Zapraszamy do lektury kolejnego artykułu na temat reklamy i jej - zgubnych czasami - skutków, opublikowanego przez portal Wirtualna Polska. Tym razem autorka tekstu Anna Kalocińska zajęła się problemem reklam skierowanych do dzieci i tego, jaki wpływ wywierają one na psychikę młodych odbiorców. 
W publikacji zatytułowanej „Robią dzieciom wodę z mózgu? wypowiada się wykładowca i dyrektor Warszawskiej Szkoły Reklamy Sławomir Wojtkowski. Ekspert zwraca uwagę na łamanie przez nadawców reklam podstawowych zasad etyki. Przytacza konkretne przykłady manipulowania dziecięcym odbiorcom i żerowanie na emocjach związanych z więzami rodzinnymi czy potrzebą przynależenia do grupy rówieśniczej. 
Publikacje można znaleźć pod linkiem: 
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title, ... omosc.html
			
			
									
									
						Robią dzieciom wodę z mózgu? - kolejny ciekawy tekst na WP
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- 
				Ag.Gniotek
 - Nowy(a)
 - Posty: 21
 - Rejestracja: 01 lip (wt) 2008, 02:00:00
 
- 
				Havoc
 - Loża WSR

 - Posty: 3908
 - Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
 
Nie ma juz co sie ludzic o jakiejkolwiek etyce w reklamie. Wszyscy wiemy ze zasady zasadami ale biznes rzadzi sie swoimi prawami albo raczej bezprawiem. Sam na poczatku bylem idealista polaczenie strategii reklamy + mechanizmow nia rzadzacych na moich normalnych studiach dot. psychologii i komunikacji spolecznej dalo mi jakies takie poczucie ze wiem co bede robil i czym bede sie kierowal. Jednak teoria teorią a praktyka praktyka pracowalem to i tam i wiem ze kazda firma nakierowana jest na maksymalizacje zyskow czyli podkrecenie efektywnosci kampanii do magicznych 95%+. Jesli reklama ma dzialac musi zawierac "dzwignie" ktore na zasadzie klik wrrr otwieraja nam w mozgu obszar odpowiedzialny za bezwiedne myslenie i slepy konsumeryzm. My mamy reklamy z malymi dziecmi ktore sa tak obrzydliwie slodkie ze poprostu nei mozemy im sie oprzec na zachodzie maja reklamy oparte na wznieceniu falszywego strachu o jutro. Chcecie dowod prosze ;x
http://www.survivalistseeds.com/
to tylko jeden przyklad jakie dziadostwo mozna ludziom wcisnac bazujac na naszym strachu. Ale nie ludzmy sie lepiej nei bedzie, ba bedzie gozej. W ameryce wyksztalcilo sie pokolenie slepych konsumentow-automatow. Oni juz nei mysla czy reklama ktora widza to proba wcisniecia im niepotrzebnego grata oni traktuja reklame jak ewangelie. "Zaprawde powiadam wam udajcie sie na pielgrzymke do WalMartu i kupcie nowa mikrofale bo bez niej bedziecie nikim wsrod sasiadow". o ile u nas to brzmi jeszcze[sic!] smiesznie o tyle u nich jest to jeden z najlepszych argumentow za zakupem
 Tam jest ogromna drapiezna konkurencja na rynku reklamowym. Gdyby nasze kampanie przerzucic na ichni rynek gwarantuje wam bankructwo w przeciagu nastepnych 2 miesiecy. Chodzi mi o to ze my dazymy do takiej amerykanki reklamowej doslownie. Teraz jeszcze mamy pokolenia PRLu ktore mysla, ale wyobrazcie sobie ze po ziemi biegaja juz tylko ludzie ktorzy otoczeni sa wygodnym zyciem, zerciem 24/7 20 metrow od domu bez strachu. Co oni robia nie martwia sie o nic maja kase. Tak zamieniaja sie w Homo Consvmentvs. i tylko konsumuja i pozadaja tego co nowe i tej ideologii dolaczonej do zakupionego towaru ktory wymyslil jakis zreczny Copywriter.
Ale sami sie o to prosimy wiec nei robmy problemow ze coraz bardziej przesuwamy granice jakiejs etyki w reklamie. Przyszlosc nalezy do ludzi ktorzy opanuja sztuke kontroli umyslow zarowno w reklamie jak i polityce :>
Juz teraz mozecie sobie nucic "Reklama, reklama pranie mozgow juz od rana" ;]
			
			
									
									
						http://www.survivalistseeds.com/
to tylko jeden przyklad jakie dziadostwo mozna ludziom wcisnac bazujac na naszym strachu. Ale nie ludzmy sie lepiej nei bedzie, ba bedzie gozej. W ameryce wyksztalcilo sie pokolenie slepych konsumentow-automatow. Oni juz nei mysla czy reklama ktora widza to proba wcisniecia im niepotrzebnego grata oni traktuja reklame jak ewangelie. "Zaprawde powiadam wam udajcie sie na pielgrzymke do WalMartu i kupcie nowa mikrofale bo bez niej bedziecie nikim wsrod sasiadow". o ile u nas to brzmi jeszcze[sic!] smiesznie o tyle u nich jest to jeden z najlepszych argumentow za zakupem
Ale sami sie o to prosimy wiec nei robmy problemow ze coraz bardziej przesuwamy granice jakiejs etyki w reklamie. Przyszlosc nalezy do ludzi ktorzy opanuja sztuke kontroli umyslow zarowno w reklamie jak i polityce :>
Juz teraz mozecie sobie nucic "Reklama, reklama pranie mozgow juz od rana" ;]