Antyklerykalizm

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Czy uwazasz, ze wszyscy polscy podatnicy powinni finansowac fanaberie Krk (Swiatynia Opatrznosci Bozej, Rydzyjko, katolickie programy w TVP, Lichen, bursztynowe oltarze itp.)?

Tak, chce finansowac to z moich podatkow niezaleznie od poziomu bezsensu tej inwestycji
5
6%
Tak, ale tylko wtedy, jesli jest to naprawde wazny cel
12
14%
Nie, powinni to sami finansowac
15
17%
Nie, a oprocz tego powinno sie ich opodatkowac i wlaczyc do normalnego spoleczenstwa
53
61%
nie mam zdania
2
2%
 
Liczba głosów: 87

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 28 sie (wt) 2007, 19:42:27

KE bada, czy Kościół katolicki we Włoszech łamie unijne zasady konkurencji.
(chodzi o rzekome korzystanie z nadzwyczajnych ulg podatkowych)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,wid,91 ... omosc.html

idunno
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 59
Rejestracja: 13 wrz (wt) 2005, 02:00:00

O duchowej burżuazji

Post autor: idunno » 29 sie (śr) 2007, 12:00:22

O duchowej burżuazji


<<Cóż to takiego &#8222;burżuazyjność?&#8221; Słowo to jest bardzo często używane, a jeszcze częściej używane niewłaściwie, przez co jego sens jest niejasny. Słowo to ma swoją magię, ale zastosowane jest w bardzo powierzchownym sensie. Należy, więc ujawnić jego głębię.

Burżuazyjność jest stanem ducha i ukierunkowaniem ducha, burżuazyjność jest szczególnym poczuciem bytu. Nie jest kategorią społeczną i ekonomiczną, przekracza kategorie psychologiczne i etyczne, gdyż należy do kategorii duchowych i ontologicznych.

Burżuj różni się od nie-burżuja w samej głębi swego bytu lub niebytu, jest człowiekiem szczególnego ducha, a raczej szczególnego braku ducha (sic!).

Burżuazyjność zawsze istniała w świecie i w Ewangelii dane są jej wieczne wzorce oraz wieczne przeciwieństwo. (&#8230;)

Burżuj może być religijny, może być nawet &#8222;sprawiedliwy&#8221;. Powiedziano jednak: &#8221;Jeżeli sprawiedliwość wasza nie przewyższy sprawiedliwości uczonych w Piśmie i faryzeuszy, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego&#8221;.

Sprawiedliwość burżuja nigdy nie przewyższa sprawiedliwości uczonych w Piśmie i faryzeuszy.

To burżuje lubią &#8222;dawać jałmużnę (&#8230;) w synagogach i na ulicach, aby chwalili ich ludzie&#8221;.

To burżuje &#8222;lubią w synagogach i na ulicach zatrzymywać się dla modlitwy, aby pokazać się ludziom&#8221;.

To burżuje lubią osądzać i pierwsi rzucają kamień w grzesznicę. To burżuje podeszli do Jezusa, gdy jego uczniowie w sobotę łuskali i jedli kłosy, oraz powiedzieli: &#8222;Oto uczniowie Twoi czynią to, czego nie wolno czynić w sobotę&#8221;. Otrzymali odpowiedź odrzucającą wszelką burżuazyjność: &#8221;Tu jest ten, kto jest większy od świątyni. Gdybyście wiedzieli, co znaczą słowa &#8222;miłosierdzia chcę, a nie ofiary&#8221;, to byście nie osądzali niewinnych, gdyż Syn Człowieczy jest panem szabatu (&#8230;) Szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu&#8221;.

To burżuj mówi: &#8221;Przyszedł Syn Człowieczy jeść i pić; i mówią: Oto człowiek, który lubi jeść i pić wino, przyjaciel celników i grzeszników&#8221;.

Burżuj nie lubi celników i grzeszników, woli sprawiedliwość faryzeuszy.

To burżuj uważa, iż to co wchodzi w usta, brudzi człowieka. Odpowiedziano mu: ";To, co wychodzi z ust, wychodzi z serca i to kala człowieka";.

To burżujom powiedział Jezus: &#8221;Zaprawdę mówię wam, że celnicy i nierządnice uprzedzą was w drodze do Królestwa Bożego&#8221;.

To do nich powiedział Jezus: &#8221;Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo Boże przed ludźmi. Sami nie wchodzicie i innym nie pozwalacie wejść&#8221; (sic!).

