CZAD

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:43:45

a Ty cały czas masz doła? no coś Ty... :(

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 21:44:21

dół oczywiście a nie super komp :twisted:

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:44:33

heh napisalismy posta na raz
Czemu sie smucisz?

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 21:45:06

usiti pisze:a Ty cały czas masz doła? no coś Ty... :(
jak mówi starosłowiańskie powiedzenie: 'sie gra sie ma' :(

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:47:01

wszyscy dookoła mają doły, a ja służę im jako pocieszycielka,więc jeśli masz ochotę mogę rpzygarnac pod skrzydło kolejnego dołowicza :wink:

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 21:48:39

usiti pisze:wszyscy dookoła mają doły, a ja służę im jako pocieszycielka,więc jeśli masz ochotę mogę rpzygarnac pod skrzydło kolejnego dołowicza :wink:
ze mną tak łatwo nie będzie a obawiam się nawet że się nie da pocieszyć :(
kurde kiedyś to pamiętam że to ja zawsze pełniłem rolę 'psychologa' i pocieszyciela i od początku liceum każdy się do mnie zgłaszał by opowiadać o swoich problemach..

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:51:13

ej no to wszystko jest dziwne..
jak ja mam doła to mam wrazenie,ze wyczerpuje wszystkie negatywne emocje z ludzi i je pochłaniam. A jak dół mi sie skonczy,to tak jakbym wyrzuciła go na innych ludzi,bo wszyscy nagle sie smucą...
Jak sie ciagle obcuje z depresjami to wkoncu ma sie swoja...

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:51:59

a czemu myslisz,ze nie da sie Ciebie pocieszyc? złamane serce,czy cos poważniejszego?

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 21:53:39

usiti pisze:a czemu myslisz,ze nie da sie Ciebie pocieszyc? złamane serce,czy cos poważniejszego?
niewiele jest poważniejszych spraw od złamanego serca :P
ale mimo wszystko chodzi o coś w tych tematach.. :(

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 21:58:40

zachowam się gruboskórnie,ale powiem,że mogło byc gorzej :wink:
heh i mówi to osoba,która cierpiała 8 miesiecy po rozstaniu hehe
Doświadczenie uczy,że to jest kurde jedna wielka loteria. A ja np nauczyłam sie lubic stan tak zwanej samotności i zeby rzucic jeszcze jednym banałem to pamietaj,ze jak jest źle to potem może byc już tylko lepiej,bo po dołku przychodzą szczyty hehe

ale patetycznie :twisted:

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 21:59:03

usiti pisze:a czemu myslisz,ze nie da sie Ciebie pocieszyc? złamane serce,czy cos poważniejszego?
niewiele jest poważniejszych spraw od złamanego serca :P
ale mimo wszystko chodzi o coś w tych tematach.. :(

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 22:01:42

usiti pisze:zachowam się gruboskórnie,ale powiem,że mogło byc gorzej :wink:
heh i mówi to osoba,która cierpiała 8 miesiecy po rozstaniu hehe
Doświadczenie uczy,że to jest kurde jedna wielka loteria. A ja np nauczyłam sie lubic stan tak zwanej samotności i zeby rzucic jeszcze jednym banałem to pamietaj,ze jak jest źle to potem może byc już tylko lepiej,bo po dołku przychodzą szczyty hehe

ale patetycznie :twisted:
kurde komp mi wariuje i 2 posty wrzucił takie same :/ chyba jednak wezme któregoś z tych laptopów :twisted:

a co do tego powyżej to ja właściwie większą część życia (dużo większą) byłem sam i jakoś nieszczególnie chcę do niej wracać...aczkolwiek uważam się za samotnika

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 22:06:12

pewnie,że fajniej byc z kims... tylko,ze nie warto byc z byle kim, a nie byle kogo nie tak łatwo znalezc,wiec ta samotnosc nas nie ominie God damn it! :wink: Wiec chyba musimy sie z nią zakumplowac chwilowo...

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 25 gru (wt) 2007, 22:07:48

usiti pisze:pewnie,że fajniej byc z kims... tylko,ze nie warto byc z byle kim, a nie byle kogo nie tak łatwo znalezc,wiec ta samotnosc nas nie ominie God damn it! :wink: Wiec chyba musimy sie z nią zakumplowac chwilowo...
ale o to chodzi że to nie był byle kto.. :(
no nic nie ważne nie chce bardziej się dołować :twisted:

zmieniając temat...yyyy...yyy...eeee...ale mamy piękny wieczór :? 8O :twisted:

usiti
Bywalec
Bywalec
Posty: 404
Rejestracja: 19 sie (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: usiti » 25 gru (wt) 2007, 22:08:02

http://www.youtube.com/watch?v=IAbbXbZKph0

mi ta piosenka naprawde pomaga na humorki :) troche potanczyc poskakac i endorfinki sie pobudzają do życia :wink:

ODPOWIEDZ