Niemniej może to z uwagi na kontekst kulturowy ale ta forma preferowana u nas, czyli przez kratkę i jakby "do ucha" jest dla mnie dużo właściwsza niż klęczenie przed księdzem etc. - choćby dlatego że to nie jego proszę o przebaczenie a bardziej o rade i wskazanie drogi w jej uzyskaniu u Tego który może owego przebaczenie/wybaczenia dokonać, bo całość leży w Jego ocenie, a nie księdza.
Czy wiecie, że....
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Wypowiedź z cyklu: Moim zdaniem ...
Aaa no to chyba że tak
Ale to i tak dziwnie, jak dla mnie; zresztą chyba nie powinienem się w tej kwestii wypowiadać skoro swoją ostatnią spowiedź odbyłem łooo i jeszcze dawniej temu
Zwłaszcza że bardziej preferuje formę rozmowy [dialogu] z której może wypłynąć wiele, niż stricte formułę "spowiedzi" i otrzymania tzw. "zdrowasiek":)
Niemniej może to z uwagi na kontekst kulturowy ale ta forma preferowana u nas, czyli przez kratkę i jakby "do ucha" jest dla mnie dużo właściwsza niż klęczenie przed księdzem etc. - choćby dlatego że to nie jego proszę o przebaczenie a bardziej o rade i wskazanie drogi w jej uzyskaniu u Tego który może owego przebaczenie/wybaczenia dokonać, bo całość leży w Jego ocenie, a nie księdza.
Niemniej może to z uwagi na kontekst kulturowy ale ta forma preferowana u nas, czyli przez kratkę i jakby "do ucha" jest dla mnie dużo właściwsza niż klęczenie przed księdzem etc. - choćby dlatego że to nie jego proszę o przebaczenie a bardziej o rade i wskazanie drogi w jej uzyskaniu u Tego który może owego przebaczenie/wybaczenia dokonać, bo całość leży w Jego ocenie, a nie księdza.
-
a_anka
- Zadomowił(a) się

- Posty: 592
- Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00
albo może raczej "czy wiedzieliście, że..." jest w ogóle taki przepis???
Posłowie wszystkich klubów parlamentarnych obiecują, że jeśli się tylko da - zmienią absurdalny przepis dotyczący ruchu drogowego.
Kontrowersyjny zapis w znowelizowanej niedawno ustawie mówi, że kierowca jeżdżący pożyczonym samochodem musi mieć na to pisemną zgodę właściciela, nawet jeśli jest to żona lub mąż - i musi ją okazywać na żądanie policjantów - informuje RMF FM.
Posłowie wszystkich klubów parlamentarnych obiecują, że jeśli się tylko da - zmienią absurdalny przepis dotyczący ruchu drogowego.
Kontrowersyjny zapis w znowelizowanej niedawno ustawie mówi, że kierowca jeżdżący pożyczonym samochodem musi mieć na to pisemną zgodę właściciela, nawet jeśli jest to żona lub mąż - i musi ją okazywać na żądanie policjantów - informuje RMF FM.
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
..., że figura w kształcie klepsydry jest oznaką inteligencji?
Kobieca sylwetka w kształcie klepsydry jest nie tylko oznaką klasycznej urody, ale także sygnałem inteligencji, którą potencjalna matka może przekazać swoim dzieciom.
Zdaniem naukowców z Pittsburga i Kalifornii, kobiety z dużą różnicą pomiędzy obwodem w talii i biodrach znacznie lepiej wypadają w testach inteligencji, niż panie o bardziej męskiej figurze.
Badacze ustalili również, że waga kobiety odgrywa znacznie mniejszą rolę, niż proporcja talii do bioder, która w idealnych warunkach powinna wynosić 3:5. Po przebadaniu 16 tysięcy kobiet naukowcy doszli do wniosku, że zależność ta nie jest jedynie wybrykiem natury i ma uzasadnienie biologiczne, bowiem tłuszcz gromadzący się w okolicach bioder i ud zawiera wysokie stężenie kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do rozwoju mózgu w okresie ciąży, natomiast tłuszcz magazynowany w okolicy talii znacznie częściej zawiera szkodliwe kwasy tłuszczowe omega-6, które nie sprzyjają rozwojowi mózgu.
Badacze stwierdzili również, że dzieci kobiet o zaokrąglonych kształtach osiągają znacznie lepsze wyniki w testach poznawczych, podczas gdy dzieci nastoletnich matek, które nie osiągnęły jeszcze pełnej kobiecej sylwetki, bardzo często mają problemy z nauką.
za: Onet.pl
Kobieca sylwetka w kształcie klepsydry jest nie tylko oznaką klasycznej urody, ale także sygnałem inteligencji, którą potencjalna matka może przekazać swoim dzieciom.
Zdaniem naukowców z Pittsburga i Kalifornii, kobiety z dużą różnicą pomiędzy obwodem w talii i biodrach znacznie lepiej wypadają w testach inteligencji, niż panie o bardziej męskiej figurze.