To do nich też powiedziano: &#8221;Cóż jest większe, złoto czy świątynia uświęcająca złoto?&#8221;

A kiedy burżuje powiedzieli: &#8221;Jakże to, on je i pije z celnikami i grzesznikami?&#8221;, Jezus odpowiedział im: &#8221;Zdrowi nie potrzebują lekarza, ale chorzy. Przyszedłem wzywać nie sprawiedliwych, ale grzeszników ku pokucie&#8221;.

Burżujowi przeciwstawiają się te słowa Ewangelii: &#8221;Jeśli ktoś chce ocalić swoją duszę, ten ją straci, a kto straci swoją duszę dla mnie i dla całej Ewangelii, ten ją ocali. Jaki bowiem pożytek człowiekowi, jeśli zdobędzie cały świat, a na duszy swojej szkodę poniesie?&#8221;

Burżuj chce zdobyć cały świat.

(&#8230;) Burżuj stawia więc siebie ponad innymi, ponieważ uświadamia sobie i przyznaje się do swojej wyższości.

Burżuj nie jest symbolistą, obcy jest mu symboliczny światopogląd, zgodnie, z którym cały widzialny i przemijający świat jest jedynie symbolem innej, niewidzialnej rzeczywistości.(&#8230;)

Jest to niewierzący człowiek, gdyż wiara jest aktem wolności, twórczej aktywności ducha.
Ma swoją &#8222;wiarę&#8221; i swoje zabobony. Nie wierzy w wieczność, wierzy w rzeczy przemijające.
Nie wierzy w potęgę Boga, wierzy w potęgę rzeczy widzialnego świata, aż do ich ubóstwienia.>>


MIKOŁAJ BIERDIAJEW
Głoszę wolność, s. 153, 156-157, 158, Fundacja Aletheia, Warszawa 1999
O Duchowej Burżuazji

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 sie (śr) 2007, 12:27:48

Hmm powiem tak : szkoda, że w tym temacie powrót do wcześniej rozpoczętej dyskusji jest taki trudny mimo podjęcia próśb o odniesienie się do nich czy też kontynuacje ... dodatkowo teraz widzę treść która w moim odczuciu leci bardziej w kwestie Marksa, walki klas i manifestu komunistycznego ... :|

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 sie (śr) 2007, 12:32:48

Jeżeli już to zaginęło w potoku m.in. obecnych spraw i wydarzeń to pozwolę sobie przypomnieć tu swe prośby :
seize (Sie 02, 2007) pisze:Mam małą prośbę , co by nam może nie w pełni zakończony temat nie uciekł, abyś może Idunno jeśli możesz przedstaw swoje zdanie co do wywołanych kwestii, czyli m.in: kultu obrazów i świętych; podobieństw/różnic między uznawaniem bóstw pomniejszych typu "duchy opiekuńcze" (wznoszeniem do nich próśb i modlitw etc) a tym samym ale w kierunku aniołów i świętych; praw i nakazów religijnych/kościelnych (ustalanych "po Chrystusie" czyli przez ludzi, ich interpretacje itd.) itd.
Jednym słowem na temat poruszonego tutaj nie tak dawno zbioru kwestii.
seize (Sie 25, 2007) pisze:Skoro Sławku wróciłeś już na łamy forum byłbym wdzięczny za powrócenie do rozpoczętej tu nie tak dawno dyskusji* - czyli do skomentowania jej składowych (wypowiedzi moich i Neemy) od tego postu.

* - czyli : "m.in: kultu obrazów i świętych; podobieństw/różnic między uznawaniem bóstw pomniejszych typu "duchy opiekuńcze" (wznoszeniem do nich próśb i modlitw etc) a tym samym ale w kierunku aniołów i świętych; praw i nakazów religijnych/kościelnych (ustalanych "po Chrystusie" czyli przez ludzi, ich interpretacje itd.) itd. " - jednym słowem tego o czym była tu niedawno dyskusja warta jak dla mnie kontynuacji.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 08 wrz (sob) 2007, 01:04:50

No tak, o rzeczową rozmowę zawsze jest trudno ale ok...

Sprawa lokalizacji kościoła i ośrodka duszpasterskiego u podnóża Kopy Cwila wciąż się toczy, o czym mogłem się przekonać gdyż w ręce wpadła mi ostatnia Passa.

"Kopa Cwila u prokuratora"
http://www.passa.waw.pl/index.php?name= ... e&sid=3962

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 22 wrz (sob) 2007, 12:36:52

Dzieci uczą się z podręcznika "Małego ateisty"

http://***SPAM***.pl/1610307,69,1,1,,item.html

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 05 paź (pt) 2007, 11:10:23

Małe odświeżenie tematu ...

