Slogany wyborcze

[Magdusia]

heh, to zaczniemy zbierac "kwiatki", wybory za pasem

[sinar]

Okazuje sie ze mamy nie tylko obrazkowe parodie hasla PiSu. W necie mozna tez znalezc strony ktore krytycznym okiem spogladaja na zasady PiSu
i Jaroslawa Kaczynskiego.

www.zasadyobowiazuja.pl

Co ciekawe w sieci latwiej znalezc parodie billboardow niz oryginalna reklame. Zupelnie odwrotnie niz na ulicach. Gdyby ktos znalazl oryginal to prosze wrzucic tak dla potomnosci i analizy. Mi niestey nie udalo sie go odszukac

[Magdusia]

www.zasadyobowiazuja.pl

niezle to jest zlaszcza link po lewej do dialektyki stosowanej

[Magdusia]

I got it! muahahaha

[sinar]

Dzieki Magdusia. Jak widze rzeczy niemozliwe zalatwiasz od reki (na cuda trzeba chwilke poczekac... Czy tak? )

A moze ktos zanalizuje ten billboard PiSu


I jeszcze dosc ciekawy dla nas, tak mysle, artykul z Przekroju:

Kto reklamuje polityków?

Produkcja reklamówek politycznych w Polsce przypomina akcje CIA. Są tajne plany, szpiedzy, kryjówki i najemnicy. A ci, którzy przy nich pracują, boją się do tego przyznać.

http://***SPAM***.pl/1434193,2677,kioskart.html

[seize]

A moze ktos zanalizuje ten billboard PiSu

Po pierwsze ciężko nazwać to jednoznacznie reklamą PiS-u gdyż nie ma tam ani logo a ni nazwy partii w sposób jasno widoczny. To jest reklama nieco jakby bardziej personalna Jarosława Kaczyńskiego a dokładniej jego jako Premiera. Okulary, które jak mniemam są okularami do czytania (na przeciwsłoneczne to mi nie wyglądają)- bo nie zauważyłem by premier się takowymi posługiwał na codzień - mają nadać wyrazu mądrości, oczytania itd. Stanie na molo nad morzem i patrzenie gdzieś tam hen w pustkę nie do końca rozumiem co ma oddać; marzycielstwo a może romantyzm a może skrytą myśl aby wyjechać. Hasło jest też takie trochę jakby ' ni w 5 nie w 9'. Jakie powiem zasady i kiedy zobowiązują? Takie, że z dawnymi wrogami można nawet wejść w koalicję dla osiągnięcia jakiegoś celu? Ze osoby które są podejrzewane o coś, trzymane są na stanowisku? Może własne zdanie że jeżeli brat zostanie Prezydentem to samemu nie zostanie się Premierem? To raczej nie mi oceniać.
Tonacja kolorystyczna z jednej strony jest nieco nadająca "majestatyzmu" ale z drugiej wygląda jak jakieś stare zdjęcie lub też zdjęcie które się "monochromatyzuje" z uwagi na śmierć osoby na niej uwidocznionej. Kolorystyka napisów uważam nieco jakby "zerżnięta" z reklam żywca - zresztą to samo tyczy się jakby wykorzystania przestrzeni i dominacji bieli.

itd.

[Magdusia]

Dzieki Magdusia. Jak widze rzeczy niemozliwe zalatwiasz od reki (na cuda trzeba chwilke poczekac... Czy tak? )

rozszyfrowales mnie

[seize]

Swoją drogą to może nie ma tam wyłuszczonego PiS bo np. już niedługo nie będzie już PiS ale PiS RP etc. Subwencje piechotą nie chodzą

Co do kolorystyki to... kurde ja jestem romantykiem z rozbujałą wyobraznią i fantazją złączoną z ze zdolnością do abstrakcji ale ... wymiekam i nie umiem tak skojarzyć jak powiedział Tomasz Dudziński (poseł, zajmujący się marketingiem partii) :

"Billboardy mają być utrzymane w czarno białej tonacji, by - jak mówi Dudziński - pokazać, że PiS jest bezkompromisowe w walce z korupcją, niezależnie kogo ona dotyczy. Kiedyś mówiło się o walce z korupcją - zaznacza Dudziński - ale jak dotykała ona własnych szeregów danego ugrupowania to stosowano inną miarę. Albo coś jest czarne, albo białe - podsumowuje polityk."
Cytat z : Wirtualnemedia.pl

Nie wiem gdzie tam jest zakodowana korupcja w tym billboardzie ale ja widać nie kumaty jestem ... człek bez polotu i fantazji jednak

Już prędzej właśnie przypomina mi się sławetne "nikt nas nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne"

[sinar]

PiS pokonał wielkie koncerny

W sierpniu na telewizyjną reklamę hamburgerów McDonald’s czy podpasek Always poszło mniej pieniędzy niż na promocję PiS.

Kampania wyborcza formalnie nie ruszyła, dopiero w piątek Sejm zdecydował o samorozwiązaniu, a Prawo i Sprawiedliwość na głowę bije politycznych rywali w telewizyjnej reklamie. Tylko w sierpniu partia Jarosława Kaczyńskiego wydała na ten cel 6 mln zł brutto (stawki cennikowe). Cztery razy tyle co hamburgery McDonald’s, dwa razy więcej niż podpaski Always i niemal tyle samo co L’Oreal i Danone. Tym wynikiem partia w ubiegłym miesiącu weszła do pierwszej dziesiątki największych reklamodawców polskiej telewizji.

