Love story made in WSR!

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 25 sie (sob) 2007, 14:50:29

Paziu pisze:w zeszłym tygodniu zakochałem się około siedmiuset czternastu razy ... myślę że przy obecnym poziomie testosteronu ... w okolicach początku roku szkolnego powinienem pobić swój zeszłoroczny rekord ... :P
Oj cieszcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny! :lol:

Fajnie, fajnie lubimy pobijanie rekordów. :lol:

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 14:57:18

Happy pisze:... nie znacie dnia ani godziny!
... bo kto nie zaznał słodyczy ni razu ...

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 25 sie (sob) 2007, 14:59:56

Paziu pisze:... bo kto nie zaznał słodyczy ni razu ...
Jakiż to chłopiec piękny i młody?

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 25 sie (sob) 2007, 15:02:34

"Powiedz mi, piękna, luba dziewczyno,

Na co nam te tajemnice,

Jaką przybiegłaś do mnie drożyną?

Gdzie dom twój, gdzie są rodzice?



Minęło lato, zżółkniały liścia

I dżdżysta nadchodzi pora,

Zawsze mam czekać twojego przyścia

Na dzikich brzegach jeziora?



Zawszeż po kniejach jak sarna płocha,

Jak upiór błądzisz w noc ciemną?

Zostań się lepiej z tym, kto cię kocha,

Zostań się, o luba! ze mną.



Chateczka moja stąd niedaleka

Pośrodku gęstej leszczyny;

Jest tam dostatkiem owoców, mleka,

Jest tam dostatkiem źwierzyny".



"Stój, stój - odpowie - hardy młokosie,

Pomnę, co ojciec rzekł stary:

Słowicze wdzięki w mężczyzny głosie,

A w sercu lisie zamiary
.



Więcej się waszej obłudy boję,

Niż w zmienne ufam zapały,

Może bym prośby przyjęła twoje;

Ale czy będziesz mnie stały?"



Fragment wiersza Adama Mickiewicza "Świtezianka"

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 15:44:15

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

Teraz wy pośrednie duchy,
Coście u tego padołu
Ciemnoty i zawieruchy
Żyłyście z ludźmi pospołu;
Lecz, od ludzkiej wolne skazy,
Żyłyście nie nam, nie światu,
Jako te cząbry i ślazy,
Ni z nich owocu, ni kwiatu,
Ani się ukarmi zwierzę,
Ani się człowiek ubierze;
Lecz w wonne skręcone wianki
Na ścianie wiszą wysoko,
Tak wysoko, o ziemianki,
Była wasza pierś i oko!

Która dotąd czystym skrzydłem Niebieskiej nie przeszła bramy,
Was tym światłem i kadzidłem
Zaprzaszamy, zaklinamy.

Mówcie komu czego braknie,
Kto z was pragnie, kto z was łaknie.

A toż czy obraz Bogarodzicy?
Czyli anielska postać?
Jak lekkim rzutem obręcza
Po obłokach zbiega tęcza,
By z jeziora wody dostać,
Tak ona świeci w kaplicy.
Do nóg biała spływa szata,
Włos z wietrzykami swawoli,
Po jagodach uśmiech lata,
Ale w oczach łza niedoli.

...

Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią leci motylek,
Na baranka bez ustanku
Woła: baś, baś, mój baranku,
Baranek zawsze z daleka;
Motylka rózeczką goni
I już, już trzyma go w dłoni;
Motylek zawsze ucieka.

...

Tu niegdyś w wiosny poranki
Najpiękniejsza z tego sioła,
Zosia pasając baranki
Skacze i śpiewa wesoła.
La la la la.

Oleś za gołąbków parę
Chciał raz pocałować w usta;
Lecz i prośbę, i ofiarę
Wyśmiała dziewczyna pusta.
La la la la.

Józio dał wstążkę pasterce,
Antoś oddał swoje serce;
Lecz i z Józia i z Antosia
Śmieje się pierzchliwa Zosia.
La la la la.

Tak, Zosią byłam, dziewczyną z tej wioski,
Imię moje u was głośne,
Że chociaż piękna, nie chciałam zamęścia
I dziewiętnasą przeigrawszy wiosnę,
Umarłam nie znając roski
Ani prawdziwego szczęścia.
Żułam na świecie; lecz, ach! nie dla świata!
Myśl moja, nazby skrzydlaa,
Nigdy na ziemskiej nie spoczęła błoni.
Za lekkim zefirkiem goni,
Za muszką, za kraśnym wiankiem,
Za motylkiem, za barankiem;
Ale nigdy za kochankiem.
Pieśni i fletów słuychałam rada:
Częsta kiedy sama pasę,
Do tych pasterzy goniłam stada,
Którzy mą wielbili krasę;
Lecz żadnego nie kochałam.
Za to po śmierci nie wiem, co się ze mną dzieje,
Nieznajomym ogniem pałam;
Choć sobie igram do woli,
Latam gdzie wietrzyk zawieje,
Nic mię nie smuci, nic mię nie boli,
Jakie chcę, wyrabiam cuda.
Przędę sobie z tęczy rąbki,
Z przezroczystych łez poranku
Tworzę motylki, gołąbki.
Przecież nie wiem, skąd ta nuda:
Wyglądam kogoś za każdym szelestem,
Ach, i zawsze sama jestem!
Przykro mi, że bez ustanku
Wiatr mną jak piórkiem pomiata.
Nie wiem czy jestem z tego, czy z tamtego świata.
Gdzie się przybliżam, zaraz wiatr oddali,
Pędzi w górę, w dół, z ukosa:
Tak pośród pierzchliwej fali
Wieczną przelatując drogę,
Ani wzbić się pod niebiosa,
Ani ziemi dotknąć nie mogę.