Temat Sinara pt "Reklamowe kontrowersje" zainspirował mnie dziś do wrzucenia tu takiej oto rzeczy. Tu też można zapytać : czy obraża to uczucia religijne ... czy też zwyczajnie tylko pewnego dystansu i umiejętności zdrowego pośmiania się...

Kabaret Limo skecz pt. "TV Trwam"
[ytv]AuGrqVQZhZk[/ytv]
Wykorzystano plik udostępniony na YouTube: http://youtube.com/user/mikalh
Oficjalny plik znajduje się na stronie kabaretu : http://www.limo.art.pl/

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 05 paź (pt) 2007, 11:24:30

No masz .. ja to jak się pośpieszę to zawsze o czymś zapomnę :|

Miało być też tam jeszcze to :

Kabaret Limo skecz pt. "W raju"
[ytv]26e6V4cLREI[/ytv]
Wykorzystano plik udostępniony na YouTube: http://youtube.com/user/wojtas427
Oficjalny plik znajduje się na stronie kabaretu : http://www.limo.art.pl/

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Skoro informowałem o tym, to informuję dalej...

Post autor: seize » 31 paź (śr) 2007, 16:54:54

Sprawa kościoła na Kopie Cwila wciąż się ciągnie ...

O sprawie jak zawsze informuje Passa. Ostatnio był artykuł "Kurio, bój się Boga"; a w wydaniu z dziś* możemy już przeczytać o wynikach nadzwyczajnej sesji radnych : jeden radny (Arkadiusz Zwoliński (PiS)) wstrzymał się od głosu, cała reszta była przeciwna budowie ośrodka duszpasterskiego i kościoła pod Kopą Cwila.

Inne linki o tej sesji :
- Ursynów woli park niż kościół - Gazeta.pl

* - numer ten dostępny jest na stronie Passy ( http://www.passa.waw.pl ) w formie pliku pdf.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Tak to jest gdy naturę ducha łączy się z ustawą ...

Post autor: seize » 03 lis (sob) 2007, 14:14:50


Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12842
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Śmierć za wiarę

Post autor: s_wojtkowski » 13 lis (wt) 2007, 18:47:55

Przeżyłem szok, gdy usłyszałem, że...

170 tys. chrześcijan ginie każdego roku za wiarę

Co roku życie za wiarę oddaje 170 tys. chrześcijan. Oprócz wielkiego ryzyka utraty życia i zdrowia, dodatkowo chrześcijanie narażeni są na codzienne szykany i dyskryminację w miejscach pracy, w życiu publicznym, a także prywatnym. O dramatycznej sytuacji wyznawców Chrystusa mówi raport "Prześladowani i zapomniani". Został on przygotowany przez organizację Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Dyrektor jej sekcji polskiej ks. Waldemar Cisło podkreśla, że jeszcze cztery lata temu w Sudanie krzyżowano chrześcijan po to tylko, jak cynicznie mówiono, aby mogli umierać tak, jak umierał ich Założyciel.

"W raporcie przedstawiamy sytuację w poszczególnych krajach, opis sytuacji społeczno-politycznej, konkretne wydarzenia, o których informacje otrzymaliśmy od misjonarzy bądź od miejscowych biskupów. Warto o tym mówić, bo niestety jest to temat przemilczany" - powiedział ks. Cisło w rozmowie z Radiem Watykańskim.

Poinformował, że wyznawcy Chrystusa mordowani są w różnych krajach, m.in. w Turcji, państwach Afryki, Pakistanie i Iraku. W tym ostatnim chrześcijanie muszą mieszkać w dużych grupach. "Część mężczyzn musi pozostawać w domu, aby chronić dzieci i kobiety, ponieważ pozostawiane samym sobie bez opieki mężczyzn są traktowane jak łup, który można sprzedać, ograbić, zgwałcić. Jeśli chrześcijanin żyje w kraju muzułmańskim jest człowiekiem, za którym nie stoi żadne prawo" - twierdzi ks. Cisło.

Raport jest po raz pierwszy dostępny także po polsku. Dochód ze sprzedaży książki "Prześladowani i zapomniani" Pomoc Kościołowi w Potrzebie przeznaczy na wsparcie chrześcijan w Sudanie.