Badacze ustalili również, że waga kobiety odgrywa znacznie mniejszą rolę, niż proporcja talii do bioder, która w idealnych warunkach powinna wynosić 3:5. Po przebadaniu 16 tysięcy kobiet naukowcy doszli do wniosku, że zależność ta nie jest jedynie wybrykiem natury i ma uzasadnienie biologiczne, bowiem tłuszcz gromadzący się w okolicach bioder i ud zawiera wysokie stężenie kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do rozwoju mózgu w okresie ciąży, natomiast tłuszcz magazynowany w okolicy talii znacznie częściej zawiera szkodliwe kwasy tłuszczowe omega-6, które nie sprzyjają rozwojowi mózgu.
Badacze stwierdzili również, że dzieci kobiet o zaokrąglonych kształtach osiągają znacznie lepsze wyniki w testach poznawczych, podczas gdy dzieci nastoletnich matek, które nie osiągnęły jeszcze pełnej kobiecej sylwetki, bardzo często mają problemy z nauką.
za: Onet.pl
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
czyli moje 16 cm różnicy między pasem a biodrami to dobry znak? ;]Happy pisze:..., że figura w kształcie klepsydry jest oznaką inteligencji?
Kobieca sylwetka w kształcie klepsydry jest nie tylko oznaką klasycznej urody, ale także sygnałem inteligencji, którą potencjalna matka może przekazać swoim dzieciom....
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Magda Mołek mogłaby zostać rzecznikiem rządu?
"Super Express": Donald Tusk wciąż poszukuje rzeczniczki rządu, więc gazeta postanowiła mu w tym pomóc i zadzwoniła do jednej z najpopularniejszych polskich prezenterek - Magdy Mołek.
Dziennikarz "SE", podając się za bliskiego współpracownika Donalda Tuska, zadzwonił do dziennikarki z propozycją spotkania. Ta nie odmówiła.
Kilka godzin później "Super Express" zadzwonił już oficjalnie, by zapytać Magdę Mołek, czy to prawda, że zostanie rzecznikiem rządu. Prezenterka odpowiedziała dyplomatycznie: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
Atuty Magdy Mołek, czyli dlaczego może zostać twarzą rządu. Jest kobietą - to zdecydowanie ociepli wizerunek rządu. Jest piękna - co zdecydowanie polepszy nastrój członków rządu i dziennikarzy. Jest dziennikarką - ma doświadczenie w rozmowach z różnymi ludźmi i potrafi te rozmowy prowadzić. Ma doświadczenie telewizyjne w pracy na żywo i potrafi reagować na nagłe zmiany sytuacji. A do tego świetnie wygląda w telewizji. Nie da się zwieść podstępnym dziennikarzom i błyskawicznie odpowie na najtrudniejsze pytania - wylicza "Super Express".
Za: Onet.pl
"Super Express": Donald Tusk wciąż poszukuje rzeczniczki rządu, więc gazeta postanowiła mu w tym pomóc i zadzwoniła do jednej z najpopularniejszych polskich prezenterek - Magdy Mołek.
Dziennikarz "SE", podając się za bliskiego współpracownika Donalda Tuska, zadzwonił do dziennikarki z propozycją spotkania. Ta nie odmówiła.
Kilka godzin później "Super Express" zadzwonił już oficjalnie, by zapytać Magdę Mołek, czy to prawda, że zostanie rzecznikiem rządu. Prezenterka odpowiedziała dyplomatycznie: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
Atuty Magdy Mołek, czyli dlaczego może zostać twarzą rządu. Jest kobietą - to zdecydowanie ociepli wizerunek rządu. Jest piękna - co zdecydowanie polepszy nastrój członków rządu i dziennikarzy. Jest dziennikarką - ma doświadczenie w rozmowach z różnymi ludźmi i potrafi te rozmowy prowadzić. Ma doświadczenie telewizyjne w pracy na żywo i potrafi reagować na nagłe zmiany sytuacji. A do tego świetnie wygląda w telewizji. Nie da się zwieść podstępnym dziennikarzom i błyskawicznie odpowie na najtrudniejsze pytania - wylicza "Super Express".
Za: Onet.pl
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
..., że w każdy trzeci czwartek listopada jest święto...
Beaujolais (bożole)
Znane, przeważnie czerwone wino francuskie, pochodzące z okręgu o tejże nazwie, w najbardziej na południe usytuowanej części rejonu Burgundii i produkowane z odmiany winogron Gamay noir. Wino Beaujolais jest obecnie jednym z win czerwonych najczęściej konsumowanych na świecie i chociaż produkuje się go wiele, jednak zapotrzebowanie jest tak duże, że zaczynają powstawać wątpliwości, czy jego jakość się nie pogorszy. Tak jak młoda dziewczyna, której świeżość jest największym urokiem, wino to, dojrzewające szybko, najlepiej smakuje, gdy jest świeże i młode; toteż w restauracjach pobliskiego miasta Lyonu jest podawane często w karafkach, podobnie jak Heuriger na Grinzingu w Wiedniu. Już po 1-1,5 roku po wyprodukowaniu jest ono gotowe do konsumpcji, a więc oczywiście jest znacznie tańsze od win, które wymagają kilkuletniego leżakowania. Jest to wino lekkie o mocy 10-11°, niezbyt mocno zabarwione, aromatyczne, przyjemne w smaku, a pewna kwasowość czyni je specjalnie odświeżającym, szczególnie w lecie; należy także namienić, że w przeciwieństwie do innych win czerwonych należy je spożywać w temperaturze piwnic lub nawet lekko schłodzone do 8-10°C. Wina z tego okręgu mogą nosić nazwę wina burgundzkiego - Bourgogne lub Beaujolais. Mogą też mieć dodatkowo lub wyłącznie nazwę gminy, z której pochodzą; takich gmin jest dziewięć, a pomiędzy nimi najbardziej znane i cenione są: Moulin à Vent (czyt. molę a wan) i Fleurie (czyt. fleri).
