

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
Oj Aniu, będę musiał się z Tobą nie zgodzić. Ja nie zażywam żadnych dragów (nie licząc muzykiAnnka pisze:Rozumiem, że na forum wypowiadają się osoby które "popalają", mają swój rozum i odpowiedzialność. Niestety, wydaje mi się, że takich jak Wy jest niewiele (przykre).
Hehe, a skąd masz takie informacje?CASE pisze:Tym bardziej, że przypadki przeskoczenia z trawy na narkotyki twarde są sporadyczne i nie wynikają z coraz większego głodu, a z głupoty użytkownika...
sama sobie odpowiedziałaś na postawione pytanie...Agfu pisze:Hehe, a skąd masz takie informacje?CASE pisze:Tym bardziej, że przypadki przeskoczenia z trawy na narkotyki twarde są sporadyczne i nie wynikają z coraz większego głodu, a z głupoty użytkownika...
Bo psychologowie kliniczni zajmujący się uzależnieniami oraz terapeuci mówią coś zupełnie innego...
Marihuana jest wjazdem do ciężkich narkotyków i to nie podlega dyskusji.
A brnięcie coraz głębiej nie wynika bynajmniej z głupoty użytkownika.
Raczej z jego możliwości finansowych;)
Come on, ile znasz odpowiedzialnych, dojrzałych emocjonalnie osób, które po wypaleniu skręta nie zastanowiły się nawet przez chwilę jak by to było wziąć coś mocniejszego? Przeżyć to doznanie 10 razy mocniej/ lepiej?
Nie wierzę, że nikt o tym nie myślał.
Nie czytam tego, co chcę przeczytać etc., i nie odbieram niczego jako atak, bo gdybyś przeczytała resztę moich postów, wiedziałabyś, że mam liberalne poglądy, empatii co nie miara, a relatywizm wypełnia mnie po brzegi.megejra pisze:- czytasz to co chcesz czytać, widzisz to co chcesz widzieć, słyszysz to co chcesz słyszeć - jeśli jesteś na nie i nie dopuszczasz do siebie myśli, że mogłoby być inaczej, nawet nie próbujesz nawet sobie tego wyobrazić - bo traktujesz to jako atak, przed którym należy się bronić, bo uderza w twoją godność... to żadne słowa cię nie przekonają, ani nie będziesz potrafiła wczuć się w postawę, poglądy innych ludzi
i to jest przykre, żałosne czasem - bo z takimi postawami musimy zderzać się co dzień i już nieważne czego będą dot.
"moja racja jest mojsza od twojszej"
przeczytaj jeszcze raz i się odnieś do całości, a nie fragmentów (czyt. końcówki, która jest pewnym ogólnikiem - bo l.mn. jest dobra, ale na debatę polityczną )Ale wolałaś iść na łatwiznę - Twoja sprawa.