Co nas wnerwia na codzień?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
krzysiu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1489
Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: krzysiu » 24 wrz (śr) 2008, 14:39:45

PRACA :evil: :evil: :evil: a najbardziej to siedzenie w niej a nie picie pi*ka w domu, w pubie, na ławce, w klubie, u kumpla, u kumpeli, gdziekoplwiek picie piwa...

Rzuciłem palenie i to mnie wnerwia że chce zapalić a jednocześnie nie chce..\\

chcialem sie tylko wypisać

Terrorystka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 136
Rejestracja: 15 wrz (pn) 2008, 02:00:00

Post autor: Terrorystka » 25 wrz (czw) 2008, 11:37:25

Pewna osoba :!: :!: :!: :!: :!: :x :x :x :x

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 paź (pn) 2008, 01:38:19

Wnerwia mnie to, że człowiek na chwile zdąży wyjechać, spędzi bardzo miłe chwile z osobą najbliższą, pozna ludzi których chciał poznać, spotka się z rodziną której dwa lata nie miał okazji widzieć... a po przyjeździe zastają go wieści, które powodują smutek i zmartwienie... tak jakby wszystko dążyło do "chorej równowagi", czyli żeby nigdy nie mogło być za dobrze... :roll: :(

Faren
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 186
Rejestracja: 08 lip (wt) 2008, 02:00:00

Post autor: Faren » 07 paź (wt) 2008, 21:24:24

Bardzo mi przykro Seize, rozumiem, iż jest Ci bardzo cieżko, oczywiście nie walne tekstu "dobrze Cię rozumiem i nie ma się czym martwić".

Swoja drogą, mnie wkurza mój stan zdrowia, po kanapce z gripexem, rapacholinem i innymi pierdułkami jest z rana ok, ale kiedy wracam do domu to zdycham jak pies :(

Martusia B
Ekspert
Ekspert
Posty: 1312
Rejestracja: 06 lip (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: Martusia B » 07 paź (wt) 2008, 21:45:12

a mnie wnerwia to, że ktoś się spóźnia godzinę i jeszcze później przedłuża.. :/ kiepski dziś humor miałam po wykładach.. :/

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 07 paź (wt) 2008, 22:02:20

...że świat zawsze wali się w całości a nie w kawałkach
...że niezależnie od tego ile cukru wsypiesz do ciasta to i tak będzie kwaśne
...że są ludzie, których wieki nie widzałam i nie mam czasu się z nimi spotkać
...że w dzień wolny nie mogę pozwolić sobie na odpoczynek
...że zaraz po odkurzaniu kurz osiada na środku 'anty kurzowym'
...że z nie odgadnionych powodów jak chcesz dobrze to się sparzysz
...że... no chyba już starczy! ;) :D

[to se ponarzekałam ;)]

Martusia B
Ekspert
Ekspert
Posty: 1312
Rejestracja: 06 lip (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: Martusia B » 11 paź (sob) 2008, 14:37:16

wkurwia mnie dziś mój ojciec.. wrrr...

Augustanna
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 144
Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00

Post autor: Augustanna » 11 paź (sob) 2008, 18:12:25

Wkurwia mnie to, że z niektórymi chorobami [czy też schorzeniami] będę się męczyć do końca życia :F

I to, że nie mogę się od czterech miesięcy zapisać od mojej psychiatry.

I rodzice. Bo wszystko wiedzą najlepiej. A ja mam klapki na oczach i jestem egoistką. Chociaż to matka tak bardzo nie chce, żeby ktokolwiek miał własne życie/własne zdanie... Wielki Imperator.

I to, że nie potrafię tego trzymać w sobie i że jestem słaba.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 11 paź (sob) 2008, 18:19:17

Augustanna pisze:I to, że nie potrafię tego trzymać w sobie i że jestem słaba.
Nie wiem czy to, że nie umiesz tego trzymać w sobie jest oznaką słabości.
A nawet jeśli, to chyba dobrze, że nie wszyscy ludzie są z kamienia?



Mnie dziś wkurza wszystko i wszyscy :wink: (Poza nielicznymi wyjątkami :wink:)

Augustanna
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 144
Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00

Post autor: Augustanna » 11 paź (sob) 2008, 18:59:18

Agfu pisze:
Augustanna pisze:I to, że nie potrafię tego trzymać w sobie i że jestem słaba.
Nie wiem czy to, że nie umiesz tego trzymać w sobie jest oznaką słabości.
A nawet jeśli, to chyba dobrze, że nie wszyscy ludzie są z kamienia?
W moim wypadku- jest. Okazuje się, że w większości przypadków potem, po prostu, ludzie mają do mnie o to pretensje- i wychodzę na tym znacznie gorzej, niż kiedy to trzymam.

Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 11 paź (sob) 2008, 19:57:59

Temat nazywa się "Co nas wnerwia(...)", a nie "Co nas wqrwia(...)" :? [/u]

Doniy
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 111
Rejestracja: 28 paź (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: Doniy » 12 paź (ndz) 2008, 00:05:56

Sąsiad!!!

Kawka03
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 520
Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Kawka03 » 12 paź (ndz) 2008, 12:46:33

ja

Magdusia
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 4838
Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdusia » 12 paź (ndz) 2008, 17:14:00

że weekend się kończy. że widać jego kres :( a to taki cudowny weekend...

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 12 paź (ndz) 2008, 18:50:39

Wnerwia mnie to, że nikt nas nie nauczył robić animowanego bannera.
Bo jasne, że nauczyć się można z sieci, ale zawsze są jakieś niedociągnięcia, z którymi ja np nie umiem sobie dać rady.
Co za tym idzie wnerwia mnie mój banner, a raczej ten, którego dobrze nie umiem zrobić.
:evil:
Jak już jest animowany, to diabelnie duży (nawet 10 razy większy niż miał być) i animacja się nie powtarza... że już nie wspomnę o napisach, które się "załączyły", że korzystam z wersji testowej...pff...
Ofc mam jeszcze wersję z flasza, ale ja chciałam gifa....
Jak jest statyczny i ma dobre parametry, to nie ma takiego wdzięku.
O żesz! Najbardziej irytująca ever! (nie licząc recenzji :wink: :wink: )

ODPOWIEDZ