Rozmowy o polityce

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 14 wrz (pt) 2007, 15:36:22

Co do postkomunistów i takich tam to chyba niniejszy wpis na onecie, może być Wam jakoś pomocny do Waszej dyskusji ...

~Lu, 13.09.2007 09:46
"Szukacie postkomunizmu? Oto on:"
http://***SPAM***.pl/1,15,11,34437 ... forum.html

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 15 wrz (sob) 2007, 01:10:45

No i Rokita nie będzie wogóle startował w wyborach i rezygnuje z polityki. A jego żona została doradcą Prezydenta do sprawach kobiet. Ciekawe co na to tym razem wyborcy PO powiedzą.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 15 wrz (sob) 2007, 13:10:44

Ja od siebie mogę powiedzieć tyle, iż Rokita od dłuższego czasu jakoś się pozycjonował w PO trochę na ni to opozycję względem własnej partii ni to na jej członka. Obrywał i od PO np. za wybieganie przed szereg przy poparciu kandydata w ostatnich wyborach a i sam Kaczyński nie tak dawno określał iż Rokita dopuszczał się rzeczy niegodnych.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 17 wrz (pn) 2007, 21:34:59

seize pisze:Co do postkomunistów i takich tam to chyba niniejszy wpis na onecie, może być Wam jakoś pomocny do Waszej dyskusji ...

~Lu, 13.09.2007 09:46
"Szukacie postkomunizmu? Oto on:"
http://***SPAM***.pl/1,15,11,34437 ... forum.html
No seize uprzedziles mnie troche

Troche duzo tych nawroconych. Wasserman, Karski, Łopiński, Czabański, Gąska, Parzęcki, Żurawski, Warykiewicz, Targalski i jeszcze przed ostatnimi wydarzeniami Kornatowski.Ze o Okraglej, Bartniku, Biegalskim i Słupiku (wszyscy z ministerstwa ziobry) nie wspomnę.

Oki moge uwierzyc nawrocenie. Ale chetnie sie zapytam na co sie sedzia Kryze nawrocil. Na chrzescijanstwo? Na demokracje? Czy na PIS. Jezeli PIS ma takiego Kryze to mowienie per ZOMO o calej opozycji jest delikatnie mowiac nie na miejscu. Wg mnie Pis w tym przypadku powinien pilnowac by byc swietszym od papieza

Ironia losu jest tez ze lustracje (czy jak powiedzialaby Happy czystki) w radiu przeprowadzali Czabanski, Targalski i Marcin Wolski. Ciekawy uklad mi to troche przypomina czasy rewolucji francuskiej, pazdziernikowej. Kiedy to jak niektorzy ludzie z dnia na dzien z wrogow rewolucji stawali sie jej najwierniejszym zbrojnym orezem.

A moze faktycznie jest tak jak mowi ten socjolog w tym artykule ktory wrzucilem kilka dni temu. Jednostka autorytarna lubi taki system a system lubi takie jednostki. Bo tylko one potrafia bez szemrania wykonac kazdy rozkaz. I wlasnie takimi osobami a nie neofitami sa wyzej wymienieni. I jakby teraz znowu wrocila komuna to oni znowu by sie nawrocili.

Nie wiem Kali, Slawku mozecie smiac ale ja na prawde obawiam sie sytuacji ze bedziemy miec tu 2. Rosje (nie Bialorus to przesada) albo Polske z czasow sanacji. Ze bedziemy miec fasadowe instytucje demokratyczne ale nie bedziemy miec demokracji. Ze bedziemy chodzic do wyborow a i tak nie bedziemy mieli kompletnie zadnego realnego wplywu na to kto nami rzadzi. I obawiam sie tez tego quasi PRLowskiego oportunizmu o ktorym pisalem wyzej. Ze ludzie beda sie zapisywac do PIS bo bedzie to partia wladzy. I bedziemy miec Rzeczpospolita IV tyle ze IV RP Kolesi.

