Aborcja w zdjęciach

[Agfu]

Powiedz mi jak nas stworzyła natura, bo nie wydaje mi się żeby dwóch gości mogło zrobić sobie dziecko. Także to nie jest żadna kwestia nietolerancji. Tak nas stworzyła natura i tak powinno zostać. Inne sprawy to jest po prostu choroba, wynaturzenie(a o ile mi wiadomo z choroby się trzeba leczyć a nie jej sprzyjać). Takaś tolerancyjna to rozumiem, że zaakceptujesz zoofilie itp. to dopiero jest żenujące.

Po pierwsze, nie każdy związek dąży do potomstwa - są pary hetero, które nie chcą mieć dzieci, więc argumenty w stylu - tak nas stworzyła natura mnie nie przekonują. Poza tym ta sama natura stworzyła ludzi o odmiennej orientacji też nie dla własnego widzi mi się.
Po drugie homoseksualizm nie jest chorobą. Został skreślony z ICD10, co o czymś świadczy. Jest to jedna z trzech orientacji seksualnych, mniejszościowa, ale jednak. A zoofilia do której zawiązujesz jest dewiacją seksualną (ICD10-F65). Nie rozumiem na jakiej podstawie porównujesz te dwa zjawiska?

[stokrotka]

Ty problemu może nie widzisz. Ale ja nie znoszę jak ktoś bezpodstawnie obraża innych.
I czuję się urażona Twoim stwierdzeniem, że 'tyle Polek ma krocze zamiast mózgu'.

Ale oczywiście Twoja racja jest 'najtwojsza'...

[myimmortal]

No niestety ale to kobieta jest kusicielką w większości przypadków,

taaaa, a facet jest kompletnym debilem nie zdolnym do przewidzenia konsekwencji swoich czynów...

A
Powiedz mi jak nas stworzyła natura

gdybyś choć spróbował zainteresować się tym, czemu tak bardzo się przeciwstawiasz, to wiedziałbyś, że wśród prawie wszystkich gatunków zwierząt występują osobniki homoseksualne, więc jeśli już tak nawiązujesz do natury, to wiedz, że w naturze homoseksualizm istnieje od jej początków...

nie wydaje mi się żeby dwóch gości mogło zrobić sobie dziecko.

zgadza się, ale czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy "dwóch gości" nie byłoby w stanie dać dziecku odpowiedniej ilości uczucia i wsparcia, jakiego to dziecko potrzebuje? oczywiście, że w Polsce (miedzy innymi dzieki ludziom jak Ty) miną dziesięciolecia, zanim adopcja przez pary homoseksualne (bez negatywnych skutków dla dzieci od strony społeczeństwa) będzie możliwa, ale czy tego chcesz, czy nie, nawet w Polsce, to tylko kwestia czasu... i może w końcu wtedy taka ilość dzieci nie będzie musiała spędzać swojej młodości w domach dziecka...

[Kali]

Bo zoofilia jest takim samym wynaturzeniem jak homoseksualizm. A to że ktoś coś innego napisał w jakiś papierkach to inna sprawa.

Statystyki mówią swoje, to co ja mam dalej kogoś przekonywać.

Hmmm też mi nowość, że w naturze zdarzają się objawy homoseksualizmu, ale tak dla wyjaśnienia są to tylko sporadyczne zdarzenia i nie przypominam sobie żeby takie pary zwierząt związywały się na stałe, a o braku potomstwa po takim współżyciu nie wspomnę. Po coś ta natura takimi nas stworzyła jakimi jesteśmy.
A zastanawiałaś się kim jest para homoseksualna, żeby decydować o losie dziecka. Natura już wybrała i rodzicami powinna być kobieta i mężczyzna. Ja jak był bym dzieckiem nie chciałbym mieć dwóch tatusiów i nie chciałbym żeby ktoś za mnie decydował. Poza tym taka adopcja to nie jest rozwiązaniem dla domów dziecka. Jak byś nie wiedziała w domach jest tyle dzieci nie ze względu na brak chętnych, bo z tym jest wręcz przeciwnie jest ogromna ilość małżeństw chcących adoptować dziecko, ale prawo u nas jest złe w tej kwestii i to to powinno ulec zmianie, a nie ingerencja w prawdziwą rodzinę jaka jest od początku istnienia ludzkiego.

[Kali]

Zresztą jak można zobaczyć na wielu przykładach, każda ingerencja w naturę jest kolejnym krokiem do zagłady ludzkiego gatunku i nie tylko.

[Kali]

Poza tym moim celem nie była obraza kogoś, ale wyrażenie zbulwersowania do czego ten świat zmierza.

[Ellie]

Zresztą jak można zobaczyć na wielu przykładach, każda ingerencja w naturę jest kolejnym krokiem do zagłady ludzkiego gatunku i nie tylko.

To po co ingerować w życie homoseksualistów, skoro oni po prostu tacy się urodzili? Tak stworzyła ich natura, sądzę, że większość z nich, mając wybór, wolałaby być hetero, bo o wiele łatwiej się w dzisiejszym świecie żyje własnie takim parom. Homoseksualizm to nie grypa, na to nie ma lekarstw.

[Natalunia]

Po prostu trzeba nauczyć się tolerancji... Zawsze trzeba brać pod uwagę to, że to właśnie my mogliśmy tacy się urodzić. Im jest trudno w życiu, a ludzie jeszcze bardziej im utrudniają życie swoją nietolerancją.

A propos aborcji. Uważam, że aborcja powinna być legalna. Lepiej nie rodzić dziecka, jeżeli przez całe życie ma być niekochane i wypominane, że było wpadką... Chociaż sama nie byłąbym zdolna do tego... Ale znam przypadki, kiedy dziecko jest traktowane jak zło konieczne... i uwierzcie, że współczuję takim dzieciom...

