Życie, życie........
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Peyot - pytałeś o zycie po życiu ... niestety nie wierze w reinkarnacje , ani w niebo. Moim zdaniem posmierci niczego nie ma... przez tą myśl panicznie boję się śmierci. Podkreslę jednak, że jestem katoliczką choć pięknie sobie zaprzeczam. Nie wiem, więc czym się kieruję i jak żyje ... wierze w dekalog i staram się go przestrzegać. Niestety jak każdy człowiek popełniam błędy i czasem potrafie się do nich przyznać. Poza tym pragnę dożyć starczego wieku ... chociarz od bardzo dawna ( to pewnie zwiazane z moim lekiem) mam przeczucie że się wypalam , a świeczka niedługoi zgaśnie. Nawet moja linia życia na lewej dłoni jest krutka ... To takie moje rozwazania, ale korzystam z tego ... jak sami to okresliliście :Róbta co chceta . No i nie bede ulegala modzie na nabijanie sobie postow pustym tekstyem. Niech cos co pidsze ma jakis ( chociarz niewielki) sens. A wy robta co chceta - wolno wam ... kto wie ... moze i ja tak zaczne kiedys
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
"Życie..."
Nie mam już po co żyć...
może wreszcie zacznę pić...?
Moją głowę ciągle zaprząta ta myśl...
Skoczyć? Zboczyć? Rzucić się?
Z mostu? Z drogi?, pod pociąg?
... Nie...! Jeszcze lepiej będzie NIE zabijać się!
...jeśli nie ma się po co żyć...
trzeba na złość innym żyć!
to wiersz niejakiej Ady-znaleziony w necie
Nie mam już po co żyć...
może wreszcie zacznę pić...?
Moją głowę ciągle zaprząta ta myśl...
Skoczyć? Zboczyć? Rzucić się?
Z mostu? Z drogi?, pod pociąg?
... Nie...! Jeszcze lepiej będzie NIE zabijać się!
...jeśli nie ma się po co żyć...
trzeba na złość innym żyć!
to wiersz niejakiej Ady-znaleziony w necie
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
ZYCIE TO JEST TEATR
E.Stachura / M.Galazka
Zycie to jest teatr - mowisz ciagle, opowiadasz
Maski coraz inne, coraz mylne sie naklada
Zycie to zabawa, zycie to jest taka gra
Przy otwartych i zamknietych drzwiach.
To jest gra!
Zycie to nie teatr ja ci na to odpowiadam
Zycie to nie tylko kolorowa maskarada
Zycie tym straszniejsze i piekniejsze jeszcze jest
Blednie przy nim wszystko. Blednie nawet sama smierc!
[...]
E.Stachura / M.Galazka
Zycie to jest teatr - mowisz ciagle, opowiadasz
Maski coraz inne, coraz mylne sie naklada
Zycie to zabawa, zycie to jest taka gra
Przy otwartych i zamknietych drzwiach.
To jest gra!
Zycie to nie teatr ja ci na to odpowiadam
Zycie to nie tylko kolorowa maskarada
Zycie tym straszniejsze i piekniejsze jeszcze jest
Blednie przy nim wszystko. Blednie nawet sama smierc!
[...]
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 596
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
No i jeszcze:
"To co w życiu ważne! Czuje każdy z naas, to co w życiu ważne! To w sobie masz od laat.
Świat się ciągle zmienia! Już go nie dogonisz! Ale wiedz, że możesz, być szczęśliwy tu, bądź szczęśliwy tu."
śpiewa Krawczyk, a słowa chyba Ani Dąbrowskiej bo w Sopocie coś tak chyba mówił.
Jak wrócę do domu to sprawdzę wszystko
"To co w życiu ważne! Czuje każdy z naas, to co w życiu ważne! To w sobie masz od laat.
Świat się ciągle zmienia! Już go nie dogonisz! Ale wiedz, że możesz, być szczęśliwy tu, bądź szczęśliwy tu."
śpiewa Krawczyk, a słowa chyba Ani Dąbrowskiej bo w Sopocie coś tak chyba mówił.