źródło: KAI (RV, pb//mam)

Okazuje się, że wezwanie Jezusa z Nazaretu do oddania - w razie potrzeby - życia za wiarę, nie jest kwestią odległej (czy nawet nieodległej) przeszłości.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 lis (wt) 2007, 20:25:14

Z całym szacunkiem dla ofiar i zmarłych ale ...

Po pierwsze temat dotyczy antyklerykalizmu i spraw "okołopowiązanych" z kwestiami ingerencji kościoła w życie ogólnoludzkie oraz przejawów hipokryzji, obłudy oraz przejawów ganiących takie coś etc.
PS: Do jakiegoś szerszego traktowania tego tematu i rozstrzygania różnych kwestii jakoś nigdy nie było ci spieszno - pewne pytania jakie zostały ci postawione do dziś dnia nie zostały poruszone.

Po drugie każda wiara która karze lub zezwala zabijać jest dla mnie wiarą złą; a każda ofiara jakiejś religii gdzie agresorem jest wyznawca innej wiary jest tak samo smutną i tragiczną sprawą.
BTW: Ale tak samo też pachnie mi obłudą to gdy jakaś wiara dajmy na to sama mająca na swym historycznym koncie niemało ofiar tak wielce gani takie rzeczy wtedy gdy z czasem jej samej zaczyna to -czego sama nie potrafiła w swej historii ustrzec- dotyczyć.

Po trzecie ciekawe jak prezentowały by się badania sprawdzające jak "narażeni są na codzienne szykany i dyskryminację w miejscach pracy, w życiu publicznym, a także prywatnym" w Polsce ludzie nie praktykujące wiary dominującej, praktykujący inna wiarę, dzieci które nie uczęszczają na lekcje religii, czy chcący otwierać na terenie Polski "kościoły" i ośrodki wyznaniowe [inne niż religii dominującej] mogą liczyć na takie samo traktowanie przez urzędników i władze lokalne, czy osoba która publicznie i otwarcie przyzna się do innego wyznania lub też jego braku - a mająca np. lepsze kompetencje - może liczyć na większe poparcie publiczne od innej osoby - a której to np. kompetencje są mniejsze... itd. itd. itd.
wojtkowski pisze:Okazuje się, że wezwanie Jezusa z Nazaretu do oddania - w razie potrzeby - życia za wiarę, nie jest kwestią odległej (czy nawet nieodległej) przeszłości.
Powiem tak... niestety oddanie życia za wiarę nie jest sprawą tak odległą... bo niestety wyznawcy różnych religii czują taką właśnie "konieczność" w obronie własnej wiary ... i to błędne koło się zamyka ... :-|

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12842
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Odpór plus propozycja

Post autor: s_wojtkowski » 14 lis (śr) 2007, 12:29:21

seize pisze:Z całym szacunkiem dla ofiar i zmarłych ale ... Po pierwsze temat dotyczy antyklerykalizmu...
Właśnie. Podsycanie nastrojów ANTY prowadzi do niechęci, niezadowolenia, nienawiści, której ostatecznym przejawem jest zabijanie. Nie widzisz związku?
seize pisze:Do jakiegoś szerszego traktowania tego tematu i rozstrzygania różnych kwestii jakoś nigdy nie było ci spieszno - pewne pytania jakie zostały ci postawione do dziś dnia nie zostały poruszone.
Nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na zadawane pytania, a już szczególnie w tak stronniczo i napastliwie prowadzonych wątkach jak niniejszy. A Twoja wyraźna złość na wprowadzenie tu kwestii śmierci za wiarę jest symptomatyczna.

Przedstaw choć raz swoje przekonania religijne. Pokaż co jest w Tobie PRO, a nie ANTY. Będzie jaśniej. Daj innym sprawiedliwą szansę założenia watku np. antypogańskiego czy co tam masz w głowie.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Odpór? Przeciw czemu przeciwdziałasz?

Post autor: seize » 14 lis (śr) 2007, 13:46:32

wojtkowski pisze:Właśnie. Podsycanie nastrojów ANTY prowadzi do niechęci, niezadowolenia, nienawiści, której ostatecznym przejawem jest zabijanie. Nie widzisz związku?
Cóż, powiem w ten sposób : ja siebie nie nazywam antyklerykałem ale twoją tezę uważam za zbyt daleko posuniętą. Jako człowiek wykształcony i posiadający intelekt mam wrażenie zdajesz sobie sprawę iż samo niezadowolenie, krytyka czy odmienne zdanie nie jest punktem które zasadniczo w ujęciu finalnym ma wpisane zabijanie. Jeżeli już to wpisane to ma ale wszelki fundamentalizm, którego jestem przeciwnikiem.

