David Lynch

seize · Post autor: **seize** » 24 lip (wt) 2007, 11:38:53

No teraz to już jest. Zgadza się

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 12 sie (ndz) 2007, 14:43:42

a co powiecie o Inland Empire? ciekawa jestem:D

seize · Post autor: **seize** » 24 sie (pt) 2007, 19:52:12

No właśnie, bo ja już słyszałem mieszane opinie, a narazie nie było mi dane samemu obejrzeć

Ps: A jutro kolejna porcja Miasteczka Twin Peaks na TVP2 o 0:50

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 24 sie (pt) 2007, 22:08:56

ja obejrzalam. i uczuc mieszanych nie mam bynajmniej

seize · Post autor: **seize** » 24 sie (pt) 2007, 22:20:49

Ja rozumiem że zwięzłość jest ceniona nieraz ale... może coś więcej przekażesz swoich odczuć w kwestii filmu ?

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 24 sie (pt) 2007, 23:12:53

ogolnie rzecz biorac nie jestem malomowna, zwiezla tylko jezeli zaistnieje taka koniecznosc... ale tez nie lubie madrzyc sie na temat w ktorym nie jestem zaznajomiona na tyle aby czuc sie pewnie:) a w tym wypadku tak wlasnie jest... do tej pory znalam nazwisko, znalam miasteczko ale to moj pierwszy film lyncha. powiem tyle. pierwszy raz nie zawsze jest do kitu. ja sie w lynchu po tym obrazie zakochalam.

wystarczy?

seize · Post autor: **seize** » 24 sie (pt) 2007, 23:27:34

Aha no to już nie zadaje pytań dodatkowych typu czy trzyma konwencję historii bardziej kompletnej czy też bardziej w stronę "Zagubionej ..." etc.

Ale skoro się zakochałaś w Lynchu po tym filmie to tak czy siak cieszy ciekawe czy inne też przypadną do gustu czego Ci życzę

Ja oczywiście polecam "Zagubioną autostradę" i "Mulholland Drive"

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 24 sie (pt) 2007, 23:49:10

Juz mam... musze tylko czas znalezc aby siasc i obejrzec

nie pytam jak jest w zagubionej

obejrze to porozmawiamy

seize · Post autor: **seize** » 25 sie (sob) 2007, 12:56:22

GangstaGirl pisze:Juz mam... musze tylko czas znalezc aby siasc i obejrzec nie pytam jak jest w zagubionej

Hehe no spokojnie nie mam zamiaru zdradzać szczegółów - ot po prostu było to tylko wskazanie że, że w jego filmach to wiele "podanego na tacy" to się nie ma. To bowiem w dużej mierze "rozrywka przez wciągnięcie i zajęcie intelektu do gry"

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 25 sie (sob) 2007, 13:15:48

i o to chodzi. czyz nie?

seize · Post autor: **seize** » 25 sie (sob) 2007, 13:26:51

Masz całkowitą rację; bo film z ukrytymi elementami potrafi czasem tak zająć umysł, że jest to dopiero prawdziwe jego odprężenie [w ujęciu oderwania się od spraw, problemów etc.]

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 25 sie (sob) 2007, 14:18:07

dokladnie. a ja poznaje dobry film po tym, czy mysle o co w nim chodzilo jeszcze po obejrzeniu go. i im mniej potrafie przewidziec w czasie ogladania go, i im moje bardziej moje hipotezy sa bledne:)

seize · Post autor: **seize** » 25 sie (sob) 2007, 14:51:07

GangstaGirl pisze:dokladnie. a ja poznaje dobry film po tym, czy mysle o co w nim chodzilo jeszcze po obejrzeniu go.

No to podejrzewam, że "Zagubiona autostrada" Ci się spodoba

GangstaGirl · Post autor: **GangstaGirl** » 25 sie (sob) 2007, 17:01:26

jakos nie mam watpliwosci

seize · Post autor: **seize** » 25 sie (sob) 2007, 17:15:18

Heh wiesz ja kiedyś po zaprezentowaniu komuś "Zagubionej..." dostałem w zamian coś na kształt "WTF! Co to było?! Możesz mi powiedzieć o co w tym wogóle chodzi?!" Tak więc wiesz ... różnie bywa