O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 17 gru (pn) 2007, 17:48:59
-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 17 gru (pn) 2007, 18:03:54
hehe
W końcu optymiści żyją dłużej

Każdy tylko potrafi marudzić a nikt się nie cieszy z tego co ma

-
MaryÂś
- Nowy(a)
- Posty: 36
- Rejestracja: 12 gru (śr) 2007, 01:00:00
Post
autor: MaryÂś » 17 gru (pn) 2007, 19:33:24
a ja to np. cieszę sie tym ,że oglądam sobie chyba z 100 raz " Gdzie jest Nemo?" i robie to razem z Moja Igusia. i fakt,że Ją mam jest największym szczęściem dla mnie na świecie, który niweluje nawet częściowo fakt,że jak to sie oficjalnie mówi jestem samotna matką:D.i lody dziś zjadłam dobre i ogólnie życie jest cudowne i fajnie,że moge teraz o tym pisać...
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 19:37:20
no to fajnie że fajnie

-
krzysiu
- Ekspert

- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Post
autor: krzysiu » 17 gru (pn) 2007, 21:49:15
noo
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 21:55:00
no nie?

-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 17 gru (pn) 2007, 22:22:41
ja dzisiaj zjadłam Algidę bakaliową

cały literek lodów poprawił mi humor

i pilnowałam wspaniałej Emilki, która uśmiechała się do mnie i nie marudziła

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 22:38:51
-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 17 gru (pn) 2007, 23:03:03
jadłam lody, oglądałam film dokumentalny o Indiach i pisałam z Happy sobie. Lody to była nagroda za ukołysanie Emilki.
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 23:06:41
a mnie ululasz? bo muszę się powoli zawijać

-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 17 gru (pn) 2007, 23:07:48
jesteś za duży na noszenie na rękach po pokoju i śpiewanie kolysanek ;P
-
juli
- Czasami coś napisze

- Posty: 121
- Rejestracja: 04 lip (śr) 2007, 02:00:00
Post
autor: juli » 17 gru (pn) 2007, 23:10:41
moze pudziana zatrudnisz do noszenia na rekach ;p
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 23:12:46
ale kto Ci każe nosić na rękach

kołysanek też w sumie nie chce

-
Natalunia
- Ekspert

- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Post
autor: Natalunia » 17 gru (pn) 2007, 23:14:43
Wiciu pisze:ale kto Ci każe nosić na rękach

kołysanek też w sumie nie chce

Przytulić, poglaskać i w ogole?

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 17 gru (pn) 2007, 23:15:29
no w ogóle