Zasilona TVP

Więcej niż połowę tej kwoty wydała na emisję spotów w trzech programach TVP, ponad 1,1 mln zł wpłaciła Polsatowi i prawie tyle samo TVN.
Jak na sierpień, to bardzo silna kampania. 6 mln zł brutto oznacza około 3,5 mln zł netto, czyli po rabatach. Przy takich wydatkach da się wylansować każdy produkt - mówi Aleksander Śmigielski, dyrektor mediów na nasz region Europy w Unileverze. Dodaje, że w sierpniu na intensywną kampanię, jaką planuje się np. przy launchu marki z segmentu FMCG (masowych dóbr szybko zbywalnych), wystarczy około 800 GRP (gross rating point - wartość określająca oglądalność pojedynczej emisji lub, innymi słowy, miara określająca siłę kampanii reklamowej). PiS zakupiło tymczasem znacznie więcej. Tylko w ostatnim pełnym tygodniu sierpnia (między 20 i 26) wydało na zakup czasu w telewizji 1,4 mln zł. Tyle samo co Danone, ale za to z lepszym skutkiem: uzyskało wszak ponad 425 GRP, czyli o prawie 80 GRP więcej niż mleczne frykasy.

Osiągnięcie takiej liczby GRP w jednym tygodniu oznacza, że spot PiS obejrzał praktycznie każdy Polak, i to średnio pięć razy - informuje Kuba Bierzyński z domu mediowego OMG Poland. To rzadkość!

(Zrodlo: Puls Biznesu)

[sinar]

Tak sie zastanawiam i jestem ciekawy co Wy o tym myslicie.

W przypadku reklam PiS zastanawia czy sie nie przejedza (efekt wear-out) - zgodnie z teoria Krugmana do uzyskania efektu powinny wystarczyc 3 uderzenia. Bierzynski tu mowi ze w zasadzie mamy juz jesli rozumiem 5+. Oczywiscie sa reklamy i kampanie gdzie mamy zaplanowane srednio 4 i wiecej kontakty z przekazem. Bo obecnie w przypadku teorii 3 uderzen mowi sie raczej o trzech czesciach/fazach a nie koniecznie doslownie o 3 kontaktach. Jednak czy faktycznie nie ma. nie mowie konkretnie o sobie, ale o statystycznym odbiorcy niezaleznie od jego pogladow politycznych, zmeczenia tak intensywna reklama. Czy ona juz nie zaczyna draznic?

W przypadku kampanii PO zastanawiam sie czy te takie "anonimowe" teasery o wstydzie itp rzadami PiS maja sens. Tzn czy odbiorca patrzac na nie a nie czytajac w w gazetach wie kto jest zleceniodawca. Czy przelozy sie to faktycznie na dalsza czesc kampanii (ciekawe co bedzie tym lacznikiem). Bo na razie to mi sie wydaje ze takie same billboardy moglaby teoretycznie zamowic Samoobrona. LPR czy LiD. Innymi slowy czy ta swoja kampania PO nie robi dobrze swojej konkurencji.

[Kali]

Bo to nie jest kampania wyborcza, a kampania informacyjna tak wyjaśnia PO.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 515098.071

[sinar]

Oki no mniejsza o nazwe. Rozumiem ze PiS tez prowadzi kampanie informacyjna (ciekawe skad ma na to pieniadze to tak btw )

Zastanawia mnie po cholere takie mocne uderzenie taka intensywna kampania PIS. I to w sierpniu. Tusk sie kiedys przejechal na tym ze za wczesnie zaczal kampanie prezydencka. Rozumiem jakby tak sie reklamowal LiD bo on wprowadza praktycznie nowy produkt ale nie PiS.

[Kali]

Nie wiem nie zauważyłem takowej kampanii informacyjnej.

[seize]

Co do kampanii informacyjnej PO to zgadzam się ze stwierdzeniem iż brak jakiegoś wskazania kto jest nadawcą tego komunikatu przekazywanego w billboardzie, jest nieco dziwne.
Niektórzy zapewne mogli by tu się nawet śmiać, że to taki pseudopodprogowy jest zabieg - kojarzysz hasło że coś jest złe bo widzisz to wszędzie

Rozumiem jakby tak sie reklamowal LiD bo on wprowadza praktycznie nowy produkt ale nie PiS.

Hehe tu przyznam na pierwsze czytanie przypomniało mi się pewne zdanie o .. nowym opakowaniu i czymś tam jeszcze

[sinar]

Nie wiem nie zauważyłem takowej kampanii informacyjnej.

No ja tam zauwazylem premiera i haslo "Zasady zobowiazuja". Tak jak jest napisane w artykule komitetu wyborczego wtedy PiS jeszcze nie mial. A wiec nie byla to kampania wyborcza tylko informacyjna. A skoro tak to na zasadzie analogii jesli nie finansowal jej komitet wyborczy PIS to kto ja finansowal?

Ale dobrze juz dajmy temu pokoj. I wrocmy do meritum. Bo jak zwal kampanie tak zwal z punktu widzenia reklamowego a nie politycznego nie ma to znaczenia. PO nie firmuje swojej kampanii a PiS zaczal chyba niezbyt efektywnie z wysokiego C. Choc nie musial tak sie rzucac zwlaszcza w tej fazie bo nie byl to launch produktu. Moze wiec chcial wykorzystac okres poza sezonem zeby sie latwiej przebic. Tyle ze dalej nie rozumiem po co wydali tyle pieniedzy (fakt polowa budzetu poszla do TVP) bo podobny efekt mogli uzyskac mniejszym nakladem.