...

Czego potrzebujesz, duszeczko,
Żeby się dostać do nieba?
Czy prosisz o chwałę Boga,
Czy o przysmaczek słodki?
Są tu pączki, ciasta, mleczko,
I owoce, i jagodki.
Czego potrzebujesz, duszeczko,
Żeby się dostać do nieba?

Nic mnie, nic mnie nie potrzeba!
Niechaj podbiegą młodzieńce,
Niech mię pochwycą za ręce,
Niechaj przyciągną do ziemi,
Niech poigram chwilkę z niemi.

Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według bożego rozkazu:
Kto nie dotknął Pazia ni razu,
Ten nigdy nie może być w niebie ...

A. Mickiewicz - Dziady cz.II


Adaś napisał mi wstęp ... ja mu pomogłem z zakończeniem ... :P

GangstaGirl
Bywalec
Bywalec
Posty: 371
Rejestracja: 08 lip (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: GangstaGirl » 25 sie (sob) 2007, 15:52:22

hahahahahah. narcyzm narcyzm narcyzm... moglam Ci reke podac na dniach otwartych mialabym za soba:P:P

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 15:58:36

sceptyczna jesteś ... nie winię Cię :)

wszystkie na początku były :P ...

GangstaGirl
Bywalec
Bywalec
Posty: 371
Rejestracja: 08 lip (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: GangstaGirl » 25 sie (sob) 2007, 16:01:09

a wiesz co ja na to? no nie chce byc monotematyczna ale ... hahahaa :D

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 16:02:28

gdyby śmiech był monotematyczny - z negatywnym wydźwiękiem tego słowa - chyba bym przestał :P ...

GangstaGirl
Bywalec
Bywalec
Posty: 371
Rejestracja: 08 lip (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: GangstaGirl » 25 sie (sob) 2007, 16:03:40

ale tu nei chodzi o monotematycznosc smiechu tylko moją:P i nigdzie nie zaznaczylam ze w tym wypadku monotematycznosc jest zla...

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 16:09:22

monotematyczność niestety ma wydźwięk podobny do rutyny ...

poza tym ... "nigdzie nie zaznaczyłam że ... monotematyczność jest zła" ... musi więc być neutralna bądź pozytywna ... ale ... nie chcesz być monotematyczna (pozytywna / neutralna) ... czy to znaczy że jesteś zła (evil) ?

GangstaGirl
Bywalec
Bywalec
Posty: 371
Rejestracja: 08 lip (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: GangstaGirl » 25 sie (sob) 2007, 16:12:36

jaa? zla???? a w zyciu (never). ja jestem aniol wcielony (angel )

nauczylismy sie ze monotematycznosc jest zla, gdyz kojarzona z rutyna przywodzi na mysl jedynie obraz jednostajnosci. ale chcialabym zauwazyc ze przy konkretnych dyskusjach czy rozmowach i tym podobnych monotematycznosc a tym samym unikanie niepotrzebnych dygresji, bylaby wskazana, mozna zatem uznac jej pozytywny wydzwiek. jak wszystko zalezy to jedynie od punktu widzenia.

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 16:21:51

myślę iż nie masz racji ... uzasadniając to poniższymi spostrzeżeniami:

- monotematyczność nie wyklucza odbiegania od tematu podczas wywodu - czy przywoływanie wielu dygresji podczas jednego monologu / dialogu nie może być monotematyczne ?

moim zdaniem w genezie słowa "monotematyczny" należy doszukiwać się jego jedynego słusznego wydźwięku ... otóż ... z łaciny ...
monos - tematos ... w różnych językach przmiący równierz jako jeden - subject , ein - тема , один - Thema ...

oznacza poprostu brak możliwości odbiegnięcia od głównego wątku - ograniczenie (wiedzy, umysłu, zasobu słów) - nadmierną powtarzalność - zamknięcie - stereotyp ...

senkju ...

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 25 sie (sob) 2007, 16:24:10

jeez , Paziu to jest 'love story' a nie kolko polonistyczne....!! :?

Paziu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1246
Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: Paziu » 25 sie (sob) 2007, 16:25:35

przez żołądek do serca ... :P ... <??>

ODPOWIEDZ