Ja tam mam swoja partie ale wole plodozmian. Gdy nie rzadzi nami jedna partia a juz na pewno nie dluzej niz powiedzmy te 4 lata. Wtedy mozemy mowic o kontroli. Oczywiscie mamy wtedy czesto do czynienia ze strategia łupów. Ale tak jest i w stanach. Wazne jest wyrazne rozgranicznie stanowisk politycznych i urzędniczych. Tymczasem PIS w tej chwili stworzyl moim zdaniem zreby demokracji sterowanej i jesli pozwoli mu sie na rzady przez kolejne 4 lata moze zrealizowac swoj plan. Jesli wygraja wybory i beda dalej rzadzic nastepne w kolejce beda Trybunal Konstytucyjny oraz media niepubliczne (przede wszystkim tv -TVN i Polsat)

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 17 wrz (pn) 2007, 22:18:31

Kali pisze:No i Rokita nie będzie wogóle startował w wyborach i rezygnuje z polityki. A jego żona została doradcą Prezydenta do sprawach kobiet. Ciekawe co na to tym razem wyborcy PO powiedzą.
A wyobrazasz sobie Kali debate w Sejmie "bo zupa byla za slona" (bo Nelly podobno moze wystartowac z PIS). Albo sytuacje w ktorej kazde z nich musi skrywac jakies tajemnice takze we wlasnym domu jedno przed drugim. Przeciez to oczywiste ze polityka wplywala by na ich zycie prywatne i odwrotnie. Czasem trzeba w zyciu wybrac albo malzenstwo albo praca.


Swoja droga swietne posuniecie Rokity w tej sytuacji. Jako fan Star Treka okreslilbym jego sytuacje z poprzedniego tygodnia jako Kobayashi Maru. A tu jedym posunieciem udalo mu sie wygrac ta sytuacje. Taki gambit a kto wie zobaczymy w przyszlosci moze nawet szach i mat jednoczesnie na kilku stolach. Bo upiekl co najmnie kilka pieczenie na jedym ogniu:

1. uniknal tlumaczenia sie za swoja zone
2. wprowadzil ludzi ktorych chcial na liste krakowska
3. uniknal starcia z Ziobra.
4. uzyskal swietna pozycje wyjsciowa na przyszlosc:

a) Wyobrazmy sobie ze samodzielnie wygrywa PO. Nie moze sobie pozwolic na pozostawienie Rokity na boku. Zostaje ministrem moze nawet (wice?)premierem

b) Wygrywa PO i rzadzi z Lidem. Rokita tymczasem pozostaje na boku. Jest moze przyjaznym ale jednak krytykiem.

c) Koalicja POPIS. Obecnosc Rokity niemal niezbedna. PO dalej uwaza go za swojego. PiS uwaza ze bedzie go mogl rozgrywac.

d) Wygrywa sam PiS/ z PSL. Doskonala mozliwosc zeby pograzyc PLatforme - daja jakis eksponowany urzad ROkicie

A sa przeciez tez inne opcje.

e) Porazka PO powoduje rozliczenia z ekipa Schetyny a kto wie moze i z Tuskiem. Rokita wkracza do akcji

f) Niezaleznie od wyniku wyborow dla PO Rokita moze startowac na prezydenta.

g) Do nastepnych wyborow sporo czasu. Rokita moze spokojnie zaczac tworzyc partie z Kaziem Marcinkiewiczem, Zalewskim i Gowinem. Partie ktora w kolejnych wyborach moze tworzyc rzad i z PO i z PIS

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 18 wrz (wt) 2007, 00:28:48

Ja zauważyłem jedno, że gdyby nie Tusk PO w najbliższych wyborach wygrałoby z całkiem niezłą przewagą. A tak dalej będzie dawał podejść do swojego boku innym, ale tylko gdy ci stają się coraz silniejszymi politykami i zyskują coraz większe zaufanie i sympatie ludzi, to później ich się "pozbywa" patrz Płażyński, Olechowski a teraz Rokita. I w ten sposób PO traci dużo wyborców. Dam sobie rękę uciąć, że jakby teraz przewodniczącym został Rokita to Platforma wygrałaby z zapasem.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 wrz (wt) 2007, 01:36:58

Przepływy ludzi się zdarzają nieraz, fakt że jedne maja większe a inne mniejsze znaczenie. Równie dobrze można było by też rzucać inne nazwiska w innych kierunkach przepływających, ale... z ostatnich to można rzucić ową "bombę" PO czyli start Borusewicza z list PO, Smoktunowicza być może jak spekulują media do LiD-u, Mężydło z PiS do PO... itd itd.

Co do tych odejść z PO o których mówisz to nie wiem na ile to "pozbywanie się" a na ile np. własne decyzje wycofania się, z uwagi na rożne czynniki czy to osobiste czy to programowe.
-

Ja w ostatnim czasie usłyszałem natomiast teksty np. na kształt "gdyby nie PiS to bym w życiu na PO nie zagłosował". Toteż mam wrażenie, że sam PiS też innym przysparza zwolenników "na wybory" - na zasadzie mniejszego zła etc. Zwłaszcza, że skoro ludzie chcieli swego czasu POPiS-u to znaczy, że te dwie partie nie dzieli aż tak wiele, żeby przepływ nie był możliwy. Przepływy członków różnych partii były i będą; ludzie tak jak ich poglądy - zawsze są w stanie ulegać pewnym zmianom etc..

