Może źle to ująłem nie prawa wypowiadania się, ale jego zdanie nie ma żadnego znaczenia dla tej sprawy, bo ona go nie dotyczy.seize pisze:Pragnę przypomnieć, że żyjemy w demokracji i każdy ma prawo głosu, każdy ma prawo posiadania własnego zdania i jego wyrażania (zwłaszcza gdy nie nawołuje do aktów przemocy czy też przestępstw) . Po to m.in. właśnie ginęli w tamtych latach ludzie, po to się kiedyś poświęcali aby nie było tylko jednego słusznego zdania z którym wszyscy muszą się zgadzać.Kali pisze:(...) Także tacy jak ty w tej sprawie zupełnie nie masz głosu, a to właśnie twoje gadanie jest bezsensowne.
Od tego jest umiejętność rozmowy by dochodzić prawdy i wzajemnie przedstawiać rzeczy widziane ze swojego punktu widzenia, bazujące na własnej wiedzy, myśleniu i dowodach. Warto bowiem pamiętać, że żadna skrajność nie jest dobra, prawda zawsze leży po środku dwóch skrajnie emocjonalnych podejść.
26 lat temu, 13 grudnia...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: ... czepialstwo :)
Pragnął bym zauważyć i zacytowana tu moja wypowiedz przedstawiona jest w sposób tak iż miała by niby być stronnicza; a nie ma to odbicia w prawdzie i intencjach. Zbytnia ideologizacja uważam dotyczy obu stron i tych co gorliwie bronią i tych co gorliwie oskarżają. Tam gdzie jest spokojne dążenie do obiektywnej prawdy tam jest słuszność i zasadność.wojtkowski pisze:Sprawa Jaruzelskiego jest wg mnie ewidentna. Tym bardziej trzeba postawić go przed sądem. Zeby nie czytać więcej dyrdymałów o zemście, nienawiści, "jaskiniowym antykomunizmie" (Michnik) czy "zbytniej ideologizacji" (Seize) i nie słuchać, że "zasada grubej kreski była piękną zasadą" (Case).
Czemu uważasz że to horrendalna bzdura ? Ja uważam że to prawdziwe zdanie, bo dla mnie zarówno w przypadku zbrodni ci co znajdując np. domniemanego winowajcę chcą go od razu powiesić, jak i ci nie dopuszczają możliwości jego winy rwąc szaty z tego powodu, nie zachowują równowagi potrzebnej do ocenienia czyjegoś udziału i bezstronnego ocenienia możliwej winy i za nią ukarania.wojtkowski pisze:Dawno już nie czytałem tak horrendalnej (i szkodliwej poznawczo) bzdury. Przykro mi.seize pisze:Warto bowiem pamiętać, że żadna skrajność nie jest dobra, prawda zawsze leży po środku dwóch skrajnie emocjonalnych podejść.
BTW: Kali'emu chodziło o prawo moralne, a nie stanowione. W tym kontekście Twoja polemika nie ma sensu.
W kontekście prawa moralnego przykro mi ale też istnieje pewien pluralizm gdyż prawo moralne w dużej mierze łączy się z wyznawaną religią i kulturą. To że Ty uważasz coś za prawo moralne nie musi oznaczać iż nikt nie ma prawa mieć innego zdania na ten temat. Natomiast jak najbardziej masz prawo polemiki z nim, uświadamiania go i przekonywania.
Możliwe też jest że ja zbyt partykularnie odebrałem Twoją wypowiedź. Niemniej i tak uważam że zdanie jakiego by nie miał ma prawo posiadać i je przedstawiać w dyskusji.Kali pisze:Może źle to ująłem nie prawa wypowiadania się, ale jego zdanie nie ma żadnego znaczenia dla tej sprawy, bo ona go nie dotyczy.
