powiem tak... tylko hiper optymisci wierzyli, ze Polacy w tak slabej formie moga cos zrobic Chorwatom... mozna sobie mowic o rezerwowym skladzie, ale to wcale nie znaczy, ze tam grali pol-amatorzy, tylko kazdy (bez wyjatku) pilkaz z tych rezerwowych jest lepszy od ktoregokolwiek z naszych... zreszta wystarczylo popatrzec gdzie graja (i to faktycznie graja a nie siedza na lawce)... dlatego nie rozumiem naglego rozczarowania... juz wieksze szanse mieli Austriacy na zwyciestwo z Niemcami, chociaz im tez sie nie udalo...
podsumowujac bylismy jedna z najslabszych druzyn na ME (obok Austrii i Grecji), ale tego sie trzeba bylo spodziewac, bo to jest 16 najlepszych druzyn Europy... niewiele tu miejsca dla marnych druzyn... dlatego tez mowienie, ze osiagnelismy mniej niz na poprzendich imprezach jest niesprawiedliwe i nieuczciwe, bo nie da sie porownac Ekwadoru i Kostaryki (chocia z Ekwadorem przegralismy) z Chorwacja, Niemcami i Austria...
generalnie nasza druzyna jest zalosnie slaba, ale Pan Kołtoń i Borek oraz "eksperci w studio" (może poza Bońkiem) to jeszcze większa zenada...
Polska na ME?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1312
- Rejestracja: 06 lip (pt) 2007, 02:00:00
ja wiedziałam o tym od poczatku Mistrzostw.. trzeba być realistą.. gdzie tam Polska by miała wyjść z grupy.. a ten wczorajszy mecz, to porażka.. jedyne co mnie cieszy to DOSKONAŁA forma Artura Boruca! jest On najlepszy!
i zaśpiewam Wam tak:
"już za cztery lata, już za cztery lata.. Polska znów dostanie w gnata"

i zaśpiewam Wam tak:
"już za cztery lata, już za cztery lata.. Polska znów dostanie w gnata"