Zasadniczo bowiem i PiS i PO powodują że część wyborców przepływa i to nie tylko między tymi partiami ale też tak, że zyskują na tym LiD czy wręcz nawet trochę PSL. Jedynym główmy plusem PO z punktu widzenia strategicznego (bo pomijam już inne różnice między tymi partiami, które to jak wiadomo są subiektywne w ocenach) jest to że ci co będą chcieli oddać głos "przeciw PiS" mogą się bać, że jeżeli zagłosują na mniejszą partię to efekt może być taki, że to znowu PiS wygra, bo inne glosy się rozproszą.

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 18 wrz (wt) 2007, 09:26:17

Migracja ok ale zauważ, że ci dwaj politycy plus teraz będzie Rokita nie istnieją praktycznie w świecie politycznym(co prawda Płażyński jest senatorem, ale to jest właśnie ciepła cicha posadka). Także tu nie chodzi o migracje. Poprostu w pewnym momencie Tusk czuje się zagrożony i odsuwa od siebie sukcesywnie tych ludzi, aż sami zrezygnują.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 wrz (wt) 2007, 09:45:22

A co powiesz Kali o Marcinkiewiczu, Sikorskim i Jurku (a w mniejszym stopniu Dornie czy Zalewskim)? Tez zostali odsunieci na boczny tor. Te zjawiska utracania konkurencji nie sa obce zadnej formacji (vide co zrobil Kwasniewski z Olejniczakiem np z Millerem czy Dyduchem)

I jeszcze jedna ciekawostka. Bender przechodzi do PIS. Mezydlo przechodzi do PO. Smoktunowicz przechodzi do LID. Gdyby z tego wynikalo ze miedzy partiami (a nie ich skrzydlami) nie ma roznic to wyszlo by ze LPR=LID :D Choc jesli wziac pod uwage ze Bender byl poslem PZKS w latach 80-tych to skojarzenie z LIDem jest jak najbardziej ok.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12653
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Co sądzicie o sprawie Rokity?

Post autor: s_wojtkowski » 18 wrz (wt) 2007, 10:08:29

Wrócę jeszcze na chwilę do odejścia Rokity. Mocno naciągana wydaje mi się teza (głoszona przez Komorowskiego), że Rokitę "wyciągnął" z PO Lech Kaczyński (czyli tak naprawdę Jarosław), zatrudniając jego żonę w kancelarii Prezydenta RP.
Tego samego dnia, kedy Rokita ogłosił swoją decyzję o nie kandydowaniu, słuchałem go rano w Tok Fm, gdzie powiedzial wprost, że z aparatczykami i mętami na pewno z listy startował nie będzie (chodziło o listę PO w Krakowie). Tę listę układała krakowska PO i byli na niej wyłącznie jej działacze! Już dwie godziny później młodzi PeOwiacy z Krakowa ogłosili światu, że pozywają za te określenia Rokitę do sądu. Nie zauważyłem, żeby ktoś o tym dziś jeszcze wspominał.
Dodatkowo Nelly Rokitowa toczyła rozmowy z Kaczyńskim o pracy u niego od miesięcy. Wg mnie w świetle powyższych faktów teza o "rozgrywaniu małżeństwem" ma, delikatnie mówiąc, słabe podstawy.
Jak sądzicie?

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Re: Co sądzicie o sprawie Rokity?

Post autor: sinar » 18 wrz (wt) 2007, 10:31:41

wojtkowski pisze:Dodatkowo Nelly Rokitowa toczyła rozmowy z Kaczyńskim o pracy u niego od miesięcy. Wg mnie w świetle powyższych faktów teza o "rozgrywaniu małżeństwem" ma, delikatnie mówiąc, słabe podstawy.
Jak sądzicie?
To ja proponuje przeczytac co mysli o tym Gowin Twoj ulubiony polityk PO (obok Rokity):

"PiS odpowie za to co zrobiło"

Gowin: Wyborcy odpłacą PiS za to co zrobiło


Według przyjaciela Jana Rokity, Prawo i Sprawiedliwość nawiązując współpracę z Nelly Rokitą właśnie w tym momencie "przekroczyło pewne tabu": - Została przekroczona granica, która nie powinna być naruszona. Manipulacje polityczne sięgnęły życia rodzinnego - mówił Gowin.

