O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
krzysiu
- Ekspert

- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Post
autor: krzysiu » 12 gru (śr) 2007, 21:59:15
8O
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 22:00:30
kiti pisze:easssssssssssssssssssssssssssssssy
nie wiem kto z nas cierpi bardziej
ty z powodu braku piwa...
czy ja przez tego bolącego zęba

zapewniam że ja

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 22:00:56
Natalunia pisze:eee tam piwo

kup sobie bezalkoholowe

nie grzesz Natalio

-
kiti
- Ekspert

- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Post
autor: kiti » 12 gru (śr) 2007, 22:01:59
dobra poddaje się... 8O
biedactwo <przytul> tak bez piwka wieczór
naprawde straszne...
-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 12 gru (śr) 2007, 22:08:59
Wiciu pisze:Natalunia pisze:eee tam piwo

kup sobie bezalkoholowe

nie grzesz Natalio

ja nie grzeszę... a przynajmniej staram się ;P
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 12 gru (śr) 2007, 22:15:21
Wiciu pisze:wkurzam się że każdy pije piwo a ja nie mogę

Wiciu nie wiem kiedy to pojmiesz swoim małym, zapiwowanym rozumkiem, że to już nie są żarty a zaczyna być poważny problem.

I nazywa się uzależnieniem a prowadzi prostą droga do rynsztoka niestety.

I czasami na cmentarz.
-
Artur0
- Ekspert

- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Post
autor: Artur0 » 12 gru (śr) 2007, 22:16:19
Jego życie, jego zdrowie, jego problem.

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 12 gru (śr) 2007, 22:19:55
Artur0 pisze:Jego życie, jego zdrowie, jego problem.

Ale jako psycholog z wykształcenia i z zamiłowania nie mogę patrzeć jak ktoś na moich oczach się tak poważnie zbliża do najgorszego.

-
krzysiu
- Ekspert

- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Post
autor: krzysiu » 12 gru (śr) 2007, 22:20:08
eee tam.. nigdy nikomu nie zaszkodziłą odrobina dobrego piwa!
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 12 gru (śr) 2007, 22:21:53
krzysiu pisze:eee tam.. nigdy nikomu nie zaszkodziłą odrobina dobrego piwa!
No niestety w Waszym przypadku tego tak bym nie określiła. Obawiam się, że nawet śnicie o piwie. A na pewno Wiciu, choć widzę że Ty mu wtórujesz i uczysz się tego co złe.

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 22:22:26
nie martwicie sie o mnie

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 12 gru (śr) 2007, 22:23:59
Wiciu pisze:nie martwicie sie o mnie

Jak mam się nie martwić skoro to się dzieje na moich oczach? 8O

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 22:24:19
to je zamknij ;p
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 22:25:16
oj Happy nie martw się, nie jestem jakimś chlorem

zresztą tak jak wcześniej zostało to napisane moje zdrowie i moja sprawa

ale zapewniam że nie jest źle

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 12 gru (śr) 2007, 22:26:44
Wiciu pisze:to je zamknij ;p
No właśnie nie mogę ich zamknąć i udawać, że nie widzę co się dzieje. A wręcz mam obowiązek zareagować jakoś i właśnie myślę jak.

Rodzina? Znajomi?