mam przeczucie, że mecz otwarcia jak i wszystkie pozostałe będą po prostu w innym krajuHappy pisze:No ciekawe kiedy nam w końcu odbiorą to EURO 2012. Jak obstawiacie?Czy może mecz otwarcia w Chorzowie? Ja jestem za, korków większych nie będzie.
Rozmowy o polityce
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Tekla
- Zaczyna działać
- Posty: 244
- Rejestracja: 04 wrz (wt) 2007, 02:00:00
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Wyborcze obietnice PO
PO można będzie rozliczyć jeszcze z kilku innych obietnic. Wiele z nich jest policzalnych (da się je wyrazić w liczbach), więc będzie to rozliczanie wymierne. Wyborcza deklaracja PO mówiła, że:seize pisze:Na stronie TVN24.pl możemy przeczytać:
"Do końca tej kadencji Sejmu zlikwidujemy obowiązkową służbę wojskową - deklarują przedstawiciele Platformy Obywatelskiej."
No jeśli tak to mamy punkt który będzie można rozliczać przy końcu kadencji Sejmu
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
[a więc musi wzrosnąć PKB, indeks inwestycji zagranicznych i pozostałe wskaźniki makroekonomiczne w stosunku do lat 2006 i 2007]
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty
[radykalnie tzn. przynajmniej o 30% - czyż nie?]
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic
[trzeba jeszcze znaleźć dokładną liczbę kilometrów autostrad, bo ona padła z ust Tuska i to będzie rozliczyć najłatwiej]
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ
[rozumiem, że teraz nie ma gwarancji bezpłatnego dostępu do opieki medycznej, bo jak by był, to nie trzeba by było go na nowo gwarantować; zatem wachlarz bezpłatnych usług medycznych w stosunku do stanu obecnego ma się poszerzyć; likwidacja NFZ to konkret, ale czy na jego miejsce nie powstanie np. NFM, czyli Norodowy Fundusz Medyczny czy coś w tym guście?]
5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
[mam nadzieję, że PO sporządzi wykaz tych opłat jak już je zlikwiduje albo będzie robic to sukcesywnie]
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012
[zbyt ogólnikowe stwierdzenie, żeby je rozliczać]
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku
[co to znaczy "szybko": 3 miesiące, pół roku? rok to już chyba nie będzie "szybko", co?]
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce
[to pokażą liczby bezwzględne: zobaczymy ilu Polaków wróci z emigracji w ciągu najbliższych 4 lat, a ilu... wyjedzie z Polski]
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet
[zbyt ogólnikowe stwierdzenie, żeby je rozliczać]
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją
[wykażą to badania o poziomie korupcji w Polsce, które w ostatnich dwóch latach jasno pokazały, że korupcja spada; PO musi nie tylko utrzymać, ale nawet zwiekszyć tempo tego spadku, bo jeżeli dotychczasowa "nie-rzeczywista" walka przynosiła efekty, to tym bardziej powinna przynieść je walka "rzeczywista"]
Wszyskim interesującym sie polityką (także wyborcom PO, którzy ilościowo dominują w WSR) polecam strony:
http://www.tuskwatch.pl/
http://bufetowa.pl/
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: Wyborcze obietnice PO
Jak najbardziej możesz samemu rozliczać - ty czy ktokolwiek inny, do czego nawet zachęcam - z tego co uważasz za konkretną i ważną obietnice i co w swoim rozumieniu tak odbierałeś, a nie jako, za przeproszeniem, "wyborczą paplaninę" (bo tę przy każdych wyborach każda partia jak dla mnie wykorzystuje).
Zresztą liczę, że skoro i tak jest mnie tu b. mało, że skoro zmieniła się ekipa rządząca której to część tu była przychylna to teraz odwrócą się rolę. Choć osobiście gdy będę tu zaglądał dalej będę sobie pozwalał krytykować wszystko to co zwróci moją negatywna uwagę bez względu której partii będzie to dotyczyć.
Niemniej - na marginesie - uważam że tu i tak będą mieli największe pole do popisu ci którzy oddali głos na PO, bo oni obdarzyli zaufaniem tą partię i będą rozliczać ją w dużo większym zakresie. Bo to że PO wygrała wybory nie oznacza że np zwolennicy PiS, LiD czy też PSL nie będą bardziej rozliczać tych właśnie partii.
Zresztą liczę, że skoro i tak jest mnie tu b. mało, że skoro zmieniła się ekipa rządząca której to część tu była przychylna to teraz odwrócą się rolę. Choć osobiście gdy będę tu zaglądał dalej będę sobie pozwalał krytykować wszystko to co zwróci moją negatywna uwagę bez względu której partii będzie to dotyczyć.
Niemniej - na marginesie - uważam że tu i tak będą mieli największe pole do popisu ci którzy oddali głos na PO, bo oni obdarzyli zaufaniem tą partię i będą rozliczać ją w dużo większym zakresie. Bo to że PO wygrała wybory nie oznacza że np zwolennicy PiS, LiD czy też PSL nie będą bardziej rozliczać tych właśnie partii.