- Głęboko wierzę, że wyborcy ukarzą polityków PiS za to, co wczoraj zrobili - dodał. Według niego PiS "weszło brutalnie butami w życie małżeńskie i życie rodzinne" - Takiej polityki ja nie chcę widzieć i myślę, że większość Polaków tego nie zaakceptuje. Musimy odebrać władzę z rąk polityków, którzy posługują się takimi metodami, jak wczorajsza - podsumował.

(tvn24)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Re: Co sądzicie o sprawie Rokity?

Post autor: seize » 18 wrz (wt) 2007, 12:38:33

wojtkowski pisze:Tego samego dnia, kedy Rokita ogłosił swoją decyzję o nie kandydowaniu, słuchałem go rano w Tok Fm, gdzie powiedzial wprost, że z aparatczykami i mętami na pewno z listy startował nie będzie (chodziło o listę PO w Krakowie). Tę listę układała krakowska PO i byli na niej wyłącznie jej działacze! Już dwie godziny później młodzi PeOwiacy z Krakowa ogłosili światu, że pozywają za te określenia Rokitę do sądu. Nie zauważyłem, żeby ktoś o tym dziś jeszcze wspominał.
To ja może dorzucę iż Rokita w radiu RMF FM powiedział np.: iż ma wrażenie że krakowska lista "została ułożona przez ukrytych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, którzy życzą porażki Platformie Obywatelskiej w Krakowie".

Rokita: krakowską listę PO ułożyli ukryci zwolennicy PiS (Onet.pl)

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12653
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Re: Co sądzicie o sprawie Rokity?

Post autor: s_wojtkowski » 18 wrz (wt) 2007, 13:00:15

seize pisze:To ja może dorzucę iż Rokita w radiu RMF FM powiedział np.: iż ma wrażenie że krakowska lista "została ułożona przez ukrytych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, którzy życzą porażki Platformie Obywatelskiej w Krakowie".
To w moim przekonaniu jest tylko łagodniejszą wersją twierdzeń z wywiadu radiowego o aparatczykach i mętach na krakowskiej liście PO.
sinar pisze:"PiS odpowie za to co zrobiło"
Gowin: Wyborcy odpłacą PiS za to co zrobiło

Według przyjaciela Jana Rokity, Prawo i Sprawiedliwość nawiązując współpracę z Nelly Rokitą właśnie w tym momencie "przekroczyło pewne tabu": - Została przekroczona granica, która nie powinna być naruszona. Manipulacje polityczne sięgnęły życia rodzinnego - mówił Gowin.
- Głęboko wierzę, że wyborcy ukarzą polityków PiS za to, co wczoraj zrobili - dodał. Według niego PiS "weszło brutalnie butami w życie małżeńskie i życie rodzinne" - Takiej polityki ja nie chcę widzieć i myślę, że większość Polaków tego nie zaakceptuje. Musimy odebrać władzę z rąk polityków, którzy posługują się takimi metodami, jak wczorajsza - podsumował. (tvn24)
Słyszałem tę tezę z ust marszałka Komorowskiego. Nie bardzo ją rozumiem, szczerze mówiąc. Wydaje się, że obraża ona inteligencję Państwa Rokitów.
W świetle tych twierdzeń Nelly Rokita jawi się jako idiotka, która bezwolnie daje się manipulować Kaczyńskim. Co więcej, ci ostatni nie tylko cynicznie wykorzystują ją politycznie, ale jeszcze manipulują jej relacją z mężem.
Jan Maria Władysław zaś to (a) widzi i nie reaguje? (b) dostrzega za późno (o kilka miesięcy), bo ma słaby kontakt z żoną? (c) widzi i reaguje, ale żona go nie słucha i z premedytacją "niszczy mu karierę"?
Nie wydaje Wam się, że to stos absurdów?

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 wrz (wt) 2007, 13:31:09

Yyy zaraz czy twierdzisz że "męty" i "aparatczycy" o których Ty piszesz to to samo co "ukryty zwolennik PiS" ? Ze to tylko semantyka? 8O Mam wrażenie/nadzieje że to tylko moja nadinterpretacja.

Jeżeli chodzi o Rokitę to ja nie widzę tego tak jak to przedstawiasz podając trzy opcje do wyboru. Dla mnie to może być bardziej złożone. Od dawna wiadomo, że Rokita jest takim "drugim obozem PO" - czyli tej części bardziej konserwatywnej niż liberalnej. Te dwa obozy na przestrzeni czasu już nie ze sobą koegzystowały. Niektórzy też twierdzili, iż Rokita jest postacią, która to jakby "stoi na drodze" do powstania PO-LiD. To udzielenie poparcia innemu kandydatowi przy ostatnich wyborach też tylko pokazywało pewien "indywidualizm" Rokity. Dla PiS pozyskanie Rokity ze strategiczne punktu widzenia wydaje się od dawna być pożądanym rozwiązaniem i różne pomniejsze "wbijanie klina" chociażby na linii Tusk-Rokita było widać na przestrzeni dłuższego czasu już. Teraz to tylko jakby dla mnie kolejny etap tego "klina", którego efektem ma być wstąpienie Rokity do PiS-u.