Przejawem niechęci jest unikanie, krytykowanie... Przejawem niezadowolenia jest dążenie do zmian, krytykowanie... Nienawiść jest już zdecydowanie czym innym i w tym wypadku masz pełną rację że ostatecznym przejawem jest często zabijanie; gdyż nienawiść często zaczyna się łączyć z poczuciem frustracji, doznawania krzywd etc i nie uznaje niejednokroć dróg zwanych edukacją, komentowaniem, krytyką na gruncie racjonalnym etc..


Tak więc tu uważam związek jest co najwyżej taki sam jak w przypadku tematu "Co nas wnerwia na codzień?"
wojtkowski pisze:Nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na zadawane pytania, a już szczególnie w tak stronniczo i napastliwie prowadzonych wątkach jak niniejszy. A Twoja wyraźna złość na wprowadzenie tu kwestii śmierci za wiarę jest symptomatyczna.
Masz pełną rację że nie masz obowiązku odpowiadania. Bierz po prostu pod uwagę, że to jest niczym z wyborami i własnym w nich nieudzieleniu się i późniejszą krytyką wyników.

Pytania które zadaję nie uważam za "stronnicze i napastliwe" jeżeli już to jak najbardziej gotów jestem je nazwać dociekliwymi i czepialskimi.

Jeżeli prośby o wypowiedź w kwestiach np chrztu dzieci, jego podstaw biblijnych itd celem wyjaśnienia ich osobą które mają postawę krytyczna w celu ewentualnego zrozumienia materii uważasz za napastliwą to cóż... przykro mi.
wojtkowski pisze: Przedstaw choć raz swoje przekonania religijne. Pokaż co jest w Tobie PRO, a nie ANTY. Będzie jaśniej. Daj innym sprawiedliwą szansę założenia watku np. antypogańskiego czy co tam masz w głowie.
Po pierwsze : już ci kiedyś pisałem że jeżeli masz taką potrzebę to nie rozumiem w czym rzecz. Ja przecież ani nie zabraniam ani nic, wręcz przeciwnie powiedziałem że jeżeli będę czuł potrzebę to będę się w takim temacie odzywał. Negowałem tylko twoje podejście i nadal to robie dotyczące tego że za każdym razem odnoszę wrażenie że wątek antyklerykalny zupełnie błędnie określasz jakoby był antychrześcijańskim.
Pisałem już kiedyś że warto pamiętać że nawet chrześcijanin może być antyklerykałem.

Po drugie : Niejednokrotnie na forum pisałem że jestem wychowany w wierze katolickiej, posiadającym na swym koncie trzy sakramenty święte etc. Ceniącym ideologię chrześcijańską, krytykującym jednak wszelkie przejawy hipokryzji, obłudy, ingerencji w życie niewierzących/wierzących inaczej itd. przede wszystkim katolickiej [z uwagi na jej powszechność, dominację oraz dlatego że jest mi najbardziej znana].

Nie jestem ateistą, gdyż jestem osobą wierząca w istnienie bytu wyższego.

Z racji m.in. iż tradycja w której bytuje w wielu miejscach dla mnie wynika i wiąże się z tradycjami ludowymi/pogańskimi - które po prostu zostały wpisane [czasem przez wchłonięcie czasem przez pewne przerobienie "na własną modłę"] w kanon kulturowy dominującej religii - pozwalam się samemu sobie określać mianem "chrześcijańskiego poganina".
Twojej ocenie już pozostawiam na ile to z twojego punktu widzenie jest np. chrześcijanizmem z szacunkiem do przyrody a na ile panteizmem w uznaniu Spinozy; na ile to jest katolicyzm a na ile po prostu (albo właśnie aż) chrześcijaństwo czy też pogaństwo.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 14 lis (śr) 2007, 14:20:03

Ps I : co do mojego podejścia do spraw wiary, jej wyznawania/odmienności i szacunku do tego wszystkiego to chyba najlepiej mówią same za siebie życzenia jakie zwykłem składać na forum : patrz link.

Ps II : Zresztą jeżeli ten temat uważasz za stronniczy zawsze mogłeś też przecież udzielać się w założonym kiedyś przeze mnie temacie "Czytelnia", gdzie dominującym źródłem był Tygodnik Powszechny; albo założyć inny wątek bardziej w twoim odczuciu PRO tym samym dając mi sprawiedliwą szanse na rozprawianie nad tymi ujęciami "na plus".

ODPOWIEDZ