Szczere wyznania

[Natalunia]

dla mnie do wygadania służą przyjaciele i bliscy...
i szczerze wyznaje, że trochę nie rozumiem ludzi, którzy się wywewnętrzniają publicznie, pokazując wszem i wobec swoje problemy.

Czasami lepiej wygadać się komuś obcemu, który patrzy na sprawę z innej perspektywy. osobiście nie zwierzam się bliskim ze wszystkiego, bo już nie raz dostałam po dupie za to od życia. Bliscy i znajomi zawsze mogą wywinąć jakiś numer i obnażyć moje uczucia przed kimś innym (obgadanie). Natura ludzka jest taka a nie inna. Z realnego świata zna mnie kilkoro forumowiczów. Większość to nieznajomi I nigdy nie będzie tak, że moje wygadanie się Wam wszystkim posłuży za broń przeciwko mnie

[Annka]

skoro Twoi bliscy to Twoi wrogowie, to nie sa Twoimi bliskimi. Bliscy to przyjaciele, którzy zawsze są, gdy ich potrzebujesz, to osoby z którymi spędzasz najwspanialszy czas, to ukochany - ukochana, przed którym/ą można się w pełni otworzyć, która akceptuje Ciebie jakim jesteś. To rodzina, która wspiera, kocha, szanuje...
Najwidoczniej ja takimi bliskimi mogę się poszczycić. Bardzo mi przykro, że Ty ich nie masz, ale proszę nie poddawaj się, szukaj tych prawdziwych bliskich. Bo na świecie są dobrzy ludzie, uwierz w to. Trzeba mieć trochę szczęścia aby ich znaleźć i dać im tylko szansę.
Mam nadzieję, że kiedyś pojawią się na Twojej drodze, czego z całego serca Ci życzę.

[Natalunia]

Źle mnie zrozumiałaś. Przed niektórymi nawet nie chcę się otwierać, bo znam ich tyle czasu, że z góry znam ich odpowiedź. Z rodziną nigdy nie rozmawiałam na takie tematy. Mój ukochany zna każdy mój problem. Miałam kilka takich sytuacji, że moje problemy stały się niekiedy niechcący wychodziły poza krąg wtajemniczonych i było nieprzyjemnie i przykro. A chcę sobie niekiedy tego zaoszczędzić.

Wrogów nie mam

A forum między innymi do tego służy

[po_prostu_Adam]

hmmm.... jak potrzebujesz pożyczki, to teraz takie kresyty są w 15 min (podobno). A nerka może się jeszcze przydać - np do filtrowania piwa Ale jak koniecznie chcesz ją sprzedać, to ja przyjmę, będę ją głaskać, wyprowadzać na spacer, żywić - a czym się, tak w ogóle, żywi nerkę

moczem

[po_prostu_Adam]

a co do wątku, to mi się ktoś podoba, ale nie powiem, kto, bo się wstydzę

[Annka]

nie wstydź się, Adam.
Zresztą i tak teraz się nie wymigasz, już ja Cię przycisnę na następnym zjeździe

[po_prostu_Adam]

hahaha, nic z tego

i nie przyciskaj, bo mnie potem Zorro będzie ganiał

[Annka]

heh... jak nie powiesz to i tak naślę go na Ciebie. Nie masz wyjścia

[po_prostu_Adam]

to już wolę nic nie mówić

ale wiedzcie, że baczne oko obserwuje <hahaha>