Nie uważam, że to brak inteligencji jeżeli czegoś bym tu szukał to właśnie budowania sytuacji w której to rozum sam podpowie by dokonać jakiegoś rozwiązania. Nie mniej mając na uwadze krytykę ze stron PiS jaką na przestrzeni czasu zbierał Rokita, to jak członkowie PiS wprost mówią iż koalicjanci byli im potrzebni tylko praktycznie jako głosy przy ustawach itd itd. to właśnie inteligencja weźmie tu głos i na przestrzeni pewnej ilości czasu pozwoli dokonać logicznego rozwiązania. Na razie właśnie dokonał takiego gdyż skoro obecna sytuacja miała by stawiać małżeństwo w dziwnej sytuacji, to dokonał logicznej decyzji, której głównym efektem jest dla mnie poszanowanie bardziej własnego małżeństwa niż np. kariery etc.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12653
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Czy Nelly ma swoją wolę i umysł czy go nie ma?

Post autor: s_wojtkowski » 18 wrz (wt) 2007, 14:43:13

seize pisze:Yyy zaraz czy twierdzisz że "męty" i "aparatczycy" o których Ty piszesz to to samo co "ukryty zwolennik PiS" ? Ze to tylko semantyka? 8O Mam wrażenie/nadzieje że to tylko moja nadinterpretacja.
To nie jest nadinterpretacja tylko fałszywa interpretacja (albo nieuważne czytanie). Po pierwsze to nie ja cokolwiek twierdzę w tej kwestii tylko ewentualnie Rokita. Po drugie Rokita twierdzi, że lista "została ułożona przez ukrytych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości" a są na niej męty i aparatczycy (z PO zresztą). Otóż układać listę wyborczą i być na liście wyborczej to nie to samo (nie zawsze i nie koniecznie Ci, którzy układają listy wyborcze, sami się na nie wpisują).
seize pisze:Jeżeli chodzi o Rokitę to ja nie widzę tego tak jak to przedstawiasz podając trzy opcje do wyboru. Dla mnie to może być bardziej złożone. Od dawna wiadomo, że Rokita jest takim "drugim obozem PO" - czyli tej części bardziej konserwatywnej niż liberalnej. Te dwa obozy na przestrzeni czasu już nie ze sobą koegzystowały. Niektórzy też twierdzili, iż Rokita jest postacią, która to jakby "stoi na drodze" do powstania PO-LiD. To udzielenie poparcia innemu kandydatowi przy ostatnich wyborach też tylko pokazywało pewien "indywidualizm" Rokity. Dla PiS pozyskanie Rokity ze strategiczne punktu widzenia wydaje się od dawna być pożądanym rozwiązaniem i różne pomniejsze "wbijanie klina" chociażby na linii Tusk-Rokita było widać na przestrzeni dłuższego czasu już. Teraz to tylko jakby dla mnie kolejny etap tego "klina", którego efektem ma być wstąpienie Rokity do PiS-u.

Nie uważam, że to brak inteligencji jeżeli czegoś bym tu szukał to właśnie budowania sytuacji w której to rozum sam podpowie by dokonać jakiegoś rozwiązania. Nie mniej mając na uwadze krytykę ze stron PiS jaką na przestrzeni czasu zbierał Rokita, to jak członkowie PiS wprost mówią iż koalicjanci byli im potrzebni tylko praktycznie jako głosy przy ustawach itd itd. to właśnie inteligencja weźmie tu głos i na przestrzeni pewnej ilości czasu pozwoli dokonać logicznego rozwiązania. Na razie właśnie dokonał takiego gdyż skoro obecna sytuacja miała by stawiać małżeństwo w dziwnej sytuacji, to dokonał logicznej decyzji, której głównym efektem jest dla mnie poszanowanie bardziej własnego małżeństwa niż np. kariery etc.
Ale to w końcu Nelly dała się zmanipulować Kaczorom (jest bezwolnym narzędziem w ich grze) czy nie? Bo o to właściwie toczy się spór. Tymczasem napisałeś dużo, ale nadal nie znamy Twojego zdania w tej sprawie.

ODPOWIEDZ