CZAD

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:06:35

ale pracy jako Merch nie polecam ;p po miesiacu sie odechciewa w ogole do supermarketow jezdzic ;p

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:07:19

odradzam też logistyke w supermarkecie

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:20:54

dla osob z problemami z kolanami badz kregoslupem odmawiam hostessy ;p po 3 godzinach ja juz padalam ;p a bylo p[zrezde mna jesczez 7 godzin czasem ale zwykle 5 ;p

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:22:10

to ja odradzam nie pracowanie

bo można się wyspać, nie trzeba nic robić, nikt nie stoi nad głową i nie truje itp..

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:23:36

chyba chciales napisac doradzam ;p

ale w koncu trza miec za co zyc

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:24:05

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:25:10

jednak bym nie odradzala niepracowania :d nie pracowanie jest hmmm super dla zmyslow ;p

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:26:27

ja nie pracowałem dość długo, przez co umarłem z nudy..

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:27:46

no i wlasnie to jest najgorsze.... bo wtedy gdy dopada najwieksza nuda wszyscy znajomi sa zajeci

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:29:32

booszzz za 5h wstaje a zanim usne minie ok półtorej godziny, więc mam przed sobą taki odpoczynek że łuuhuhuh

nie chce mi sie spać:/

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:33:57

to taki dlugi sen bd dzisiaj mial jak mja mialam wczoraj.... zasnelam po drugiej potem o 4 mi budzik do 5 dzwonil choc go wylaczylam od razu (telefonik mi sie lekko zepsul widocznie) a potem szczeniak mojej siostry co chwile mnie budzil :/

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 17 gru (pn) 2007, 23:35:23

no to ja nie moge usnąć bo co chwile mi jakieś patologi jape drą za oknem, albo wiercą coś po nocach

juli · Post autor: **juli** » 17 gru (pn) 2007, 23:36:46

to ja albo wypadki mam pod oknem, albo ktos mi sie kloci badz tez leje pod oknem.... ostatno nawet policja interweniowala .... nie ma to jak spokojna okolica...

krzysiu · Post autor: **krzysiu** » 18 gru (wt) 2007, 00:17:18

życie! U mnie też sie tłuką na ulicy i ścigają i mordują ale na szczęście to oszołomy same.

lunasz · Post autor: **lunasz** » 18 gru (wt) 2007, 07:49:17

są tego plusy i minusy,ale fakt to mało kontaktu z ludzmi i człowiek troche dziwaczeje.
ja żyję z malarstwa toteż jest to pokręcone do końca.