! JESTESMY LOżą WSR! :d

a ja słyszałem że jesteś rozbrykanym rakiem

łot kogo takie brednie?!