Co nas wnerwia na codzień?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
a_anka
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 592
Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00

Post autor: a_anka » 01 gru (sob) 2007, 15:15:28

a mnie wnerwia, a może bardziej smuci, że musiałam wrócić do szarej rzeczywistości z przepięknej Czarnogóry :cry: :cry: :cry:
i jeszcze podróżowanie 48 h z setką bagaży
Idę spać :roll: bo jestem ledwie tomna :wink:

BreezerGirl21
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 118
Rejestracja: 27 lis (wt) 2007, 01:00:00

Post autor: BreezerGirl21 » 01 gru (sob) 2007, 18:00:39

A mnie wnerwia moja mama :/ ona mi wiecznie przeszkadza we wszystkim, potrafi wejsc do mojego pokoju 150 tyś razy i zapytac o jedno i to samo a ja juz kota dostaje, a to co robie, a to czy głodna nie jestem... Nie!!! Zdycham!!! Z nerwów!!! Wrrrrrrrr..... Czasem to tak bym chciała mieszkać już sama...... ehhh.....

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 02 gru (ndz) 2007, 01:53:10

denerwują mnie faceci którzy nie wiedzą co znaczy NIE :evil:

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 02 gru (ndz) 2007, 02:00:31

eeeeee...a co to? :twisted:

:wink:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 02 gru (ndz) 2007, 09:32:11

kiti pisze:denerwują mnie faceci którzy nie wiedzą co znaczy NIE :evil:
Najpewniej stosują się do mylnej zasady, że jak kobieta mówi "nie" to oznacza "tak". :twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 02 gru (ndz) 2007, 09:39:15

Ale musisz Happy zauważyć iż to w dużej mierze kobiety przyczyniły się do tego by zakodować w mężczyźnie tok rozumowania : nie = musisz się bardziej postarać <-> nie odpuszczaj zbyt szybko nawet jak mówię 'nie' etc... :roll:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 02 gru (ndz) 2007, 10:03:46

Happy pisze:
kiti pisze:denerwują mnie faceci którzy nie wiedzą co znaczy NIE :evil:
Najpewniej stosują się do mylnej zasady, że jak kobieta mówi "nie" to oznacza "tak". :twisted:
Jaka tam mylna :roll:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 02 gru (ndz) 2007, 10:09:53

A ja myślę, że trzeba mieć wyczucie i nauczyć się kiedy "nie" oznacza "tak" a kiedy nie oznacza... :idea:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 02 gru (ndz) 2007, 10:26:07

Wyczucie... to i kobietom by się czasem przydało :P

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 02 gru (ndz) 2007, 10:28:16

:lol:

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 02 gru (ndz) 2007, 20:37:07

kobiety łatwo zrozumieć. to faceci są niedomyślni ;)

BreezerGirl21
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 118
Rejestracja: 27 lis (wt) 2007, 01:00:00

Post autor: BreezerGirl21 » 02 gru (ndz) 2007, 21:09:09

Nikt tak dobrze sie nie dogada jak dwie kobiety. A facetom to wszystko trzeba tłumaczyć, jak 5-cio latkowi ehh... :/

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 gru (pn) 2007, 10:01:50

Dwóch facetów też się dogada w 5 min. - takie jest moje zdanie. Mężczyźni również są baardzo prości, czasem wręcz są tak samo skomplikowani jak konstrukcja gwoździa..

Problem komunikacji międzypłciowej leży w tym, że czasem jedni chcą by drudzy się sami czegoś domyślili bo dla nich to jest jasne jak słońce o co chodzi. Czasem też wina leży w tym, ze tak się ludzie starają wypowiadać neutralnie [w sensie by nie urazić gdy wcale nie ma się takich intencji] i w efekcie rozmywają sens słów.

... a duża część całości zwyczajnie leży w (nacechowanym z góry niepowodzeniem) podejściu typu : jesteś kobietą/facetem więc i tak mnie nie zrozumiesz to co będę mówić/tłumaczyć... :roll:
... czasem lepiej zwyczajnie wychodzić z założenie : ... nie jesteś mną, jesteś bytem niezłączonym psychiką, możesz czegoś nie zauważać ... dlatego chcę byśmy wspólnie uczyli się wymieniać swoje myśli ze zrozumieniem ... bo nikt z nas nie jest gorszy, mniej domyślny... :roll:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 03 gru (pn) 2007, 11:34:07

Happy pisze:
kiti pisze:denerwują mnie faceci którzy nie wiedzą co znaczy NIE :evil:
Najpewniej stosują się do mylnej zasady, że jak kobieta mówi "nie" to oznacza "tak". :twisted:
No ja to znam w innej wersji (ale co ja tam wiem): Kiedy kobieta mowi "nie" to znaczy moze, kiedy mowi "moze" to znaczy tak, a kiedy mowi "tak" nie jest kobieta

(z dyplomatami jest dokladnie tak samo tylko odwrotnie ;) Nigdy nie mowia "nie")

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 03 gru (pn) 2007, 15:57:45

Masz rację Seize... Tylko kto tak teraz myśli? Łatwiej jest jednak stwierdzic "nie zrozumiesz" niz wytlumaczyc o co chodzi... A przeciez ważne jest zrozumienie drugiej osoby.

ODPOWIEDZ