Owszem...a_anka pisze:B(...) bo odzyskać czyjeś zaufanie jest znacznie trudniej niż je zdobyć...
Co nas wnerwia na codzień?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Mi się wydaję, że czasami nie potrzeba "wszystkiego"; czasem bowiem wystarczy zwykłe skupienie się na istocie sprawy która podważyła lub też zniszczyła zaufanie.
Ważna jest bowiem świadomość tego, że niszcząc czyjeś zaufanie a potem chcąc je szczerze odbudować potrzebujemy dwóch rzeczy: chęci ponownego nam zaufania i naszej pracy w tej sferze bez żądań typu 'powiedziałem/łam że możesz mi zaufać, zrobiłem/łam parę rzeczy więc czego chcesz jeszcze więcej'.
Osoba bowiem która został a pewien sposób zdradzona a darzyła nas przyjaźnią prawdziwą, wcale nie ma ochoty nas zamęczać i podsycać nas własny ból z tym związany. Ona czuje się wyłącznie skrzywdzona w pewien sposób i pojawia się u niej zwykły strach, czy może ufać dalej.
Jeżeli bowiem jesteśmy przyjaciółmi wiemy co boli nas wzajemnie i wiemy gdzie warto się pilnować i gdzie warto (oraz jak) pokazywać że żałujemy, że bardzo chcemy by nam ufano (bo zrozumieliśmy swój błąd i chcemy go naprawić) i że naprawdę zasługujemy na ponowne zaufanie.
Prawdziwa przyjaźń tak jak i prawdziwa miłość jest w stanie znieść wiele... choć oczywiście nie wszystko...
Ważna jest bowiem świadomość tego, że niszcząc czyjeś zaufanie a potem chcąc je szczerze odbudować potrzebujemy dwóch rzeczy: chęci ponownego nam zaufania i naszej pracy w tej sferze bez żądań typu 'powiedziałem/łam że możesz mi zaufać, zrobiłem/łam parę rzeczy więc czego chcesz jeszcze więcej'.
Osoba bowiem która został a pewien sposób zdradzona a darzyła nas przyjaźnią prawdziwą, wcale nie ma ochoty nas zamęczać i podsycać nas własny ból z tym związany. Ona czuje się wyłącznie skrzywdzona w pewien sposób i pojawia się u niej zwykły strach, czy może ufać dalej.
Jeżeli bowiem jesteśmy przyjaciółmi wiemy co boli nas wzajemnie i wiemy gdzie warto się pilnować i gdzie warto (oraz jak) pokazywać że żałujemy, że bardzo chcemy by nam ufano (bo zrozumieliśmy swój błąd i chcemy go naprawić) i że naprawdę zasługujemy na ponowne zaufanie.
Prawdziwa przyjaźń tak jak i prawdziwa miłość jest w stanie znieść wiele... choć oczywiście nie wszystko...
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
1 Kor 13, 7
1 Kor 13, 7 ( ale lepiej przeczytać całą kwestię 1 Kor 13, 4-8 )seize pisze:Prawdziwa przyjaźń tak jak i prawdziwa miłość jest w stanie znieść wiele... choć oczywiście nie wszystko...
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: 1 Kor 13, 7
Powiem tak :wojtkowski pisze:1 Kor 13, 7 ( ale lepiej przeczytać całą kwestię 1 Kor 13, 4-8 )seize pisze:Prawdziwa przyjaźń tak jak i prawdziwa miłość jest w stanie znieść wiele... choć oczywiście nie wszystko...
' : sam nie tak dawno cytowałem tu trochę inny fragment bo 1 Kor 13,2
'' : są na tym świecie rzeczy idealne i te które mogą tylko dążyć do doskonałości; miłość i przyjaźń znajdują się częściej w tej drugiej sferze; zwłaszcza gdy dotyczą one dwojga ludzi; bo choć uczucia ów same w sobie mają cechy idealne to jednak gdy mają one przejawiać się przez i w człowieku, nie zatracają one jego pierwiastka człowieczego a zatem pewnej duchowej "ułomności" formy czy też wytrzymałości.
''' : to co większość nazywa miłością czy też przyjaźnią to najczęściej formy w których występuje w jakikolwiek sposób bezpośredni kontakt - dlatego sądzę że treść wypowiedzi warto też rozumieć w ujęciu wcześniejszej wypowiedzi (link)
'''' : semantyka semantyka semantyka
''''' : Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. (1 Kor 13, 9-10)
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00
Po bardzo długich rozmowach jestem dobrej myśli... za bardzo nam na sobie zależy i myślę, że w naszym przypadku jesteśmy w stanie naprawić wszystko. Dziś tak myślęseize pisze:Prawdziwa przyjaźń tak jak i prawdziwa miłość jest w stanie znieść wiele... choć oczywiście nie wszystko...



Teraz, znowu czując wsparcie czuję się silniejsza i mogę stawić czoło problemowi, który niedawno zmienił moje życie o 180 stopni... Będzie dobrze

Dzięki Chłopcy


-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
SR?!
Chodzi Ci o egzamin ze Strategii Reklamy?magdawwa pisze:a mnie BEZRADNOŚĆ... najgorsza rzecz na świecie