Beaujolais (bożole)
Znane, przeważnie czerwone wino francuskie, pochodzące z okręgu o tejże nazwie, w najbardziej na południe usytuowanej części rejonu Burgundii i produkowane z odmiany winogron Gamay noir. Wino Beaujolais jest obecnie jednym z win czerwonych najczęściej konsumowanych na świecie i chociaż produkuje się go wiele, jednak zapotrzebowanie jest tak duże, że zaczynają powstawać wątpliwości, czy jego jakość się nie pogorszy. Tak jak młoda dziewczyna, której świeżość jest największym urokiem, wino to, dojrzewające szybko, najlepiej smakuje, gdy jest świeże i młode; toteż w restauracjach pobliskiego miasta Lyonu jest podawane często w karafkach, podobnie jak Heuriger na Grinzingu w Wiedniu. Już po 1-1,5 roku po wyprodukowaniu jest ono gotowe do konsumpcji, a więc oczywiście jest znacznie tańsze od win, które wymagają kilkuletniego leżakowania. Jest to wino lekkie o mocy 10-11°, niezbyt mocno zabarwione, aromatyczne, przyjemne w smaku, a pewna kwasowość czyni je specjalnie odświeżającym, szczególnie w lecie; należy także namienić, że w przeciwieństwie do innych win czerwonych należy je spożywać w temperaturze piwnic lub nawet lekko schłodzone do 8-10°C. Wina z tego okręgu mogą nosić nazwę wina burgundzkiego - Bourgogne lub Beaujolais. Mogą też mieć dodatkowo lub wyłącznie nazwę gminy, z której pochodzą; takich gmin jest dziewięć, a pomiędzy nimi najbardziej znane i cenione są: Moulin à Vent (czyt. molę a wan) i Fleurie (czyt. fleri).
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
..., że naukowcy są bliscy odczytania myśli człowieka?
Naukowcy są bliscy odczytania myśli człowieka, który od ośmiu lat jest całkowicie sparaliżowany i nie może mówić, podaje magazyn "New Scientist". Dzięki ich odkryciom wielu ludziom będzie można pomóc w kontaktach ze światem zewnętrznym.
Od czasu wypadku samochodowego Amerykanin Eric Ramsay jest w stu procentach sparaliżowany, ale cały czas przytomny. Bostońscy lekarze wszczepili mu czujniki, by zbadać jego fale mózgowe. Skupili się głównie na tej części mózgu, która odpowiada za proces mówienia. Wysyłane sygnały są skrupulatnie rejestrowane. Zdaniem naukowców obecnie udaje się w 80 procentach rozpoznać dźwięki, o których myśli pacjent. W ciągu najbliższych tygodni specjalny program komputerowy ma zacząć łączyć te dźwięki w poszczególne słowa.
W przyszłości najnowsza technologia może całkowicie zastąpić aparat mowy, ale eksperci podkreślają, że nadal jesteśmy daleko od umiejętności czytania w czyichś myślach.
Naukowcy są bliscy odczytania myśli człowieka, który od ośmiu lat jest całkowicie sparaliżowany i nie może mówić, podaje magazyn "New Scientist". Dzięki ich odkryciom wielu ludziom będzie można pomóc w kontaktach ze światem zewnętrznym.
Od czasu wypadku samochodowego Amerykanin Eric Ramsay jest w stu procentach sparaliżowany, ale cały czas przytomny. Bostońscy lekarze wszczepili mu czujniki, by zbadać jego fale mózgowe. Skupili się głównie na tej części mózgu, która odpowiada za proces mówienia. Wysyłane sygnały są skrupulatnie rejestrowane. Zdaniem naukowców obecnie udaje się w 80 procentach rozpoznać dźwięki, o których myśli pacjent. W ciągu najbliższych tygodni specjalny program komputerowy ma zacząć łączyć te dźwięki w poszczególne słowa.
W przyszłości najnowsza technologia może całkowicie zastąpić aparat mowy, ale eksperci podkreślają, że nadal jesteśmy daleko od umiejętności czytania w czyichś myślach.
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
czyli na następne piwo?! (ew. +50gr to na dwa tanie po 2zł )Wiciu pisze:..., że 55 puszek półlitrowych po piwie to kilogram aluminium za który w skupie złomu można dostać około 3,5 złotego
czy wiecie, że Żubry z Puszczy Boreckiej czują zimę ?
http://***SPAM***.pl/1641039,69,zu ... ,item.html