-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Jeśli zemsta jest dla kogoś aż tak ważną wartością w życiu, to- po raz kolejny - Polsce gratulujemy Polaków.Kali pisze:Dla wielu bardzo wielu rodzin, rozliczenie morderców było by zadośćuczynieniem, to dla nich powinno być to zrobione dla tych którzy zginęli i dla tych którzy byli represjonowani. Także tacy jak ty w tej sprawie zupełnie nie masz głosu, a to właśnie twoje gadanie jest bezsensowne.CASE pisze:Jasne, że źle. Zasada grubej kreski była piękną zasadą; mamy iść do przodu, a nie zabawiać się w bezsensowne rozliczenia jak Kaczyńscy przez dwa lata. Wiele się po Tusku nie spodziewam, ale może chociaż ustanie to chore odgrzebywanie trupów z szafy.
Mamy być bliżej Europy, to przypomnę że hitlerowcy są do dzisiaj poszukiwani i co jakiś czas sądzeni w Trybunale Haskim.
Głos mam zawsze i wszędzie, gdzie będę chciał. To takie moje niezbywalne prawo.
Nie porównuj Hitlera do Jaruzelskiego, trochę inny wymiar domniemanej zbrodni...
Dlaczego zaś uważasz, że sprawa mnie nie dotyczy? Znasz historię mojej rodziny? Pewnie nie. Na szczęście moi rodzice i dziadkowie wykazali się iście niekatolickim miłosierdziem i olali zarówno listę Wildsteina, rozliczenie Jaruzelskiego, jak i całą resztę.
Pozdrawiam chłodno.
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Jeśli dla ciebie zadość uczynienie jest zemstą to już twój problem.CASE pisze:Jeśli zemsta jest dla kogoś aż tak ważną wartością w życiu, to- po raz kolejny - Polsce gratulujemy Polaków.Kali pisze:Dla wielu bardzo wielu rodzin, rozliczenie morderców było by zadośćuczynieniem, to dla nich powinno być to zrobione dla tych którzy zginęli i dla tych którzy byli represjonowani. Także tacy jak ty w tej sprawie zupełnie nie masz głosu, a to właśnie twoje gadanie jest bezsensowne.CASE pisze:Jasne, że źle. Zasada grubej kreski była piękną zasadą; mamy iść do przodu, a nie zabawiać się w bezsensowne rozliczenia jak Kaczyńscy przez dwa lata. Wiele się po Tusku nie spodziewam, ale może chociaż ustanie to chore odgrzebywanie trupów z szafy.
Mamy być bliżej Europy, to przypomnę że hitlerowcy są do dzisiaj poszukiwani i co jakiś czas sądzeni w Trybunale Haskim.
Głos mam zawsze i wszędzie, gdzie będę chciał. To takie moje niezbywalne prawo.
Nie porównuj Hitlera do Jaruzelskiego, trochę inny wymiar domniemanej zbrodni...
Dlaczego zaś uważasz, że sprawa mnie nie dotyczy? Znasz historię mojej rodziny? Pewnie nie. Na szczęście moi rodzice i dziadkowie wykazali się iście niekatolickim miłosierdziem i olali zarówno listę Wildsteina, rozliczenie Jaruzelskiego, jak i całą resztę.
Pozdrawiam chłodno.
A widzisz gdzieś nazwisko Hitler, bo chyba z tego co mi się zdaje on popełnił samobójstwo. Ja gratuluje tobie znajomości historii.
-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Zadośćuczynienie się pisze razem.
(Sorry, ale muszę na chwilę zniżyć się do Twojego poziomu dyskusji, zobaczyć, jak to jest)
Masz rację, nazwiska Hitler użyłem jako - w domyśle - odniesienia przez hitlerowców.
Co do mojej znajomości historii- sądzę, że jesteś ostatnią osobą, która powinna się czepiać, człowieku, który mimo faktów historycznych nadal stoisz po stronie kościoła.
(Sorry, ale muszę na chwilę zniżyć się do Twojego poziomu dyskusji, zobaczyć, jak to jest)
Masz rację, nazwiska Hitler użyłem jako - w domyśle - odniesienia przez hitlerowców.
Co do mojej znajomości historii- sądzę, że jesteś ostatnią osobą, która powinna się czepiać, człowieku, który mimo faktów historycznych nadal stoisz po stronie kościoła.