[s_wojtkowski]

A propos aborcji. Uważam, że aborcja powinna być legalna. Lepiej nie rodzić dziecka, jeżeli przez całe życie ma być niekochane i wypominane, że było wpadką... Chociaż sama nie byłąbym zdolna do tego... Ale znam przypadki, kiedy dziecko jest traktowane jak zło konieczne... i uwierzcie, że współczuję takim dzieciom...

Spróbuj zapytać któreś z tych znanych Ci dzieci, czy wolałoby w ogóle nie żyć. No i - idąc dalej - możesz zawsze podpowiedzieć im, że istnieje coś takiego jak samobójstwo.
Jeśli ktoś uważa, że dla takich niechcianych dzieci NAPRAWDĘ czymś lepszym byłoby się nie urodzić - niech postara się w taki czy inny sposób doprowadzić do ich śmierci. To przecież dla ich dobra.

[Martencja]

W USA są przypadki, kiedy dzieci zaskarżają rodziców lub przede wszystkim lekarzy do sądów za to, że pozwolili im się urodzić... tzw "wrongful life cases".
Nie śledzę Waszej dyskusji + że tak powiem USA to USA, ale mnie ta wiadomość powaliła (podczas seminarium z Etyki w nauce na UW).

[Agfu]

Poza tym moim celem nie była obraza kogoś, ale wyrażenie zbulwersowania do czego ten świat zmierza.

OK. A moim celem jest obrona mojego stanowiska, gdyż moja wrażliwość nie pozwala mi patrzeć na człowieka wyłącznie przez pryzmat jego orientacji seksualnej, rasy czy religii.
Zastanawia mnie dlaczego tak Cię bulwersuje to do czego ten świat zmierza (i skąd możesz to wiedzieć na podstawie wycinka historii w którym akurat żyjesz?), a nie to jaki jest? Nie to, że "większość" zawsze znajdzie sobie grupę, którą będzie dyskryminować, upadlać ze względu na czynniki, na które ta grupa nie ma wpływu?
A adopcja przez pary homo..hmmm - niektórym parom hetero nie dałabym nawet psa... Jak patrzę na patologię w tym kraju, to to mnie załamuje. I możesz mnie oskarżyć o generalizację, ale poruszamy się w obrębie skrajnych grup, więc pozwalam sobie na taki argument.

Co do aborcji - nie mogę się zgodzić, że dla niechcianego dziecka lepiej by było, gdyby się nie urodziło. Poza tym takie gdybanie jest bez sensu i nie posuwa całego problemu do przodu.
Problem tkwi wg mnie w braku edukacji seksualnej, ale też braku wychowania do odpowiedzialności.
Dla mnie aborcja jest najgorszym wyjściem, ale każda kobieta powinna mieć do niego prawo. A co z tym prawem zrobi niestety pozostaje w jej sumieniu. Niemniej jednak państwo powinno takiej kobiecie udzielić wsparcia, przede wszystkim psychologicznego.

[Agfu]

Bo zoofilia jest takim samym wynaturzeniem jak homoseksualizm. A to że ktoś coś innego napisał w jakiś papierkach to inna sprawa.

Pewnie, co tam będziesz słuchać naukowców, diagnostyków...
Ty wiesz najlepiej.
Ale tak na zdrowy rozum - zoofil szuka jedynie rozładowania napięcia seksualnego (nie słyszałam jeszcze o ślubach z krowami czy wielbłądami).
Homoseksualista szuka miłości, ciepła i oddania. Szuka kogoś z kim spędzi życie, tak samo jak heteroseksualista.

[Natalunia]

Spróbuj zapytać któreś z tych znanych Ci dzieci, czy wolałoby w ogóle nie żyć. No i - idąc dalej - możesz zawsze podpowiedzieć im, że istnieje coś takiego jak samobójstwo.
Jeśli ktoś uważa, że dla takich niechcianych dzieci NAPRAWDĘ czymś lepszym byłoby się nie urodzić - niech postara się w taki czy inny sposób doprowadzić do ich śmierci. To przecież dla ich dobra.

Wiesz, jak się słyszy, że "nie będę wydawać pieniędzy na tego....." i tu wolę nie cytować, to szkoda mi tego dziecka. Jaka przyszłość go czeka u boku matki pijaczki, która bez przerwy powtarza, że dzięki becikowemu miała za co pić?

I nie przesadzajmy z samobójstwem. Żadne dziecko na świat się nie prosi.

[s_wojtkowski]

Ale tak na zdrowy rozum - zoofil szuka jedynie rozładowania napięcia seksualnego (nie słyszałam jeszcze o ślubach z krowami czy wielbłądami).

Polecam film "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale boicie się zapytać" Woody'ego Allena. Jeden z epizodów, bodajże ostatni, prezentuje prawdziwe zauroczenie pewnego lekarza i... owieczki. Ileż tam jest ciepła i oddania! A że nie ma to związku z rzeczywistością? Cóż, twierdzenie, że...

Homoseksualista szuka miłości, ciepła i oddania. Szuka kogoś z kim spędzi życie, tak samo jak heteroseksualista.

ma najczęściej z rzeczywistością jeszcze mniej wspólnego. Wynika to zarówno z badań (np. średniej ilości partnerów seksualnych w życiu przeciętnego hetero- i homoseksualisty) jak i opowieści samych homoseksualistów. Ale...

Pewnie, co tam będziesz słuchać naukowców, diagnostyków...

[Agfu]

Hehe - chyba muszę bliżej przyjrzeć się dewiacjom
Film z przyjemnością zobaczę