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: O niszczeniu demokracji przez PiS
Powyższe zdanie mi się przypomniało z uwagi na dzisiejsze newsy ....wojtkowski pisze:A tak trochę bardziej na serio: uważam, że to raczej rzucanie nieprzemyślanych słów o "końcu demokracji" jest jej realnym zagrożeniem, bo... a nuż ktoś w to NAPRAWDĘ uwierzy?
Przy okazji speckomisji już mogliśmy usłyszeć w tej kadencji teraz ze strony PiS o tym iż zostały złamane "podstawowe zasady demokracji"
Długośmy się nie naczekali -
a_anka
- Zadomowił(a) się
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00
Re: Wyborcze obietnice PO
dlaczego tak jednostronnie?wojtkowski pisze: Wszyskim interesującym sie polityką (także wyborcom PO, którzy ilościowo dominują w WSR) polecam strony:
http://www.tuskwatch.pl/
http://bufetowa.pl/
ja polecam jeszcze stronę: http://www.zasadyobowiazuja.pl/
Pozdrawiam!
-
Kali
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
No brawo po krótkim ale szybko stłamszonym przez Tuska wybryku Pani Hani z błoniami stadionu, daje znowu o sobie znać. Okazało się, że Pani Hania w trybie ekspresowym "odzyskała"(już za swojej prezydentury, kiedy normalnie czeka się przynajmniej 10 lat) i sprzedała swoją część starej kamienicy żydowskiej. Odzyskała użyłem w cudzysłowiu bo w papierach dotyczących tejże kamienicy widnieje, iż kamienica do jej rodziny trafiła poprzez wcześniejsze sfałszowanie papierów dotyczących własności, czyli podsumowując nielegalnie. Teraz pytanie dlaczego Państwo Waltzowie i inni spadkobiercy sprzedali tak szybko po niekorzystnej cenie kamienice, jest to suma 8 mln. szacowana normalna cena: to 30-40 mln.. Czyżby zdawali sobie sprawę z tego, że gdyby ktoś rzetelnie zbadał sprawę okazało by się, że nie jest ich własnością. Pozostaje tylko czekać na kolejne nowiny, ciekawe czym nasza miłościwie panująca jeszcze na zaskoczy. Ja już bym pluł sobie w brodę jakbym na nią wtedy zagłosował.
-
Happy
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
No to kochani! Wasze PO pięknie się wzięło do roboty!
Senator PO: ciąża to nie choroba
"Polska": - Ciąża nie może być dłużej chorobą. Najwyższy czas zmienić przepisy - apeluje Marek Trzciński, senator PO ze Zduńskiej Woli.
Uważa, że przedsiębiorcy nie powinni płacić pracownicom spodziewającym się potomstwa, za zwolnienia wypisywane po to, by mogły kilka dni odpocząć. W zamian proponuje specjalne urlopy finansowane przez budżet państwa, informuje "Polska".
Obecnie za zwolnienia lekarskie do 33 dni płaci firma zatrudniająca pracownika, dopiero potem ZUS. To duże obciążenie dla przedsiębiorców, mówi Trzciński. Chce namówić kolegów z PO do opracowania ustaw, które wprowadziłyby urlopy dla kobiet w ciąży.
To, co proponuje senator, cieszy przedsiębiorców. Wątpliwości mają jednak kobiety, bo boją się, że nie dostaną nic w zamian. Część znawców problemu też sprzeciwia się rozwiązaniu proponowanemu przez senatora PO. Ale np. pos. Joanna Kluzik-Rostkowska (PiS) mówi, że rozwiązania, które pozwolą oddzielić plany rodzicielskie pracowników od interesów pracodawcy, są dobre, jeśli nie będą realizowane kosztem kobiet.
Jak podaje "Polska" w ub.r. w Polsce urodziło się ponad 370 tys. dzieci. W tym samym czasie do ZUS wpłynęło ponad 920 tys. zwolnień dla kobiet w ciąży. Według szacunków lekarzy, tylko ok. jedna czwarta kobiet w ciąży kwalifikuje się do zwolnienia lekarskiego. Tymczasem prosi o nie co druga.
Zaledwie 17 proc. pracodawców uważa, że zwolnienia lekarskie kobiet w ciąży są poważnym problemem dla firmy, wynika z sondażu przeprowadzonego w 2006 r. przez Instytut Badania Opinii Społecznej i Rynku Millward Brown SMG/KRC.
O innym pomyśle ulżenia pracodawcom pisze "Życie Warszawy". Według gazety politycy PO proponują, by zmniejszyć obciążenia dla pracodawców i zmniejszyć liczbę dni z 33 do 23.
- Chcemy pomóc zwłaszcza małym przedsiębiorcom oraz tym, którzy dopiero rozwijają swoje firmy. Im mniej kosztów będą ponosili, tym większa szansa, że ich firmy będą dobrze prosperowały, powiedziała Izabela Mrzygłocka (PO) z Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Dodała, że z pewnością wpłynie to też na wzrost zatrudnienia. Skoro pracownicy mogą mniej kosztować, to warto zatrudniać kolejnych.