Jak wrócę do domu to sprawdzę wszystko

-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 596
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
POLSKIE ŻYCIE
Pytają przy deserze
i u więziennych bram,
co nam ta noc zabierze
i co daruje nam.
Czernieją miejskie wieże,
siwieje nieba błam...
Co nam ta noc zabierze
i co daruje nam?
Zasiądźmy znów za stołem
i jak za dawnych lat
wspomnienia niewesołe
zamieńmy w śmieszny żart.
Kobiety naszych marzeń
niech przy nas siądą tuż,
to nic, że na zegarze
późna godzina już.
Za nasze polskie życie,
za takie, jakie jest,
wypijmy wódki łyczek
z domieszką cichych łez...
I niech serdeczne gniewy
na chwilę pójdą w kąt,
bo my jak morskie mewy
w tym domu mamy ląd.
Już pokolenie młode
dobiera nowy ton
i jutro pójdzie w szkodę
u boku ślicznych żon...
Życie rozdaje role,
a czasem pisze wiersz,
niech o tym naszym stole
kiedyś napisze też.
Agnieszka Osiecka
Pytają przy deserze
i u więziennych bram,
co nam ta noc zabierze
i co daruje nam.
Czernieją miejskie wieże,
siwieje nieba błam...
Co nam ta noc zabierze
i co daruje nam?
Zasiądźmy znów za stołem
i jak za dawnych lat
wspomnienia niewesołe
zamieńmy w śmieszny żart.
Kobiety naszych marzeń
niech przy nas siądą tuż,
to nic, że na zegarze
późna godzina już.
Za nasze polskie życie,
za takie, jakie jest,
wypijmy wódki łyczek
z domieszką cichych łez...
I niech serdeczne gniewy
na chwilę pójdą w kąt,
bo my jak morskie mewy
w tym domu mamy ląd.
Już pokolenie młode
dobiera nowy ton
i jutro pójdzie w szkodę
u boku ślicznych żon...
Życie rozdaje role,
a czasem pisze wiersz,
niech o tym naszym stole
kiedyś napisze też.
Agnieszka Osiecka
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Daniel Jabłoński
Życie...
Wiele lat żyjesz tu na ziemi
Nie myśląc o tym co cię czeka.
Biegasz wciąż, rozwiązujesz problemy,
Nie widzisz obok drugiego człowieka.
Wiesz, że kiedyś odejdziesz i z tym się godzisz,
Więc żyjesz jak ptak przez długie lata,
Sądzisz, że śmierć cię wyswobodzi,
I sprawi, że znikniesz gdzieś w bezmiarze świata.
A jeśli Bóg istnieje, a człowiek ma duszę
I to jak żyjesz nie jest bez znaczenia,
To Stwórca wezwie Cię kiedyś na sąd do siebie
I spyta o to, co zrobiłeś dla Jego stworzenia.
Może więc warto zatrzymać się chwilę,
I zwolnić tempa w biegu morderczym.
Pomyśleć nad sobą, nad tym jak żyjesz
I na ludzi patrzeć nie oczami, lecz sercem!
24 marca 1995 roku
Życie...
Wiele lat żyjesz tu na ziemi
Nie myśląc o tym co cię czeka.
Biegasz wciąż, rozwiązujesz problemy,
Nie widzisz obok drugiego człowieka.
Wiesz, że kiedyś odejdziesz i z tym się godzisz,
Więc żyjesz jak ptak przez długie lata,
Sądzisz, że śmierć cię wyswobodzi,
I sprawi, że znikniesz gdzieś w bezmiarze świata.
A jeśli Bóg istnieje, a człowiek ma duszę
I to jak żyjesz nie jest bez znaczenia,
To Stwórca wezwie Cię kiedyś na sąd do siebie
I spyta o to, co zrobiłeś dla Jego stworzenia.
Może więc warto zatrzymać się chwilę,
I zwolnić tempa w biegu morderczym.
Pomyśleć nad sobą, nad tym jak żyjesz
I na ludzi patrzeć nie oczami, lecz sercem!
24 marca 1995 roku