Nowe rozwiązanie mogłoby wejść w życie w 2009 roku. Według "ŻW" pozwoli to zaoszczędzić nawet 1 mld złotych.
Senator PO: ciąża to nie choroba
"Polska": - Ciąża nie może być dłużej chorobą. Najwyższy czas zmienić przepisy - apeluje Marek Trzciński, senator PO ze Zduńskiej Woli.
Uważa, że przedsiębiorcy nie powinni płacić pracownicom spodziewającym się potomstwa, za zwolnienia wypisywane po to, by mogły kilka dni odpocząć. W zamian proponuje specjalne urlopy finansowane przez budżet państwa, informuje "Polska".
Obecnie za zwolnienia lekarskie do 33 dni płaci firma zatrudniająca pracownika, dopiero potem ZUS. To duże obciążenie dla przedsiębiorców, mówi Trzciński. Chce namówić kolegów z PO do opracowania ustaw, które wprowadziłyby urlopy dla kobiet w ciąży.
To, co proponuje senator, cieszy przedsiębiorców. Wątpliwości mają jednak kobiety, bo boją się, że nie dostaną nic w zamian. Część znawców problemu też sprzeciwia się rozwiązaniu proponowanemu przez senatora PO. Ale np. pos. Joanna Kluzik-Rostkowska (PiS) mówi, że rozwiązania, które pozwolą oddzielić plany rodzicielskie pracowników od interesów pracodawcy, są dobre, jeśli nie będą realizowane kosztem kobiet.
Jak podaje "Polska" w ub.r. w Polsce urodziło się ponad 370 tys. dzieci. W tym samym czasie do ZUS wpłynęło ponad 920 tys. zwolnień dla kobiet w ciąży. Według szacunków lekarzy, tylko ok. jedna czwarta kobiet w ciąży kwalifikuje się do zwolnienia lekarskiego. Tymczasem prosi o nie co druga.
Zaledwie 17 proc. pracodawców uważa, że zwolnienia lekarskie kobiet w ciąży są poważnym problemem dla firmy, wynika z sondażu przeprowadzonego w 2006 r. przez Instytut Badania Opinii Społecznej i Rynku Millward Brown SMG/KRC.
O innym pomyśle ulżenia pracodawcom pisze "Życie Warszawy". Według gazety politycy PO proponują, by zmniejszyć obciążenia dla pracodawców i zmniejszyć liczbę dni z 33 do 23.
- Chcemy pomóc zwłaszcza małym przedsiębiorcom oraz tym, którzy dopiero rozwijają swoje firmy. Im mniej kosztów będą ponosili, tym większa szansa, że ich firmy będą dobrze prosperowały, powiedziała Izabela Mrzygłocka (PO) z Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Dodała, że z pewnością wpłynie to też na wzrost zatrudnienia. Skoro pracownicy mogą mniej kosztować, to warto zatrudniać kolejnych.
Nowe rozwiązanie mogłoby wejść w życie w 2009 roku. Według "ŻW" pozwoli to zaoszczędzić nawet 1 mld złotych.
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
To co mogę skomentować najbardziej jeżeli chodzi o expose Premiera to to że zwróciło moją uwagę to iż Karta Praw Podstawowych o której w trakcie kampanii było dość dużo, dziś wyszło że nie zostanie podpisane. Nie oceniam tutaj samej Karty - czy jest dobra czy cza, bo nie w tym istota rzeczy - ale taką pewną zmianę zdania. Cieszy mnie natomiast, że miałem za to możliwość usłyszenia potwierdzenia innych rzeczy, na które jakoś wcześniej dość przychylnie patrzyłem.
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Cieszmy się ze zmian na lepsze
Oczywiście ciszę się, że nie podpiszemy Karty tzw. Praw tzw. Podstawowych (bo to ani prawa ani podstawowe). I jeśli Donald Tusk ma zmieniać zdanie na lepsze - to chętnie mu zapomnę wcześniejsze (gorsze) deklaracje.
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Domyślam się, że cieszy cie to iż zdanie obecnego Premiera nakierowało się bardziej w stronę jaką prezentowało i prezentuje ugrupowanie które ci sie bardziej podoba. Niemniej chodzi tu o to iż jest to pewna zmiana stanowiska - że choćby w samej debacie z Kaczyńskim była to kwestia typu 'czego sie pan boi w karcie, czemu pan tak nie chce jej podpisać' a teraz po wyborach następuje zmiana tego stanowiska.
Ja jak powiedziałem, karty nie oceniam, natomiast oceniam wszelkie niekonsekwencje i szybkie zmienianie zdania bez bardzo jasnego -w moim odczuciu- wytłumaczenia.
Ja jak powiedziałem, karty nie oceniam, natomiast oceniam wszelkie niekonsekwencje i szybkie zmienianie zdania bez bardzo jasnego -w moim odczuciu- wytłumaczenia.
